Świat

Euroenglish?

Joachim Gauck - entuzjasta wprowadzenia wspólnego eurojęzyka. Joachim Gauck - entuzjasta wprowadzenia wspólnego eurojęzyka. Thomas Peter/Reuters / Forum

Prezydent Joachim Gauck w przemówieniu programowym dotyczącym przyszłości UE, wygłoszonym w Berlinie, rzucił hasło: więcej Europy, ale nie pod niemieckim dyktatem. „W Niemczech więcej Europy nie oznacza niemieckiej Europy, ale europejskie Niemcy”. Zwrócił się też z apelem do „drogich Anglików, Szkotów, Walijczyków, północnych Irlandczyków i nowych obywateli Brytanii”, aby nie opuszczali Unii. „Potrzebujemy was na pokładzie. Waszego doświadczenia najstarszej demokracji parlamentarnej, waszych tradycji, waszego zdrowego rozsądku i odwagi”. Zaapelował też do brytyjskiego „poczucia odpowiedzialności historycznej”, a na zachętę poddał pomysł, aby oprócz wspólnej waluty wprowadzić wspólny eurojęzyk i żeby, rzecz jasna, był to angielski. Co, uspokajał, nie stoi w sprzeczności z kultywowaniem języków narodowych i wspieraniem w Unii wielojęzyczności jej obywateli. Godzinne przemówienie transmitowane w telewizji zakończyła owacja na stojąco.

Polityka 09.2013 (2897) z dnia 26.02.2013; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 7
Reklama

Warte przeczytania

Czytaj także

null
Kraj

Gra o tron u Zygmunta Solorza. Co dalej z Polsatem i całym jego imperium, kto tu walczy i o co

Gdyby Zygmunt Solorz postanowił po prostu wydziedziczyć troje swoich dzieci, a majątek przekazać nowej żonie, byłaby to prywatna sprawa rodziny. Ale sukcesja dotyczy całego imperium Solorza, awantura w rodzinie może je pogrążyć. Może mieć też skutki polityczne.

Joanna Solska
03.10.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną