Film

Bajka o dobrych ludziach

Recenzja filmu: "Człowiek z Hawru", reż. Aki Kaurismaki

Andre Wilms (tytułowy człowiek) i Kati Outinen (jego żona). Andre Wilms (tytułowy człowiek) i Kati Outinen (jego żona). Gutek Film / materiały prasowe
Ten film poprawia samopoczucie skuteczniej niż wizyta u psychoanalityka.

Macie dość filmów o chciwych kapitalistach, mściwych hakerkach z tatuażem i agentach wykonujących niemożliwe misje? Przejadły wam się świąteczne rozmowy o polityce i kryzysie? Polecam „Człowieka z Hawru” fińskiego reżysera Akiego Kaurismakiego, który poprawia samopoczucie skuteczniej niż wizyta u psychoanalityka. Po pierwsze zaś przywraca wiarę w człowieka, nie tylko tego tytułowego z Hawru. W tym filmie właściwie wszyscy są dobrzy, nawet ci, którzy pozują na złych, jak przykładowo policjant upozowany na stróża prawa z dawnych francuskich filmów noir, który we właściwym momencie pokaże zupełnie inne oblicze.

Policjant musi z mocy prawa ścigać nielegalnego imigranta, kilkunastoletniego chłopca, który wymknął się obławie w porcie, gdzie w kontenerze odkryto grupę uciekinierów z Afryki płynących do Anglii. Czarnoskóry Idrissa, mimo wrodzonej bystrości, nie dałby sobie rady w obcym środowisku, gdyby nie pomoc pucybuta Marcela Marxa. To właśnie on jest głównym bohaterem filmu. Jak się dowiemy, w przeszłości był artystą, należał do bohemy, w pewnym momencie postanowił jednak zawinąć do innego portu. Wykonuje swoją pracę z przyjemnością, nie traci dobrego humoru, ma nawet czas i środki na małe przyjemności, takie jak rytualna lampka wina w knajpce. Wszystko się zmienia, gdy zaczyna chorować żona, jego miłość i ostoja. Ale jak się okaże, w potrzebie można liczyć na solidarność ludzi z sąsiedztwa, którzy pomogą bezinteresownie i taktownie, każdy w miarę swoich skromnych możliwości. Czy to aby nie jest wzór na przetrwanie w czasach nadchodzącego kryzysu?

Jak to w bajce, wszystko w tym filmie dobrze się skończy, zaś morał, choć niezbyt odkrywczy, brzmi pokrzepiająco: po prostu warto być w życiu dobrym.

Człowiek z Hawru, reż. Aki Kaurismaki, prod. Finlandia, Francja, Niemcy, 93 min

Polityka 02.2011 (2841) z dnia 11.01.2012; Afisz. Premiery; s. 70
Oryginalny tytuł tekstu: "Bajka o dobrych ludziach"
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Dyrektorka odebrała sobie życie. Jeśli władza nic nie zrobi, te tragedie będą się powtarzać

Dyrektorka prestiżowego częstochowskiego liceum popełniła samobójstwo. Nauczycielka z tej samej szkoły próbowała się zabić rok wcześniej, od miesięcy wybuchały awantury i konflikty. Na oczach uczniów i z ich udziałem. Te wydarzenia są skrajną wersją tego, jak wyglądają relacje w tysiącach polskich szkół.

Joanna Cieśla
07.02.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną