Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Rynek

Taki dobry profesor

fot. Wojciech Olkuonik / AG fot. Wojciech Olkuonik / AG
Adam Glapiński, były polityk PC i minister w rządach Jana Krzysztofa Bieleckiego i Jana Olszewskiego został nieoczekiwanie prezesem Polkomtela, operatora sieci komórkowej Plus, spółki z udziałem skarbu państwa. Przedstawiamy polityczną przeszłość nowego prezesa.

Był pilnym studentem, lubianym asystentem na uczelni, potem wpadł na chwilę do warszawskiej kawiarni Niespodzianka i został ważnym politykiem Porozumienia Centrum, ministrem kolejnych rządów. Teraz Adam Glapiński wraca z historii przez otwarte drzwi szafy Lesiaka. Adama Glapińskiego osobiście dotyczą na razie dwa, fragmentarycznie ujawnione, zapisy. Notatka z 9 lutego 1993 r.: „Z wiarygodnego źródła informacji uzyskano dane, że A. Glapiński ma związki z firmami E. i S. (pełne nazwy utajnione przez ABW) ze Szczecina. Właścicielem ich jest G. (dalej utajnione) koncesję na import paliwa. Wiosną 1992 r. (do końca utajnione)”. I informacja, że ma związki z aferą FOZZ.

Bauc dobry, bo nic nie popsuł

"W tak wielkiej firmie telekomunikacyjnej jak Polkomtel wszystko idzie siłą inercji. Dobry prezes jest sprawnym administratorem, ale za bardzo nie może przeszkadzać swym menadżerom, ani nic popsuć swoimi wizjami" - mówi Emil Konarzewski, analityk z firmy doradczej Audytel. W przypadku firm o znacznym wpływie Skarbu Państwa, a taką właśnie jest operator sieci Plus, można dodać jeszcze jeden ważny przymiot - prezes zapewnia osłonę polityczną.

W takim kontekście poprzednik Glapińskiego - Jarosław Bauc, m.in. minister finansów w rządzie koalicji AWS-UW, był dobrym prezesem. Rządził w Polkomtelu rok z okładem. 1 lutego 2006 roku zajął miejsce po kojarzonym z SLD Jarosławie Pachowskim. Przyszedł do spółki zyskownej, z silną pozycją na bardzo dochodowym rynku tzw. klientów korporacyjnych (duże spółki i administracja państwowa, które kupują setki telefonów służbowych). I taką też Polkomtel zostawia.

Dodatkowo - firmie udało się odzyskać pozycję na rynku klientów indywidualnych.

Reklama