Według raportu CBOS „Reakcje na kryzys finansowy” co dwudziesty Polak (5 proc.) odczuwał jego skutki – głównie w postaci podwyżki rat zaciągniętego kredytu lub spadku wartości majątku. Ale lęk związany ze skutkami nadciągającego kryzysu deklarowało aż 72 proc. Polaków. Badacze komentowali: „W społeczeństwie rozpowszechnione jest przekonanie, że choć kryzysu światowego jeszcze nie odczuliśmy, to wkrótce da on o sobie znać”.
Co to właściwie jest lęk? Jak pisze Zygmunt Bauman w książce „Płynny lęk”, to „nazwa, jaką nadajemy naszej niepewności: naszej niewiedzy o zagrożeniu i o tym, co należy zrobić – co można, a czego nie można – żeby go natychmiast opanować – albo odeprzeć, jeśli opanowanie go jest ponad nasze siły”. Lęk, w przeciwieństwie do strachu, zawsze jest nieokreślony, wiąże się z oczekiwaniem czegoś okropnego, przerażającego, a jednocześnie często nienazwanego. Niepewność, podsycana stale napływającymi informacjami o globalnych skutkach kryzysu, może się przerodzić w stan przewlekłego, silnego niepokoju i intensywnego poczucia zagrożenia. Długotrwały lęk przed nieokreśloną, lecz groźną sytuacją może doprowadzić do bezsenności, ciągłego zadręczania się nieprzyjemnymi myślami o tym, co będzie. Gdy taka sytuacja trwa długo, na przykład kilka miesięcy, mamy do czynienia ze stanem chronicznego rozdrażnienia, irytacji, poczucia wewnętrznego rozbicia i zwiększonej gotowości do wybuchania gniewem. Może to prowadzić do konfliktów z osobami bliskimi czy współpracownikami, co nie ułatwia radzenia sobie z już i tak trudną sytuacją. Niektórzy chcieliby ukryć się przed całym światem, schować w domu. Czasem pojawiają się reakcje depresyjne i związane z nimi: poczucie winy, bezradność, utrata poczucia sensu, zanik motywacji do działania. Stale przeżywane napięcie i permanentny stres mogą też prowadzić do obniżenia odporności organizmu, a więc do zwiększonej podatności na choroby.
Zygmunt Bauman zauważa: „Dziwaczne, ale dość pospolite i wszystkim nam znane jest uczucie ulgi oraz nagłego przypływu energii i odwagi, gdy po długim okresie niepokoju, obaw, czarnych przeczuć, pełnych trwogi dni i bezsennych nocy w końcu stajemy wobec realnego niebezpieczeństwa: widzialnej i namacalnej groźby. A może to doświadczenie nie jest tak dziwaczne, jak się wydaje, skoro wreszcie dowiadujemy się, co się kryło za mglistym, lecz uporczywym wrażeniem, że coś okropnego musi nastąpić, wrażeniem nieustannie zatruwającym dni, którymi powinniśmy się cieszyć, a jakoś nie mogliśmy – a które wypełniało nasze noce bezsennością... Gdy już wiemy, skąd ma paść cios, wiemy także, co – jeśli w ogóle – możemy zrobić, żeby go sparować, a przynajmniej uświadamiamy sobie, jak nikłe mamy szanse, by wyjść z tego cało, oraz to, z jakimi stratami, urazami czy cierpieniami musimy się pogodzić”. A więc konkretna groźba jest łatwiejsza do zniesienia niż nieokreślony lęk, w którym spodziewamy się najgorszego. Z wrogiem namacalnym możemy próbować walczyć, przy rozproszonym i niedookreślonym – jesteśmy jak dziecko we mgle.
