Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Wystawy

A to Polska właśnie...

Recenzja wystawy „Polska”

„Polska Szlaga 19”, zdjęcia zrobione w Polsce północnej w latach 2005–15 „Polska Szlaga 19”, zdjęcia zrobione w Polsce północnej w latach 2005–15 Michał Szlaga / materiały prasowe
Kto chce zrozumieć, dlaczego w Polsce rządzą Kaczyński i Macierewicz, a Duda i Szydło budzą sympatię tak wielu rodaków, ten powinien koniecznie obejrzeć tę wystawę.

300 zdjęć wybranych starannie z kilku tysięcy, ponad dziesięć lat fotografowania. Samej polityki na nich niewiele, za to nasz kraj – w pigułce. Nie ten hipsterskich knajpek i szklanych biurowców wielkich miast, ale tzw. zwykłych ludzi. Z ich tandetnymi gustami, niewybrednymi rozrywkami, przaśnością, kiczem, nawet wulgarnością. Świat codziennej pracy i nieodległych podróży, swojskiego wypoczynku, disco polo, biesiad, grillów, rodzimej odmiany maczyzmu. I tylko niekiedy wkrada się weń nieco poezji, zadumy, piękna. Na tyle, by go uczłowieczyć, ale za mało, by go ucywilizować. Zdjęcia robione są jakby w pośpiechu, przypadkowo, bez cyzelowania kadrów, nieprofesjonalnym aparatem, co jest sprawdzonym patentem na przydanie im wiarygodności i autentyzmu. Nie ma tu żadnej formalnej struktury, koncepcji, konsekwencji. Jest obraz Polski widziany jakby od przypadku do przypadku, z pozycji nieco wścibskiego przechodnia, który gdziekolwiek by poszedł, zobaczy to samo. Przypomnijmy przy okazji, że jest Szlaga autorem wyśmienitego cyklu zdjęć obrazującego na przestrzeni lat upadek Stoczni Gdańskiej. Można powiedzieć, że „Polska” jest ciągiem dalszym; ukazaniem tego, co pozostało po ekonomicznej i cywilizacyjnej rewolucji (apokalipsie?).

Michał Szlaga, Polska, Instytut Fotografii Fort, Warszawa, do 9 kwietnia

Polityka 8.2017 (3099) z dnia 21.02.2017; Afisz. Premiery; s. 103
Oryginalny tytuł tekstu: "A to Polska właśnie..."
Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną