Krzywe banany i prezerwatywy? Co i po co regulowała UE. I czy będziemy to teraz odkręcać
Unia Europejska do niedawna czuła się dumna z miana „mocarstwa regulacyjnego”. Teraz jednak w Brukseli wahadło przechyla się w drugą stronę. Co i po co Bruksela regulowała i co ma teraz pilnie „odregulować”?