Unia Europejska
-
Archiwum Polityki
Kocham cię (Europo) jak Irlandię
Wygraliśmy w Irlandii, obaliliśmy holenderski rząd – został kłopot z Janowskim i Lepperem
26.10.2002 -
Archiwum Polityki
Wioska europejsko-polska
Żadna grupa zawodowa nie będzie miała w Unii takich przywilejów jak rolnicy
19.10.2002 -
Archiwum Polityki
Tygrys szczerzy kły
Polityczna Europa zachodzi w głowę, czy Irlandia – celtycki tygrys Unii Europejskiej – po raz drugi odrzuci w narodowym referendum traktat nicejski. Mogłoby to bardzo skomplikować rozszerzenie Unii.
19.10.2002 -
Archiwum Polityki
Święty Wojciechu, prowadź!
Katoliccy zwolennicy Unii Europejskiej łączą się
12.10.2002 -
Archiwum Polityki
Jeszcze jeden wysiłek, Polacy!
Komisja Europejska uważa , że choć z kłopotami, lecz dobrniemy wreszcie do Unii
12.10.2002 -
Archiwum Polityki
Ile unii w Unii?
Teza, że Polska stanie się członkiem UE dopiero koło 2013 r., jest bardzo chwytliwa. Stawiający ją Klaus Bachmann (POLITYKA 29) ma rację, że w wielu sprawach będziemy się dostosowywać przez wiele lat. Zapomniał dodać, że według jego kryteriów prawie nikt w Unii nie jest pełnoprawnym członkiem.
10.08.2002 -
Archiwum Polityki
Przybyli, nabyli, stracili
Czternaście polskich specjalnych stref ekonomicznych (SSE) nigdy nie podobało się Brukseli. Przywileje podatkowe nadane działającym tam firmom naruszają unijne przepisy o pomocy publicznej. Komisja Europejska uznała, że rajski żywot polskich stref musi się skończyć.
10.08.2002 -
Archiwum Polityki
Tak, ale jak?
Decyzja o przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej zostanie powierzona społeczeństwu. To ono w referendum wypowie się, czy zezwala prezydentowi RP na ratyfikację wynegocjowanej umowy. Kto jednak powinien referendum zarządzić? Kto podejmie ostateczną decyzję, jeśli wynik głosowania powszechnego nie będzie wiążący?
27.07.2002 -
Archiwum Polityki
Zdziwienie Verheugena
20.07.2002 -
Archiwum Polityki
Wejście po przejściach
Pod koniec maja Eneko Landaburu, szef Dyrekcji Generalnej do spraw Rozszerzenia w Komisji Europejskiej, powiedział, że być może Polska zostanie przyjęta do UE dopiero w czerwcu 2004 r., a nie 1 stycznia 2004 r. Burza w szklance wody, jaka przeszła przez polskie media i zmusiła niemal wszystkich znaczących polityków do ustosunkowania się do tej wypowiedzi, uwidoczniła, na jak mało istotnych kwestiach nerwowa polska opinia publiczna się koncentruje.
20.07.2002