Sama tylko heroina zabija w ciągu roku dwa razy więcej młodych ludzi, niż ich zginęło podczas dziesięcioletniej wojny afgańskiej.
Rosyjski prezydent Dmitrij Miedwiediew chyba się pogubił. Występując z listem otwartym do Wiktora Juszczenki, prezydenta Ukrainy, pokazał jedynie złość i bezsilność Rosji wobec przemian, jakie na Ukrainie już zaszły wciąż zachodzą.
Kreml twierdzi, że sytuacja na rosyjskim Kaukazie już się uspokoiła. Na pewno? Zabójstwo Natalii Estemirowej mówi coś zupełnie innego.
Komentator 'Washington Post' Charles Krauthammer o politycznych skutkach wizyty Baracka Obamy w Moskwie.
Widać, że obie strony, także Rosja, chcą odejść od epoki Busha.
Na żądanie Moskwy kraje, wchodzące w skład Federacji Rosyjskiej rezygnują z niepodległości i wykreślają ze swoich konstytucji zapisy o suwerenności i obywatelstwie.
Barack Obama jedzie do Moskwy. Rosjanie chcą, by uznał ich prawo do strefy wpływów i zrezygnował z tarczy. Amerykanie zabiegają o rosyjskie wsparcie w sprawie Iranu. Pole do kompromisu w tych
Rosja wraca do Afganistanu z nową strategią. Tym razem stawia na Pusztunów.
Utworzona niedawno przez rosyjskiego prezydenta 'Komisja ds. przeciwdziałania próbom fałszowania historii' miałaby pewnie ciężki orzech do zgryzienia z artykułem Siergieja Kowaljowa, gdyby musiała zajmować się szukaniem prawdy. Na szczęście dla niej, ma tylko 'przeciwdziałać kłamstwom, które szkodzą Rosji'.