recenzje
-
Archiwum Polityki
Dzieci się sypnęli
Dlaczego bezrobotna kobieta, która nie musi rano zrywać się do pracy, niecierpliwie wyczekuje nadejścia soboty i niedzieli? „Upomnienie za światło, upomnienie za gaz, upomnienie za inny rachunek... Tego się psychicznie po prostu nie da wytrzymać. Przestaję robić w domu, przestaję jeść, czasem trzy dni z nerwów nie jem i potem nabieram tej odwagi i idę i proszę o pomoc. Najszczęśliwsze są soboty i niedziele, bo żadne upomnienie, żaden komornik nie przyjdzie. Wtedy nie chodzą!” – oto kruche, dwudniowe gwarancje bezpieczeństwa, potrzebne do przetrwania 47-letniej bezrobotnej, która nie spodziewa się żadnych dobrych wiadomości.
9.12.2000 -
Archiwum Polityki
Baryka ma sto lat
„Przedwiośnie” Żeromskiego jest powieścią o rozczarowaniach pierwszą wolnością, odzyskaną w 1918 r., a obronioną w 1920 r. Na podobną książkę o 1989 r. już nie czekamy, straciliśmy bowiem nadzieję, że kiedykolwiek zostanie napisana. W zastępstwie czeka nas ponowne spotkanie z „Przedwiośniem”, tym razem na ekranie. Byłem świadkiem powstawania kilku ostatnich scen filmu.
25.11.2000 -
Archiwum Polityki
Jakie picie, takie życie
„Pod mocnym aniołem” to książka zdradliwa jak miód pitny albo tequila. Pije się przyjemnie, ale co potem, lepiej nie mówić. Pysznie było, a teraz czemu łeb chce oderwać?
25.11.2000 -
Archiwum Polityki
Czarodziej Harry
Cykl brytyjskiej autorki Joanne K. Rowling o Harrym Potterze robi na świecie furorę. Mówi się o sprzedaniu 300 mln egzemplarzy czterech na razie tytułów (z planowanych siedmiu), przetłumaczonych na 35 języków. W ślad za popularnością przyszedł sukces finansowy: Rowling znalazła się na 25 miejscu listy „Forbesa” i na trzecim wśród najbogatszych ludzi Wielkiej Brytanii. Gazety obwołały cykl Rowling najbardziej obficie sprzedającym się bestsellerem w dziejach książki. Na czym polega tajemnica niesamowitej popularności Harry’ego Pottera?
25.11.2000 -
Archiwum Polityki
Rosół na skowronkach
Patriotyzm to idiotyzm – warknął do mikrofonu lokalnej rozgłośni radiowej młody chłopak tuż przed świętem 11 listopada. Jak mógł!? Wpadł w złe wpływy? Może wyszedł wprost z widowni spektaklu „Spaghetti i miecz” w Starym Teatrze, pełnego naigrawań z kombatanctwa i narodowej tromtadracji? Aliści oświadczenie chłopaka było przecież tylko odpowiedzią na pytania reporterki. A pytanie padło jedno, ciotczyno-pimczyne: „Czy kochasz Polskę?”. Zatem jeśli on z widowni, to pytająca wprost ze sceny musiała urwać się przed mikrofon. Ze sceny, na której z pompowania się ojczyźnianym frazesem Kazimierz Kutz zmontował cały kosmiczny cyrk.
25.11.2000 -
Archiwum Polityki
Wyspiańskiemu pyski zbiję
Dwudziestego listopada 1900 r., dokładnie sto lat temu, w bocznej kaplicy kościoła Mariackiego, Lucjan Rydel, poeta, historyk sztuki i literatury, ślubuje wierność, miłość i uczciwość małżeńską Jadwidze Mikołajczykównie, córce chłopa z podkrakowskich Bronowic. Huczna zabawa z okazji zaślubin odbędzie się w bronowickim dworku Włodzimierza Tetmajera.
18.11.2000 -
Archiwum Polityki
Miłość jest ślepa
„Tańcząc w ciemnościach” Larsa von Triera jest czołowym osiągnięciem filmowym roku: Złota Palma na festiwalu w Cannes. Oraz jest to sukces emocjonalny, co nie zawsze idzie w parze z artystycznym: wzruszające dzieje matki poświęcającej się dla dziecka. Wydawałoby się, że mamy tu tryumf kompletny: sztuka i uczucie połączyły się. Tymczasem, o dziwo, krytycy narzekają. Dziwny wypadek.
11.11.2000 -
Archiwum Polityki
Zakon z Maisons-Laffitte
Śmierć Jerzego Giedroycia, poprzedzona wcześniejszym o kilkanaście tygodni zgonem Gustawa Herlinga-Grudzińskiego, przyniosła falę publikacji o Redaktorze i o Pisarzu, o fenomenie paryskiej „Kultury”. Nekrologi i wspomnienia pośmiertne na ogół więcej mówią o tych, którzy je piszą, niż o tych, którym są poświęcone. Taka już jest poetyka tego pogrzebowego piśmiennictwa. Nowa książka Krzysztofa Pomiana jest inna.
28.10.2000 -
Archiwum Polityki
Człowiek ze spiżu
Kto porywa się w Polsce na film o prymasie Stefanie Wyszyńskim, ryzykuje. To nie przypadek, że jak dotąd nie ma wybitnej powieści czy właśnie filmu o tym człowieku ze spiżu, który zajął naczelne miejsce w historii Kościoła i narodu. Film Teresy Kotlarczyk tej luki nie wypełnił. Wielkość kardynała przygniotła „Prymasa”.
14.10.2000 -
Archiwum Polityki
Wiersze zrozumiałe
„Miłosza jak ogarnąć?” – pyta retorycznie we wstępie do swych esejów o autorze „Trzech zim” Jan Błoński. Rzeczywiście: imponujący dorobek, oszałamiające bogactwo tematów, literacka wszechstronność, zagwarantowane miejsce w kulturze. Jednak najnowsza książka – tomik „To” – znów pokazuje nam Czesława Miłosza w najbliższym mu z żywiołów – w żywiole poezji.
23.09.2000