Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Niedziela wielkanocna. W Polsce 318 nowych zakażeń, na świecie 1,8 mln

Pogotowie przy szpitalu klinicznym nr 1 w Szczecinie Pogotowie przy szpitalu klinicznym nr 1 w Szczecinie Cezary Aszkiełowicz / Agencja Gazeta
W święta nie przestają obowiązywać obostrzenia wprowadzone przez rząd. Kościoły w Polsce i na świecie są puste, a msze transmitowane są w sieci.

  • Liczba potwierdzonych zakażeń w Polsce: 6674 (w tym 232 zgony)
  • Liczba potwierdzonych zakażeń na świecie: ponad 1,8 mln (ponad 110 tys. zgonów)
  • Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson wyszedł ze szpitala
  • Wielkanocne nabożeństwa są transmitowane przez internet
  • Papież Franciszek wezwał do pojednania i zaznaczył, że przed Unią Europejską epokowe wyzwanie
  • Pamiętaj! Jeśli masz wątpliwości w związku ze stanem swojego zdrowia, dzwoń na całodobową infolinię NFZ: 800 190 590
  • Osoby przebywające za granicą mogą się zgłaszać pod całodobowy numer NFZ: (+48) 22 125 66 00

Wielkanoc i pandemia na świecie

Świat przystosowuje swoje świąteczne tradycje do czasów pandemii – w krajach, w których obowiązują ograniczenia, msze transmitowane są przez internet, a kościoły stoją puste. Zewsząd słychać przesłanie i wezwanie do nadziei. Papież Franciszek już w sobotnim kazaniu nawoływał, by zwłaszcza teraz nie ulegać strachowi. „Wielkanoc niesie przesłanie nadziei w najciemniejszej godzinie” – mówił w pustej Bazylice Świętego Piotra. Apelował do wiernych oglądających nabożeństwo w internecie, by „byli posłańcami życia w czasie śmierci” i nieśli pomoc potrzebującym. Dzisiejsze orędzie papieża było jeszcze bardziej stanowcze (omawiamy je w tekście niżej).

Adam Szostkiewicz: Czy wznieśliśmy się ponad podziały? Homilie wielkanocne

Pomoc niesie tymczasem Wielka Brytania. Dziś ogłosiła zamiar przekazania 200 mln funtów (248 mln dol.) Światowej Organizacji Zdrowia i organizacjom charytatywnym, by zapobiec drugiej fali wirusa. Premier kraju Boris Johnson – niżej więcej na ten temat – dziś opuścił szpital.

Przypadki zakażeń odnotowało już 210 krajów na świecie: choruje ponad 1,8 mln osób, a ponad 110 tys. zmarło. W Wielkiej Brytanii potwierdzono 10 tys. zgonów – pod tym względem jest piąta na świecie. Na pierwszym miejscu są Stany Zjednoczone (21 tys.), potem Włochy (ponad 19 tys.), Hiszpania (16 tys.) oraz Francja (prawie 14 tys.). W Hiszpanii dzienna liczba zgonów znów była rekordowo wysoka (619). Zdaje się nieco zwalniać we Francji (315 wobec 345 dobę wcześniej). We Włoszech stwierdzono 431 zgonów – najmniej od 19 marca.

Mimo dramatycznej sytuacji nie tracą ducha Amerykanie. Gubernator stanu Nowy Jork Andrew Cuomo, najbardziej obciążonego skutkami pandemii, podkreślał dziś, że czasy są mroczne, ale inspirujące. Jeden z domów opieki społecznej zaoferował miastu własne respiratory. „Domy opieki to jedne z najwrażliwszych dziś miejsc – zaznaczył Cuomo – a oni mi proponują 35 swoich respiratorów! Coś w środku mi mówiło: wiesz co? Będzie dobrze. Znajdziemy sposób, bo w ludziach jest wrodzona dobroć i jeszcze nieraz cię zaskoczą”. W Nowym Jorku zmarło ostatniej doby 758 osób, nieco mniej niż dzień wcześniej (783).

Z kolei Unia Europejska chce przekazać 117 mln euro na pomoc Afganistanowi, który po latach wojny ma szczególnie trudną sytuację w obszarze ochrony zdrowia. Dziś wszystkie drogi do Kabulu zostały zablokowane. Surowsze ograniczenia mają też obowiązywać w Jerozolimie. Od najbliższej środy mieszkańcy będą mogli się przemieszczać tylko w niezbędnych celach. W Izraelu jest ponad 100 tys. zakażonych, 100 osób zmarło. Szczególnie wysoki odsetek dotyczy ultrareligijnych społeczności, których obostrzenia przez długi czas nie obowiązywały.

Jak donosi agencja Reutera, z napływem zakażeń przestaje sobie radzić służba zdrowia w Rosji. W kraju odnotowano rekordowy dzienny przyrost chorych: 2166 (w sumie prawie 16 tys., w tym 130 zgonów). Władze zdecydowały się zamknąć cmentarze, odwiedzane zwłaszcza w okolicy świąt.

W związku z pandemią do dymisji podał się dziś minister spraw wewnętrznych Turcji Süleyman Soylu. Jeszcze późnym wieczorem w piątek wprowadził surowe obostrzenia, które obowiązywały w kraju w ten weekend: 31 miast de facto odcięto od świata. Ministra krytykowano za pośpiech i sianie paniki. Mieszkańcy rzucili się do zakupów w ostatniej chwili. „Działałem w dobrej wierze – oświadczył Soylu. – Ale za sceny, których byliśmy świadkami, ponoszę pełną odpowiedzialność”. Prezydent Recep Tayyip Erdoğan jego dymisji nie przyjął. W niedzielę liczna zainfekowanych sięgnęła w Turcji prawie 57 tys.

Surowe obostrzenia zapowiada dziś Sudan, decydując o zawieszeniu wszelkich połączeń międzymiastowych. W kraju stwierdzono 19 przypadków zakażeń i dwa zgony, ale ze względu na osłabioną służbę zdrowia władze chcą wirusa zahamować zawczasu. Szkoły i uniwersytety są zamknięte, obowiązuje zakaz gromadzenia się, a godzina policyjna trwa w istocie 12 godzin. Kraj będzie sumienniej monitorował, czy przepisy są przestrzegane – do tej pory było z tym różnie.

Z drugiej strony są kraje, które mimo dużych populacji nie notują wielu przypadków zakażeń. Zwracają dziś na to uwagę czytelnicy dziennika „The Guardian”: i tak np. w Gruzji (3,7 mln mieszkańców) potwierdzono 252 przypadki chorych na Covid-19 i trzy zgony, a na Madagaskarze (26,2 mln obywateli) – 102 zakażenia i żadnych zgonów. Uważa się, że to ze względu na szybko wprowadzone restrykcje (zakaz przylotów z Chin, zamknięcie szkół i uczelni).

Włochy nie przyjmą niezbadanych uchodźców

Do wybrzeży Włoch dopływa statek „Sea Eye” pod niemiecką banderą ze 156 uchodźcami na pokładzie. Władze kraju obawiają się, że w związku z tym wirus uderzy z nową mocą. Zapowiadają, że wszystkich pasażerów poddadzą kwarantannie na innym statku – ma ich zbadać Czerwony Krzyż ze wsparciem włoskich służb medycznych. Restrykcje mają obowiązywać do 31 lipca. Human Rights Watch uważa, że to niehumanitarne i apeluje do włoskich władz, by znalazły bezpieczny port, w którym statek mógłby zacumować.

Ursula von der Leyen: starsi dłużej wymagają izolacji

Wiele emocji wzbudziły słowa szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen. W wywiadzie dla niemieckiego dziennika „Bild” zaznaczyła, że osoby starsze powinny być objęte szczególnymi obostrzeniami nawet do końca tego roku. „Do czasu, aż powstanie szczepionka, należy maksymalnie ograniczyć kontakty z osobami starszymi” – oświadczyła, dodając, że to kwestia życia i śmierci. Młodsi jej zdaniem wyszliby z izolacji wcześniej. Szczepionki szefowa KE spodziewa się właśnie pod koniec roku.

Nowe zakażenia w Polsce

Polskie Ministerstwo Zdrowia o godz. 17 podało, że ostatniej doby w kraju przybyło 318 przypadków nowych zakażeń. Najwięcej w województwie śląskim (65), dolnośląskim (37), łódzkim (37), mazowieckim (35), potem wielkopolskim (29), podlaskim (27), kujawsko-pomorskim (23), małopolskim (19), warmińsko-mazurskim (11), lubelskim (9), opolskim (8), pomorskim (8), świętokrzyskim (5), zachodniopomorskim (2), lubuskim (2) i podkarpackim (1).

Zmarły 24 osoby: siedem leczonych w Radomiu, sześć w Warszawie, cztery w Poznaniu, po jednym pacjencie w Zgierzu, Bolesławcu, Siedlcach, Pruszkowie, Tychach, Kozienicach i Krakowie. Jak podaje resort, u większości stwierdzono choroby współistniejące.

