recenzje
-
Archiwum Polityki
Słowa marmurowe
Dziennikarka z radia zapytała Andrzeja Seweryna chwilę przed warszawską prezentacją „Mizantropa”, co by powiedział widzowi – wszystko jedno, polskiemu czy francuskiemu – który wzrusza ramionami na widok klasycznych tytułów na afiszu? „Powiedziałbym, że świat, który gardzi własną przeszłością, zmierza w śmierć” – odparował krótko aktor.
4.03.2000 -
Archiwum Polityki
Joanna neurasteniczka
„Joanna d’Arc” są to trzy godziny filmowej epopei o narodowej heroinie francuskiej: kolejny wysiłek kina europejskiego, by dorównać Hollywoodowi. „Joanna d’Arc” żywi nawet zamiar, by Hollywood przelicytować, co stanowi program Luca Bessona, „najbardziej amerykańskiego filmowca francuskiego”, jak go określa krytyka.
26.02.2000 -
Archiwum Polityki
Rozebrana chocholica
Nie chwaląc się, byłem na premierze „Wesela” w Narodowym. Kilkanaście dni już minęło, a ja czuję, że wciąż łażą za mną jakieś zjawy, najbardziej zaś męczy mnie chochoł, zupełnie inny niż wszystkie wcześniejsze – ani to snop słomy, ani strach na wróble. Do tańca weselnikom, pod którymi w ostatniej scenie zapada się podłoga, przygrywa dziewczyna w białej sukni, z kilkoma zaledwie źdźbłami słomy we włosach. Kto tak gra, tęgo gra?
19.02.2000 -
Archiwum Polityki
Amerykańska sypialnia
„American Beauty”, najlepszy film ubiegłego roku w Stanach Zjednoczonych, pokazuje w gorzko-komiczny sposób konsekwencje zgody społecznej na wyścig szczurów jako model życia. Nieustanne pompowanie się energią i młyn rywalizacji wyczerpują zasoby głębszych uczuć i wysysają energię seksualną z jego uczestników. Ale szyderstwo tego filmu sięga głębiej. Sugeruje on, że wycofanie się z tego wyścigu i społecznych rytuałów, które mu towarzyszą, nie gwarantuje wyzwolenia.
19.02.2000 -
Archiwum Polityki
Tołstoj, wiewiór, chrząszcz
Wasilij Aksionow spóźnił się ze swoją trylogią. Gdyby w Rosji trwał komunizm, jego dzieło czytano by w Moskwie z wypiekami na twarzy. Może wzbudzałoby opór, ale nie obojętne wzruszenia ramion. Kultowy pisarz z pokolenia nowego modernizmu lat 60. w ponad trzydzieści lat po debiucie wydał powieść, która miała przebić „Doktora Żywago”.
19.02.2000 -
Archiwum Polityki
Jacy tacy
Nie mam prawa zachwycić się tym „Weselem”. Zakaz wydał osobiście Jerzy Grzegorzewski, obwieszczając publicznie przed premierą, iż ktoś, kto nie akceptował jego ostatnich dokonań, „Halki Spinozy” czy „Nowego Bloomusaleem”, także tę propozycję obowiązany jest odrzucić. Przeto zachwyty w niniejszym tekście czynione będą prawem kaduka. Następnym razem dopuszczalny poziom aprobaty zostanie mi wyznaczony przez teatr pewnie już wprost na zaproszeniu.
12.02.2000 -
Archiwum Polityki
Fredro odmładza
Biorąc się w Łodzi za ograną i poczciwą (na pozór tylko, na pozór!) krotochwilę najlepszego polskiego komediopisarza, Agnieszka Glińska (tegoroczna laureatka Paszportu „Polityki”) przyjęła, jak się zdaje, to samo założenie, które rok wcześniej przyświecało Grzegorzowi Jarzynie przy pracy nad „Magnetyzmem serca”. Oboje spostrzegli, że stary Fredro, gdy zeń zedrzeć cienką, fałszywą pozłotę błahej ramotki, okazuje się mądrym i bystrym, ani nie naiwnym, ani nie anachronicznym obserwatorem świata. Godnym lepszego losu niż zalegalizowane wagary, czyli granie dla szkolnej dziatwy. Szukanie współczesnych walorów w dziele hrabiego Aleksandra zaprowadziło jednak parę inscenizatorów na całkiem rozbieżne ścieżki.
5.02.2000 -
Archiwum Polityki
Opowieść, siostra pamięci
„Esther”, najnowsza powieść Stefana Chwina, wyróżniona właśnie nagrodą Fundacji Kultury, to nie tylko książka do czytania: wysmakowana jak poprzednia powieść, czyli głośny „Hanemann”, pełna dygresji i rozważań jak jeszcze wcześniejsza „Krótka historia pewnego żartu”, wymaga lektury niespiesznej, nastawionej na rekonstrukcję misternie poukładanych wydarzeń i na konfrontację światopoglądową.
5.02.2000 -
Archiwum Polityki
Brudny Marek
Film „Prawo ojca”, debiut reżyserski znanego aktora Marka Kondrata, reklamuje się na plakatach sloganem „Kto się boi jest niewolnikiem”. Kondrat gra ojca zgwałconej dziewczyny, który niewolnikiem być nie chce, dlatego na własną rękę wymierza sprawiedliwość.
22.01.2000 -
Archiwum Polityki
Styl wysoki
„Pragnienie”, najnowszy tom wierszy Adama Zagajewskiego, łączy udanie wątki osobiste z subtelną refleksją obywatelską. Ale ponad wszystko zaprasza do zastanowienia się nad istotą poezji, czy szerzej – sztuki w ogóle.
22.01.2000