lustracja
-
Archiwum Polityki
Lustracja przez konfesjonał?
8.01.2005 -
Archiwum Polityki
Wielki Lustrator
Sześcioletnią kadencję skończył właśnie Bogusław Nizieński, rzecznik interesu publicznego. Kiedy rozpoczynał lustrowanie polityków, urzędników, adwokatów, sypały się na niego gromy. Kiedy odchodził z funkcji, lustracja znowu powróciła na pierwsze strony gazet. Czy on sam i polski sposób ścigania agentów komunistycznej bezpieki zdały egzamin z legalizmu i przyzwoitości?
8.01.2005 -
Archiwum Polityki
Krzywda niepokrzywdzonych
Kto donosił, kto nie? Na kogo donoszono? W teczkach IPN ukrywa się opatrzony klauzulą tajności świat kapusiów i ich ofiar. Wszystko w nim jest możliwe. Nawet to, że ofiara zmienia się w donosiciela. W ten sposób powstaje nowa, dziwna wersja historii konspiracji czasów PRL.
16.10.2004 -
Archiwum Polityki
Heniek z twarzą Moniki
Służba Bezpieczeństwa PRL wiecznie żywa. Właśnie wybuchły kontrowersje wokół domniemanej współpracy z bezpieką kolejnego dawnego konspiracyjnego działacza. Dzisiaj lustrować może każdy na własną rękę, jeśli tylko otrzyma dostęp do akt SB. W gorszej sytuacji są ci, którym IPN dostępu odmawia.
4.09.2004 -
Archiwum Polityki
Koła w ruch
Losy Leszka Millera spoczęły w rękach grupki dziennikarzy, emerytów i studentów tworzących łódzkie koło SLD. To oni w ramach wewnątrzpartyjnej weryfikacji, która właśnie ruszyła, wezmą pod lupę osobę premiera. Sąsiednie koło przygląda się wybrańcom losu z zazdrością.
30.08.2003 -
Archiwum Polityki
Prawdomówni mają żal
Ustawa lustracyjna nie zabrania pełnienia funkcji publicznych osobom, które przyznały się do współpracy lub służby w organach bezpieczeństwa PRL. Jedyną sankcją jest opublikowanie tej informacji w Monitorze Polskim. Nierzadko jednak oznacza wyrok na tych, którzy się przyznali. Są wśród nich posłowie, ministrowie, adwokaci, sędziowie, szefowie mediów.
21.06.2003 -
Archiwum Polityki
Koledzy z Alei Niepodległości
Na wysokich stanowiskach w agendach rządowych i w rządzie Leszka Millera pracuje przynajmniej kilkanaście osób związanych ze służbami specjalnymi PRL. Złożyli stosowne oświadczenia, przyznali się i nie ma prawnych przeszkód, aby pełnili swoje funkcje. Oświadczeń lustracyjnych nie muszą składać szefowie spółek, choć życiorysy wielu z nich wskazują, że też „przeszli przez służby”. Czy ta wspólna przeszłość ma dzisiaj znaczenie?
25.01.2003 -
Archiwum Polityki
Szczęśliwy dzień
Marian Jurczyk nie jest kłamcą lustracyjnym – orzekł Sąd Najwyższy w pierwszym tego typu wyroku.
12.10.2002 -
Archiwum Polityki
Gabinety pełne agentów
Na Węgrzech ruszyła lawina lustracji. Od przeszło dwóch miesięcy politycy prawicowej opozycji i lewicowej koalicji rządowej oskarżają się nawzajem. Już ponad dziesięciu ministrom poprzednich gabinetów udowodniono, że byli agentami bezpieki.
21.09.2002 -
Archiwum Polityki
Prawo do poprawki
29.06.2002