W świąteczną niedzielę i poniedziałek resort o nowych zachorowaniach informuje raz na dobę – właśnie o godz. 17. We wtorek 14 kwietnia wróci do rytmu sprzed świąt (nowe dane dwa razy dziennie). W sobotę potwierdzono w Polsce 401 przypadków zakażeń i 27 zgonów. U wszystkich pacjentów występowały choroby współistniejące.

W sumie w kraju jest 6674 zakażonych, 232 osoby zmarły. Hospitalizowanych jest 2481 osób, ponad 162 tys. objęto kwarantanną, a ok. 31 tys. nadzorem epidemiologicznym.

Liczne przypadki zakażeń stwierdzono u funkcjonariuszy policji – łącznie ponad 80. Z danych Komendy Głównej wynika, że ok. 1,7 tys. mundurowych objęto kwarantanną. Zadaniem funkcjonariuszy jest monitorowanie, czy Polacy przestrzegają obostrzeń. Sprawdzają osoby w kwarantannie – tylko wczoraj skontrolowali 133 tys. takich przypadków (stwierdzając 290 uchybień).

Z danych GIS (8 kwietnia) wynika zaś, że do jednej trzeciej przypadków zakażeń dochodzi w szpitalach i przychodniach – poprzez kontakt z chorymi. Dotyczy to zarówno pacjentów, jak i personelu medycznego. 27,8 proc. przypadków to inne zakażenia (tzw. transmisja pozioma), do 26,6 proc. dochodzi po kontakcie z osobą objętą kwarantanną, 8,9 proc. – po powrocie z zagranicy i aż 6,6 proc. – po kontakcie z osobami przebywającymi w domach pomocy społecznej. Dziś wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł zaapelował do samorządu, by natychmiast wsparł DPS-y, w których przede wszystkim brakuje kadr. O dramatycznej sytuacji w tych placówkach pisaliśmy wczoraj.

Boris Johnson opuścił szpital

Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson do szpitala St. Thomas w Londynie trafił w ubiegłą niedzielę, a dzień później został przeniesiony na oddział intensywnej terapii, bo jego stan się pogorszył. Do zdrowia będzie teraz wracał w Chequers, rezydencji brytyjskich premierów położonej we wsi Ellesborough. Nie wraca zaś jeszcze do pracy. Dziś szczególnie dziękował służbie zdrowia NHS. Obowiązki szefa rządu pełni tymczasowo minister spraw zagranicznych Dominic Raab.

Papież Franciszek: Przed Unią epokowe wyzwanie

Wielkanocne orędzie papieża Franciszka było w tym roku transmitowane przez internet i zostało uznane za jedno z najbardziej politycznych jego przemówień od lat. „Przed Unią Europejską epokowe wyzwanie – mówił. – Oby nie odżyły podziały sprzed II wojny światowej”. Zaznaczył, że od działań Europy wobec obecnego kryzysu zależy jej przyszłość. Przestrzegł przed partykularyzmem politycznym i egoizmem.

Papież Franciszek, liturgia w niedzielę wielkanocnąVativan Media/ForumPapież Franciszek, liturgia w niedzielę wielkanocną

Franciszek podkreślał ponadto, że to nie czas na obojętność, a świat powinien się zjednoczyć w walce z pandemią. „Obojętność, egocentryzm, podziały i zapomnienie to nie są słowa, które chcemy teraz słyszeć. Wykreślmy je na zawsze!” – apelował. I ponownie wezwał do zawieszenia broni, przywołując przykład Syrii i uchodźców cierpiących na świecie z powodu kryzysów humanitarnych.

Papież odprawiał niedzielną liturgię w prawie pustej Bazylice Świętego Piotra. Można ją w całości obejrzeć tutaj:

Polscy biskupi: jak żyć w czasach pandemii?

W związku z obostrzeniami kościoły w Polsce opustoszały, ograniczenia obowiązują także w święta (szczegóły w tekście niżej). W czasie Liturgii Wigilii Paschalnej metropolita poznański abp Stanisław Gądecki cytował w homilii List do Tytusa: „Trzeba wyrzec się bezbożności i ulegania światowym żądzom oraz żyć na tym świecie rozumnie, sprawiedliwie i pobożnie”. Hierarchia pytał: „Ale jak tu żyć rozumnie, sprawiedliwie i pobożnie teraz, gdy gnębi nas epidemia? Gdy tylu ludzi już zmarło, a inni są w stanie dużego niepokoju? Gdy z powodu koronawirusa ciągle rośnie liczba zarażonych, gdy służba zdrowia tylko z największym trudem, odwagą i męstwem może sprostać stojącym przed nią zadaniom? Jak żyć teraz, gdy zmieniliśmy nasze codzienne funkcjonowanie i musieliśmy przeorganizować naszą pracę? Gdy trwa praktyczne zamrożenie gospodarki, a prognozy przewidują pogorszenie koniunktury gospodarczej i utratę miejsc pracy? Gdy nad niektórymi przedsiębiorstwami wisi widmo bankructwa, a nad pracownikami groźba utraty pracy i następstwa tego dla losu polskich rodzin?”. Msza była transmitowana w internecie.

Pandemię koronawirusa abp Gądecki nazwał „czasem próby i wyboru”. „Dopuszczenie przez dobrego i wszechmocnego Boga zła fizycznego i moralnego jest tajemnicą, na którą światło rzuca tylko Chrystus” – dodał.

Sumie w Kaplicy Matki Bożej na Jasnej Górze przewodniczył abp Wacław Depo. Mszę odprawiał w intencji cierpiących i służb medycznych. „Choć zostajemy w domu, to jednak jesteśmy razem: na modlitwie, na serdecznym trwaniu przy Panu, który niesie nam pokój i ukojenie” – mówił. W kazaniu wzywał zaś do nadziei: „Czy zdajemy sobie sprawę z tego, że właśnie Wielkanoc daje nam ostatecznie odwagę i radość życia tą nadzieją, której świat dać nie może? W Jezusie ukrzyżowanym i zmartwychwstałym zostaliśmy na nowo stworzeni za cenę jego krwi. Każdy, kto w niego wierzy, nosi w sobie życie ukryte w Bogu”.

Grób Pański katedrze w Kielcach podczas pandemii koronawirusaPaweł Małecki/Agencja GazetaGrób Pański katedrze w Kielcach podczas pandemii koronawirusa

W czasie świąt w Polsce wciąż obowiązują restrykcje. W kościołach do pięciu osób

Minister zdrowia Łukasz Szumowski jeszcze przed świętami ostrzegał: „Gdyby restrykcje zostały poluzowane, gdybyśmy spędzili święta w taki sposób, jak zwykle je spędzaliśmy – radośnie i razem z najbliższą i szerszą rodziną – za miesiąc mielibyśmy 30, 40, a nawet 50 tys. więcej osób chorych. To oznaczałoby, że kilkaset osób z tej grupy by zmarło”. Apelował do uczestnictwa w nabożeństwach za pośrednictwem internetu.

W święta wielkanocne obowiązują w Polsce obostrzenia wprowadzone rozporządzeniem 31 marca i obowiązujące od 1 kwietnia (m.in. zakaz przemieszczania się w celach innych niż niezbędne). W kościołach może się gromadzić pięciu wiernych z wyłączeniem osób sprawujących posługę. Pojawił się pomysł, by w wielkanocną niedzielę ustanowić wyjątek i podnieść limit do 50 osób. Przypomnijmy, że rząd się z tego wycofał. Obostrzenia w kościołach i poza nimi obowiązują do 19 kwietnia.

„Nadchodzące kilka dni to czas szczególny dla wszystkich katolików, chrześcijan, ogromnej większości Polaków. To święta Wielkiejnocy. Mamy prośbę, by wszyscy państwo zostali w wąskim gronie najbliższej rodziny” – postulował premier Mateusz Morawiecki.

Przestrzegania restrykcji w czasie świąt pilnuje ok. 25 tys. funkcjonariuszy policji, żołnierzy i strażników miejskich. „Rekomendacja rządu i ministra zdrowia jest jasna – zostańmy w swoich domach, nie podróżujmy i nie odwiedzajmy znajomych” – mówił Polskiej Agencji Prasowej komisarz Robert Opas z biura prasowego Komendy Głównej Policji.

Portal OKO.press dziś informował, cytując karnistę z Uniwersytetu Jagiellońskiego dr. Mikołaja Małeckiego, że spotkania z najbliższymi w czasie świąt można by uznać za niezbędną potrzebę. Co nie zmienia faktu, że obowiązuje zakaz przemieszczania się po kraju pod groźbą wysokich kar: od 5 do nawet 30 tys. zł.

Czytaj też: To będą inne, osobne święta

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Kraj

Następca? Co się dzieje między Nawrockim a Kaczyńskim. Ten drugi na pewno ma kłopot

Karol Nawrocki po stu dniach prezydentury jest najpopularniejszym politykiem prawicy. Budowaniu jego pozycji pomaga ostry konflikt z rządem, ale też kłopoty w samym PiS. Prezydent do obrony polityków partii Kaczyńskiego się nie pali i dzięki temu zachowuje popularność wśród elektoratu Konfederacji czy braunistów.

Anna Dąbrowska
03.12.2025
Reklama