Co ciekawe, kiedy to, co nas od dawna przeraża, staje się wreszcie konkretne i nazwane, nasz lęk maleje. Strach pozwala ocenić szanse poradzenia sobie z trudnościami, a także zmobilizować się i podjąć wreszcie określone działania. Skłonność ludzi do tego, aby sytuację niedookreśloną zamieniać w jasno zdefiniowaną (choćby bardzo negatywną), jest związana z dążeniem do zaspokojenia potrzeby bezpieczeństwa. Jeśli poczucie bezpieczeństwa jest zachwiane, po prostu dążymy do jego odzyskania.
Co można zrobić, aby poradzić sobie z lękiem, dopóki nie da się go przeformułować w konkretny strach? W radzeniu sobie z tym stanem pomaga świadome koncentrowanie uwagi na teraźniejszości, na bieżącym doświadczeniu. Jeśli czujesz, że ogarnia cię panika i zaczynasz tracić grunt pod nogami:
• spróbuj nie poddawać się plotkom, insynuacjom, atmosferze strachu typu: będą zwalniać; świadomie skup się na bieżących zadaniach do wykonania, pracuj rzetelnie i zachowuj się tak, jakby nigdy nic;
• chwile wolne (np. gdy czekasz na metro, stoisz w korku) przeznacz najlepiej na koncentrację uwagi na miejscu, w jakim się znajdujesz, otaczającej cię przyrodzie, dobiegających z zewnątrz dźwiękach lub choćby na własnym oddechu; pomoże ci to odnaleźć równowagę, odpocząć, zrelaksować się;
• pomoże też myślenie o obiektach i miejscach wywołujących pozytywne skojarzenia, napawających optymizmem i uspokajających; myśl o bliskich osobach, na których możesz polegać;
• pomocne jest odwoływanie się do dobrych doświadczeń z przeszłości; prawdopodobnie przeżyłeś już w swoim życiu różne trudne chwile i poradziłeś sobie z nimi – przywołuj je;
• myśląc o tym, co będzie, staraj się tworzyć pozytywne scenariusze związane z twoją przyszłością; spróbuj potraktować to, co cię czeka, w kategoriach wyzwania; być może właśnie teraz będziesz mógł lepiej poznać siebie, sprawdzić swoją odporność i zaradność;
• jeśli w wyniku kryzysu poniosłeś określone straty, pamiętaj, że nie straciłeś wszystkiego;
• zachowaj umiar w swoich działaniach, zadbaj o siebie; pamiętaj, że nie można zbyt długo korzystać z rezerw organizmu;
• pamiętaj, że sytuacje kryzysu są elementem życia, zdarzają się raz na jakiś czas i mijają;
• podejmując decyzje dotyczące przyszłych inwestycji postaraj się przygotować również na niekorzystne dla ciebie rozwiązanie: zbierz różne informacje, przeanalizuj potencjalne straty i zyski, spisz na kartce szanse i zagrożenia związane z nowym przedsięwzięciem.
Pewność jest wprawdzie lepsza od lęku, ale nie należy jej sztucznie kreować. Pogrążenie się w pesymistycznych wizjach sprawia, że zaczynasz popełniać podstawowe błędy i uruchamiasz samospełniające się przepowiednie. Jednak to prawdopodobnie fałszywa pewność, nadmierny optymizm kiedyś zadecydował o tym, że nietrafnie zainwestowałeś oszczędności czy wziąłeś morderczy kredyt. Bądź więc bardziej realistą niż pesymistą czy optymistą.
-
Proboszcz z Winnicy rozlicza się z każdego grosza. „Koszyka do ręki nikomu nie włoży na siłę”
-
Zagadka dzietności w Europie. Wszędzie spada. O powody pytamy demografów z Francji, Węgier i Polski
-
Jelenia Góra i hejt na ukraińskie dzieci. Rosyjska propaganda szybko kreuje silne trendy
-
Nawrocki wetuje wielką reformę oświaty. Co to w praktyce oznacza dla szkół?
