Miej własną politykę.

Pierwszy miesiąc prenumeraty tylko 11,90 zł!

Subskrybuj
Społeczeństwo

Tęcza idzie do szkół, a minister straszy

Akcja Tęczowy piątek odbywa się po raz trzeci. Akcja Tęczowy piątek odbywa się po raz trzeci. Cory Woodward / Unsplash
Impreza odbędzie się już po raz trzeci, lecz w tym roku stała się przedmiotem szczególnie nienawistnej nagonki.

Przede wszystkim wielkie gratulacje i wyrazy szacunku dla wszystkich działaczy, a zwłaszcza dla nauczycieli i rodziców, którzy mimo najpoważniejszego ryzyka szykan i represji organizują 26 października Tęczowy Piątek w 211 szkołach w całym kraju! Głównym organizatorem jest Kampania Przeciw Homofobii. W szkołach zawisną tęczowe flagi i pojawią się tęczowe plakaty, a na lekcjach będzie mowa o tolerancji i akceptacji dla osób LGBT, także tych, które należą do wspólnoty uczniowskiej.

Czytaj także: Kto zadba o prawa kobiet i LGBT po wyborach? Przegląd programów

Obrońcy moralności sabotują Tęczowy Piątek

Impreza odbędzie się już po raz trzeci, lecz w tym roku stała się przedmiotem szczególnie nienawistnej nagonki. Ulegając jej, jedna ze szkół w Tarnowskich Górach odwołała wydarzenie. Pod obelżywym, pełnym insynuacji listem z żądaniem zakazania imprezy podpisało się ponoć 700 osób. Obrońcy moralności publicznej, z Tadeuszem Rydzykiem, Krystyną Pawłowicz, Robertem Winnickim oraz gazetami w rodzaju „Do Rzeczy”, rzucili się na organizatorów z tym samym co zwykle ujadaniem.

Szkoda cytować ten rynsztok, bo i tak wszystko tu sprowadza się do jednego: w działalności Kampanii Przeciw Homofobii, a tym samym i w Tęczowym Piątku, chodzi o „promocję homoseksualizmu”, czyli deprawację młodzieży. Nie wiem, co złego jest w promowaniu homo- czy heteroseksualizmu i na czym tu polega deprawacja, lecz jak żyję, nie widziałem, by ktoś poświęcał się podobnej propagandzie. Po co i w jaki sposób ktoś miałby młodzież heteroseksualną kierować ku homoseksualizmowi? Przecież to jakiś absurd! Czy Kampania Przeciw Homofobii mówi chłopcom: „spróbujcie, jak to jest z drugim chłopcem”?

Z homofobią trzeba walczyć

Nie mam wątpliwości, że wszelkiej maści zakłamani „konserwatyści” kierują się wyłącznie własnym uprzedzeniem do osób LGBT. A więc ta impreza jest dla nich! Swymi protestami zaś najlepiej potwierdzają, jak potrzebna jest walka z homofobią i uświadamianie społeczeństwu, że prawa osób LGBT są w Polsce łamane, a ich sytuacja społeczna zła i znacznie gorsza niż w innych krajach.

Minister edukacji powołuje się na „bezwzględne przepisy”

Zła jest jednak nie tylko sytuacja społeczna gejów i lesbijek. Niestety, mamy do czynienia z rządem, który nie dość, że wspiera dyskryminację, starając się przeciwdziałać Tęczowemu Piątkowi, to jeszcze posuwa się do pogróżek zakrawających na zastraszanie. Otóż minister edukacji Anna Zalewska oświadczyła w wywiadzie dla wPolityce.pl, że organizowanie Tęczowych Piątków w szkołach jest sprzeczne z prawem, gdyż łamie prawo oświatowe. „Przepisy są bezwzględne”, dodała. Jak rozumiemy, dyrektorzy, którzy „złamią prawo”, zostaną pociągnięci do odpowiedzialności?

Prawo oświatowe nie zakazuje lekcji tolerancji!

Otóż pani Zalewska mija się z prawdą. Jeśli miała na myśli artykuł 86 ustawy Prawo oświatowe, to brzmi on tak:

Art. 86.

  1. W szkole i placówce mogą działać, z wyjątkiem partii i organizacji politycznych, stowarzyszenia i inne organizacje, a w szczególności organizacje harcerskie, których celem statutowym jest działalność wychowawcza albo rozszerzanie i wzbogacanie form działalności dydaktycznej, wychowawczej, opiekuńczej i innowacyjnej szkoły lub placówki.
  2. Podjęcie działalności w szkolelub placówceprzez stowarzyszenie lub inną organizację, o których mowa w ust. 1, wymaga uzyskania zgody dyrektora szkoły lub placówki, wyrażonej po uprzednim uzgodnieniu warunków tej działalności oraz po uzyskaniu pozytywnej opinii rady szkoły lub placówki i rady rodziców.

Co z równym traktowaniem wszystkich obywateli

Jest całkiem jasne, że artykuł ten nie mówi o zorganizowaniu takiej czy innej imprezy przez takie czy inne stowarzyszenie (co dzieje się w szkołach na co dzień), lecz o stałej działalności, czyli afiliowaniu stowarzyszenia przy szkole. Ponadto cele akcji Tęczowy Piątek są ściśle zbieżne z wartościami konstytucyjnymi i duchem polskiego prawa, zakazującego dyskryminacji kogokolwiek z powodu orientacji seksualnej. Twierdzenie, że KPH i Tęczowy Piątek upowszechniają jakieś kontrowersyjne treści, które trzeba by najpierw skonsultować z rodzicami, jest zwykłym kłamstwem i pomówieniem rozpowszechnianym w poczuciu, że równe traktowanie wszystkich obywateli, bez względu na ich seksualność i orientację seksualną, to zasada fikcyjna i wymuszona przez obce „siły liberalne”, bo tak naprawdę w Polsce homoseksualizm jest i powinien być piętnowany.

Czytaj także: Gej najlepszym przyjacielem kobiety!

Tęczowy Piątek pod opieką społeczeństwa obywatelskiego

Wypowiedź minister Zalewskiej opiera się na fałszu, jest dowodem złej woli i nosi znamiona zastraszania. Dlatego Tęczowy Piątek wymaga wielkiej uwagi całego społeczeństwa obywatelskiego. Organizacje prawoczłowiecze i wolne media powinny bacznie przyglądać się temu wszystkiemu, co wydarzy się w środowiskach szkolnych w ciągu nadchodzących tygodni. Każdy przejaw represji powinien być nagłaśniany, a ofiarom należy zaoferować pomoc prawną. Trzeba też zawiadamiać zagranicę – dokładanie tak samo jak robiło się za komuny, gdy reżim prześladował opozycję demokratyczną. A tymczasem udanego Tęczowego Piątku!

Reklama

Czytaj także

Fotoreportaże

Legendarny Boeing 747 przechodzi do historii

Po ponad półwieczu dominacji na niebie do historii przechodzi Boeing 747, Jumbo Jet. Samolot, który zmienił lotnictwo cywilne. I świat.

Olaf Szewczyk
21.03.2023
Reklama