Ludzie i style

Jaka różnica wieku jest najlepsza dla związku?

Jaka różnica wieku jest najlepsza dla związku? Jaka różnica wieku jest najlepsza dla związku? Nathan Walker / StockSnap.io
Mężczyźni i kobiety w inny sposób podchodzą do różnicy wieku w związku. Inaczej, czyli jak?

Coraz więcej par wiąże się ze sobą bez względu na różnicę wieku. Jeszcze na początku XX stulecia mąż był przeciętnie o 10 lat starszy od żony. Dziś małżonkowie są zwykle równolatkami lub kobiety bywają nieco młodsze. Jak wynika z danych GUS, od 2005 r. osoby obu płci najczęściej biorą ślub w tym samym przedziale wiekowym: 25–29 lat. Socjologowie wypatrzyli jednak kolejne przesunięcie granic: coraz częściej to partnerki są starsze, zwłaszcza w dużych miastach. – Kobiet jest tam więcej niż mężczyzn. Jeśli nie znajdują partnera wśród rówieśników, szukają wśród młodszych. Ze standardowego układu wieku łatwiej zrezygnować niż z oczekiwań związanych na przykład z wykształceniem albo ze statusem społecznym tłumaczy Aldona Żurek.

Nad opisywaną kwestią zastanawiali się Francuzi i stworzyli formułę, która określa „dopuszczalną przez społeczeństwo” różnicę wieku potraktujmy to z przymrużeniem oka. Ustalony wzór to „połowa twojego wieku plus 7”. Osoba w wieku 30 lat „może” bez przeszkód poślubić kogoś w wieku 22–46 lat. 22 lata wyliczono, biorąc za podstawę 30, zaś 46 gdy punktem wyjścia jest ta właśnie liczba, a wynik obliczeń to dokładnie 30.

Tyle zwyczaje. Co na to nauka?

Czy różnica wieku ma znaczenie w związku?

Obserwacje Christian Rudder, właścicielki serwisu randkowego OKCupid, pokazują, że mężczyźni i kobiety w inny sposób podchodzą do kwestii wieku w związku. Kobiety poszukują głównie równolatków, a mężczyźni preferują związki z młodszymi kobietami. Z upływem lat są bardziej skorzy do akceptacji większej różnicy wiekowej.

Czy to mądre rozwiązanie?

Za niewielką różnicą wieku przemawia z pewnością kilka argumentów. Będąc w zbliżonym wieku, partnerzy przechodzą wspólnie przez te same etapy w życiu, przez co są sobie bliżsi. Mogą mieć podobne wspomnienia z dzieciństwa, z rozrzewnieniem śmiać się z tych samych programów oglądanych w dzieciństwie. To w oczywisty sposób zespala i konsoliduje.

Niektórzy ekonomiści zastanawiali się nawet nad tym, czy niewielkie różnice wieku pomiędzy partnerami mogą mieć finansowe korzyści, a mianowicie czy mogą przyczynić się do zmniejszenia różnicy w zarobkach między płciami. Zarobki zazwyczaj rosną wraz z wiekiem i doświadczeniem w pracy, a kobiety, wchodząc w związki ze starszymi mężczyznami, czasem rezygnują z pracy ze względu na niskie świadczenia, które otrzymują w czasie ciąży i urlopu macierzyńskiego.

Czy różnica wieku przeszkadza w związku?

Opublikowane w 2014 r. w magazynie „The Atlantic” badania dowiodły, że zaledwie pięć lat różnicy między partnerami to o 18 proc. wyższe prawdopodobieństwo rozwodu w porównaniu z parami równolatków. Potwierdzono pewną zależność między wskaźnikiem rozwodów a różnicą wieku, choć wiek nie jest elementem decydującym o rozstaniu. Zazwyczaj musi chodzić o coś więcej niż tylko wiek: niedopasowanie charakterów, inne plany życiowe itd.

Nieco inne wnioski przyniosły badania Britain’s Office of National Statistics. Nie znaleziono silnego związku między różnicą wieku a wskaźnikiem rozwodów, ale pojawiły się dowody na to, że kobiety wychodzące za mąż po trzydziestce, starsze od swoich partnerów o więcej niż 10 lat, częściej się z nimi rozwodziły. Duńczycy udowodnili natomiast zależność potwierdzającą, że mężczyźni żyją dłużej, kiedy są w związkach z dużo młodszymi partnerkami niż ze swoimi równolatkami.

Reguła nie działa jednak, kiedy to kobiety są w związkach starsze. Wiek ich partnera nie ma żadnego wpływu na długość ich życia. Dlaczego? Tłumaczy się to tym, że kobiety są życiowo bardziej samodzielne, potrafią same o siebie zadbać. Bo tak są wychowane.

Jak wyglądają podobne zależności w parach jednopłciowych? Tego jeszcze nie zbadano, choć wyniki mogłyby być naprawdę interesujące.

Na podstawie: 1843magazine.com

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Sport

Kryzys Igi: jak głęboki? Wersje zdarzeń są dwie. Po długiej przerwie Polka wraca na kort

Iga Świątek wraca na korty po dwumiesięcznym niebycie na prestiżowy turniej mistrzyń. Towarzyszy jej nowy belgijski trener, lecz przede wszystkim pytania: co się stało i jak ta nieobecność z własnego wyboru jej się przysłużyła?

Marcin Piątek
02.11.2024
Reklama