restauracje
-
Archiwum Polityki
Kuchnia polska
Piętnaście lat temu, w przerwach obrad Okrągłego Stołu, uczestnicy pochłaniali schabowego. Dziś restauratorka Agnieszka Kręglicka zamawia co miesiąc pół tony ośmiornic. Nowy ustrój dokonał też rewolucji na talerzach.
24.07.2004 -
Archiwum Polityki
Wino w kociołku
W bośniackiej krcmie można zjeść olbrzymią gurmanską pljeskawicę, prebranac, cevapcici. To wszystko dla mięsożerców. Z ryb warto pomyśleć o labraku, doradzie lub soli. Można ograniczyć się tylko do warzyw: faszerowane pomidory, nadziewana papryka bądź warzywa pieczone na grillu. Podróż nie jest kosztowna. Sam posiłek też nie.
17.07.2004 -
Archiwum Polityki
Szczupak pijany
Tylko prawdziwi smakosze przedkładają ryby nad wszelkie dania. Ryby i inne stwory pływające czy pełzające po dnie rzek, jezior i mórz. Wystarczy tylko po nie sięgnąć pod powierzchnię wody.
26.06.2004 -
Archiwum Polityki
Pieprzna historia
Wszyscy by żyć, musimy jeść. Niektórzy zaś posuwają się do twierdzenia, że żyją po to, by jeść dobrze. Dobra kuchnia zaś nie może obejść się bez przypraw.
27.03.2004 -
Archiwum Polityki
Dużo w małych
Znużeni wizytami w dużych, znanych i zatłoczonych restauracjach szukamy maleńkich lokalików, ale za to pełnych domowych, polskich smaków. I znajdujemy je. Warszawa staje się – wzorem niedościgłego w tej dziedzinie Krakowa – zagłębiem gastronomii rodzinnej.
28.02.2004 -
Archiwum Polityki
Królewski flirt
Zaloty przy stole? Ależ tak! Nic piękniejszego niż rozpoczęcie flirtu przy przekąskach, a zakończenie tuż po deserze. I są potrawy sprzyjające rodzącemu się uczuciu.
8.11.2003 -
Archiwum Polityki
Myśli myśliwego
Polowanie to okrutna zabawa. Ale jak inaczej miałby trafić na stół comber jeleni, pasztet z zająca czy turnedo z sarny. Pławimy się więc w obłudzie, w czym pomagają nam historyczne autorytety.
30.08.2003 -
Archiwum Polityki
Meta Kraków
Dziś w obrębie krakowskich Plant jest kilkaset knajpek, pubów, restauracji. Aż trudno uwierzyć, że 15 lat temu późnym wieczorem wódeczki można było się napić jedynie w Piwnicy pod Baranami lub Tramwaju. Można też było oczywiście dokonać zakupu na mecie.
9.08.2003 -
Archiwum Polityki
Karczma polska
26.10.2002 -
Archiwum Polityki
Życie towarzyskie
Po wakacjach wznawiamy naszą rubrykę, w której opisujemy stołeczne restauracje; jedne polecamy, inne krytykujemy i przestrzegamy przed ich odwiedzeniem. Te smakoszowskie peregrynacje trwają już dziesięć lat.
21.09.2002