W nawiązaniu do zaproszenia na spotkanie szef KPRM Michał Dworczyk rozesłał do klubów informację, czego konkretnie mają dotyczyć te rozmowy. Chodzi o zmiany legislacyjne przygotowane w resortach: zdrowia i sprawiedliwości. Zmiany te mają – jak pisze Dworczyk w liście do szefów klubów – „ograniczyć możliwość powtórzenia się gdańskiej tragedii”.
O czym premier chce rozmawiać z szefami resortów
Szef KPRM referuje w liście, że resort sprawiedliwości zaproponował trzy zmiany:
- Chce zaostrzenia odpowiedzialności prawnokarnej w przypadku przestępstw najcięższej kategorii: w stosunku do najpoważniejszych przestępstw przeciwko życiu, zdrowiu i wolności seksualnej, w stosunku do zorganizowanych grup przestępczych oraz za przestępstwa popełniane z niskich pobudek, np. nienawiści.
- Dodatkowo w przygotowanej przez ministra Ziobrę nowelizacji Kodeksu karnego zaproponowano zmianę dyrektywy sądowego wymiaru kary w taki sposób, aby wskazać w nim wprost okoliczności, które sąd ma wziąć pod uwagę przy wymiarze kary (np. niskie pobudki czynu, nienawiść). Okoliczności te będą miały wpływ na karę wymierzoną przez sąd.
- Ziobro proponuje również poszerzenie i zaostrzenie odpowiedzialności karnej za przestępstwo uporczywego nękania (stalking), zaostrzenie odpowiedzialności karnej za przestępstwo groźby karalnej, jeżeli groźba dotyczy popełnienia zabójstwa lub spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, a także wzmocnienie możliwości kontroli czy nadzoru osób niebezpiecznych opuszczających więzienie.
Michał Dworczyk informuje też o zmianach przygotowanych przez ministra zdrowia. Jak już ogłosił kilka dni temu sam Łukasz Szumowski, jego resort chce wprowadzenia orzekanego przez sąd obligatoryjnego badania i leczenia osób, u których istnieje podwyższone ryzyko popełnienia przestępstwa po wyjściu na wolność. Procedura ta ma objąć sprawców przestępstw, u których w trakcie wykonywanej kary rozpoznano chorobę psychiczną, zaburzenia osobowości lub uzależnienie od alkoholu, narkotyków lub innych substancji, a także upośledzenie umysłowe.
Czytaj także: Kto zawinił w sprawie Stefana W.?
O czym jeszcze chce rozmawiać premier?
Michał Dworczyk pisze w liście do szefów klubów, że premier chce omówić te propozycje, zanim wpłyną do Sejmu. Według szefa KPRM piątkowe spotkanie „to szansa na szczerą, otwartą rozmowę”. Przy okazji – jak pisze Dworczyk – premier chce porozmawiać o tym, co można „wspólnie zrobić na rzecz poprawy życia publicznego w Polsce”. Jak pisze współpracownik Mateusza Morawieckiego, premier „jest gotowy rozmawiać z Państwem zarówno o ostatnich wydarzeniach, jak też o przyszłości, obejmującej najbliższe miesiące, cały rok, a także następne lata”.
Dworczyk zapewnia, że premier „proponuje nowe otwarcie, nową jakość i nowe zasady w relacjach politycznych”. O przedstawienie przez Mateusza Morawieckiego konkretnych propozycji na piśmie jeszcze przed piątkowym spotkaniem wnioskowała Nowoczesna. Dziś późnym popołudniem Michał Dworczyk rozesłał je do szefów wszystkich klubów parlamentarnych. Wiadomo, że na spotkanie wybiera się szef ludowców, przedstawiciele innych klubów jeszcze nie ogłosili, czy skorzystają z zaproszenia.
PiS chce przejąć inicjatywę
Jak napisał Piotr Zaremba, dziennikarz „Dziennika Gazety Prawnej”, premier Mateusz Morawiecki w Wierzchosławicach w dzień po pogrzebie Pawła Adamowicza miał zamiar wykonać przepraszający gest wobec opozycji za zbyt ostry język. Jednak dla prezesa Kaczyńskiego to byłoby za wiele. Morawiecki ostatecznie nie wykonał tego gestu, bo z Nowogrodzkiej nadszedł sygnał, że PiS i premier mają nikogo za nic nie przepraszać. Jednak widać po tym liście, że PiS, który ostatnio zajmuje się tylko gaszeniem pożarów, chce przejąć inicjatywę i pokazać, że rząd przygotował rozwiązania prawne i chce przeciwdziałać takim tragediom, jaka wydarzyła się w Gdańsku.
Czytaj także: Śmierć Pawła Adamowicza obudziła w nas tęsknotę do innej polityki