„Codziennik Feministyczny” usunął fragment głośnego tekstu. Jest oświadczenie w tej sprawie
W związku z treścią publikacji z 27 listopada 2017 roku „Papierowi Feminiści” zostało wszczęte postępowanie karne nadzorowane przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie. Prawidłowy przebieg przedmiotowego postępowania, a przede wszystkim dobro autorek publikacji, będących jednocześnie osobami pokrzywdzonymi, są dla mnie, jako wydawczyni „Codziennika Feministycznego”, najważniejsze, dlatego też fragment publikacji został ukryty.
„Codziennik Feministyczny” jest i nadal pozostanie platformą do walki z dyskryminacją oraz bezpieczną przestrzenią dla osób doświadczających przemocy.
Postawa i odwaga kobiet: Dominiki, Sary, Agnieszki i Patrycji, które podzieliły się swoimi historiami, zasługują na wsparcie, zwłaszcza że na skutek ujawnienia przemocy autorki publikacji doświadczają ataków w przestrzeni publicznej.
Kamila Kuryło