"Polskie wesele", film przedstawiający w krzywym zwierciadle amerykańskich Polaków, wzbudził gwałtowną reakcję ze strony oburzonej Polonii. Z kolei krytycy amerykańscy widzą w nim wzruszającą, choć niekonwencjonalną opowieść o rodzinnym domu. Już niedługo, jeśli Telewizja Polska zdecyduje się na emisję tego kontrowersyjnego obrazu, każdy z nas będzie mógł w tej sprawie wyrobić sobie własny sąd.
Tam, gdzie była Szuflandia z filmu Juliusza Machulskiego „Kingsajz”, odbywa się teleturniej „Idź na całość”. Tam, gdzie knuła intrygi królowa Bona, gdzie umierała Barbara Radziwiłłówna, powstaje program „Dobra cena”. Łódzka wytwórnia filmowa zamiera.
Rozmowa z Goranem Bregoviciem, jugosłowiańskim kompozytorem, autorem muzyki do filmów "Underground", "Arizona Dreams", "Królowa Margot"
Bruce Willis, krótko ostrzyżony i o spojrzeniu zawsze zdecydowanym, jeszcze raz ocalił nasz świat, według moich obliczeń po raz piąty, i okazał się najwybitniejszym w historii kina zawodowym ratownikiem ludzkości od zagłady, tym razem w superprodukcji "Armageddon".
"Telewizja zabija człowieka". Taki tytuł mógłby nosić film, zwany w oryginale "Mad City", w reżyserii Costy-Gavrasa. Kino od dawna atakuje oszustwa mediów, "Miejski obłęd" posuwa się dalej: oskarża TV o morderstwo.