Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Franciszek wychodzi z cienia

Papieża ścigają upiory

Niedatowana fotografia księdza Jorge Bergoglio pochodząca z archiwum argentyńskiego dziennika „El Clarin”. Niedatowana fotografia księdza Jorge Bergoglio pochodząca z archiwum argentyńskiego dziennika „El Clarin”. Clarin/Handout/Reuters / Forum
Dyktatura w Argentynie nie była tak po prostu jednym z wielu reżimów wojskowych, a argentyński Kościół nie był jedynie jej milczącym aliantem. Papież Franciszek wyłania się z historii wyjątkowo ponurej, nawet jak na Amerykę Łacińską czasów zimnej wojny. A jaką kartę ma on sam?

Po Buenos Aires już krążą żarty: mamy potwierdzenie, że Bóg jest Argentyńczykiem; z Leo Messim i papieżem Franciszkiem – nikt z nami nie wygra. Ale są też złe wieści: papieża ścigają upiory. To upiory dyktatury z lat 1976–83.

Wojskowa junta gen. Jorge Videli była daleka od „średniej represyjnej” podobnych rządów w regionie. Za dnia udawała normalne państwo – nocą zakapturzeni bezpieczniacy wyciągali ludzi z domów, porywali z ulic, torturowali, zamykali w tajnych obozach. Tysiące zniknęły bez śladu. Zakopywano ich w masowych grobach, palono, albo skatowanych, półżywych strącano z samolotów do Atlantyku. Argentyńscy wojskowi byli artystami okrucieństwa: więźniów rażono prądem; wpychano do odbytu lub pochwy rurę, a przez nią szczura, który szarpał wnętrzności ofiary. Torturowano dzieci na oczach rodziców – i odwrotnie. Normą były gwałty i udawane egzekucje…

Cały artykuł Artura Domosławskiego w bieżącej POLITYCE – numer dostępny jest w kioskach, w wydaniu na iPadzie i w Polityce Cyfrowej.

Reklama

Warte przeczytania

Czytaj także

null
Świat

Gra w Zielony Ład. W tym gorącym sporze najbardziej szkodzi tępa propaganda

To dziś najważniejszy i najbardziej emocjonalny unijny spór, w którym argumenty rzeczowe mieszają się z dezinformacją i tępą propagandą.

Edwin Bendyk
07.05.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną