Tomasz Komenda: bez happy endu. Jego krótkie tragiczne życie to mroczna przestroga
Tomasz Komenda w lipcu skończyłby 47 lat. 18 z nich spędził w więzieniu za zabójstwo, którego nie popełnił. Po uniewinnieniu i zasądzeniu na jego rzecz niemal 13 mln zł zadośćuczynienia został pozostawiony bez żadnej systemowej pomocy, stając się podwójną ofiarą polskiego wymiaru sprawiedliwości. A na koniec – choroby.