W tym roku jesień przyszła wcześnie, choć pogoda jeszcze całkiem, całkiem. Jesień Kościoła to nasz temat z okładki – o traconej władzy i upadku autorytetu moralnego Watykanu. Nasilające się pogłoski o abdykacji papieża Franciszka tylko ten nastrój kryzysu i zagubienia pogłębiają. Klimat w centrali promieniuje na Kościoły lokalne, także polski. Joanna Podgórska przedstawia wyniki ogólnopolskiej syntezy synodalnej – raportu o stanie Kościoła na podstawie opinii 100 tys. wiernych. Wyniki są druzgocące, a z badań płynie wniosek, że Kościół staje się dla Polaków coraz mniej istotny (tylko 37 proc. bierze udział w niedzielnych mszach, pustoszeją seminaria, młodzież masowo rezygnuje z katechezy). „Oderwany od życia, nudny, bezradny, dotknięty szokiem zmian” – to wybór opinii z tej syntezy. Bardzo pouczająca lektura.
Swoją jesień przeżywa też Prawo i Sprawiedliwość, przynajmniej w sondażach, które powoli, ale systematycznie pikują. Topnieje wiara, że będzie lepiej, zmniejsza się poczucie bezpieczeństwa ekonomicznego (ocenia Wojciech Szacki). Rząd działa metodą od pożaru do pożaru, chaotycznie, doraźnie, co w sumie składa się na poczucie nerwowości i kryzysu władzy (pisze Adam Grzeszak). Poniedziałkowa pospieszna decyzja o usunięciu prezesa TVP Jacka Kurskiego dobrze tę nerwowość ilustruje.
W tym jesiennym klimacie żegnamy w numerze Michaiła Gorbaczowa, bohatera mimo woli, który chciał zreformować sowieckie imperium, a rozpadło mu się ono w rękach. W sumie jedna z najbardziej wieloznacznych postaci współczesnej historii, związanej także z Polską i bezpośrednio z „Polityką” – opowiada Paweł Reszka.
Zachęcam, aby nie przegapili Państwo rozmowy Jacka Żakowskiego z Patrickiem J. Deneenem o tym, jak staliśmy się niewolnikami wolności i braku obowiązków; ani reportażu Katarzyny Kaczorowskiej o inż. Chałupce, którego aresztowano na 15 miesięcy za grzechy innego Chałupki. Z kolei Jacek Jagódka, którego przedstawiamy, to nasz wybitny kaskader robiący karierę w Hollywood. I sensacja z pradziejów: gdzie była prawdziwa stolica Polski za Mieszka I? (szczegółów nie zdradzę).
Na koniec na „Własne oczy”, zapraszamy w jesienną podróż przez polskie wybrzeże, które po sezonie oferuje wiele malowniczych muzealnych propozycji (zaglądamy także do niemieckiego Peenemünde).
To tylko niektóre pozycje z najnowszej „Polityki”, oferta jest bogata, na każdy gust i nastrój. Z pełnym przekonaniem ją Państwu polecam.
Witold Pawłowski
Zastępca redaktora naczelnego