-
Szał na świetlne iluminacje i wystawy. Efekt pandemii? Już wcześniej coś wisiało w powietrzu
Najczęściej czytane w sekcji Społeczeństwo
Czytaj także
13 najlepszych polskich książek roku według „Polityki”. Fikcja pozwala widzieć ostrzej
Autorskie podsumowanie 2025 r. w polskiej literaturze.
Tradwife wraca. To więcej niż wybór stylu życia z przeszłości. „Trudno tu nie widzieć hipokryzji”
Ruch tradwife to nie tylko kontrowersyjny powrót do roli kobiety wyłącznie jako żony i matki, ubranej w skromne sukienki retro i fartuszki. Pastelowe influencerki tworzą sielankową przestrzeń do propagowania radykalnych, ultrakonserwatywnych ideologii. A przy okazji zarabiają. Często lepiej niż ich mężowie.
Bez recept i dilerów. Polacy przyjmują sterydy anaboliczne jak cukierki. „Test” ma wzięcie
Sterydy anaboliczne Polacy serwują sobie jak cukierki. Na sexy wygląd, lepszą wydolność, wydajność w pracy i dobry humor. Nie trzeba ani recept, ani nawet dilerów. Polska trafiła na pierwsze miejsce w Unii, jeśli chodzi o skalę nielegalnego wytwarzania substancji zabronionych.
12 najlepszych zagranicznych książek roku według „Polityki”. Zadziorne, dzikie, poetyckie
Autorskie podsumowanie 2025 r.
Cztery polityczne lekcje 2025 r. To był rollercoaster, a następne starcia będą jeszcze gwałtowniejsze
Mijający rok rozpoczął się dla obozu demokratycznego od wielkich nadziei, potem nadeszła dotkliwa wyborcza trauma, a po niej powolne podnoszenie się z politycznych gruzów. Ale też sporo przez te 12 miesięcy nauczyliśmy się na przyszłość.
Pomówmy o telefobii. Dlaczego młodzi tak nie lubią dzwonić? Problem widać gołym okiem
Chociaż młodzi niemal rodzą się ze smartfonem w ręku, zwykła rozmowa telefoniczna coraz częściej budzi w nich niechęć czy wręcz lęk.
Scarlett Johansson dla „Polityki”: Bardzo rzadko wpada mi w ręce tekst taki jak ten
Z perspektywy 40-letniej aktorki bycie ikoną seksu wydaje mi się już dość zabawną przeszłością – mówi Scarlett Johansson, amerykańska aktorka, debiutująca „Eleanor Wspaniałą” w roli reżyserki filmowej.
Ziobrowie na wygnaniu. Jak sobie poradzą? „Trafiło ich. Ale mają plan B, już trwają zabiegi”
Zbigniew Ziobro wciąż nie wraca do Polski. Jaka przyszłość czeka byłego ministra sprawiedliwości i jego żonę Patrycję – do niedawna najbardziej wpływową parę polskiej polityki?
Polska jest egzorcystyczną potęgą. Jak się wypędza szatana? To seanse przemocy, „chory proceder”
Mamy w kraju 120 aktywnych egzorcystów. Jak wygląda wypędzanie szatana i co podczas obrzędów przeżywają osoby egzorcyzmowane, opowiada Szymon Piegza, autor książki „Mieli nas za opętanych”.
Jak działał mózg nazisty? Psychiatrzy byli bezradni, doszli do niepokojących wniosków
Hollywoodzki film „Norymberga”, który właśnie wchodzi na ekrany polskich kin, śledzi relacje między nazistami i badającymi ich psychiatrami. Lekarze chcieli odkryć naturę zła.
Dudowie uczą się codzienności. Intratna propozycja nie przyszła, pomysłu na siebie brak
Andrzej Duda jest już zainteresowany tylko kasą i dlatego stał się lobbystą – mówią jego znajomi. Państwo nie ma pomysłu na byłych prezydentów, a ich własne pomysły bywają zadziwiające.