Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Towarzystwo Dziennikarskie: Nie zgadzamy się na zakazy publikacji

Sąd Okręgowy w Warszawie zakazał rozpowszechniania całego artykułu Grzegorza Rzeczkowskiego „Zaskakujące kariery prokuratorów od taśm”. Sąd Okręgowy w Warszawie zakazał rozpowszechniania całego artykułu Grzegorza Rzeczkowskiego „Zaskakujące kariery prokuratorów od taśm”. Dennis Skley / Flickr CC by 2.0
To środek nieproporcjonalny, cenzorski i represyjny – piszą w oświadczeniu przedstawiciele Towarzystwa Dziennikarskiego, odnosząc się do zakazu nałożonego na dziennikarza „Polityki” Grzegorza Rzeczkowskiego.

Towarzystwo Dziennikarskie sprzeciwia się stosowaniu przez sądy zakazu publikacji. To środek nieproporcjonalny, cenzorski i represyjny. Jako organizacja dziennikarska krytycznie oceniamy postanowienie Sądu Okręgowego w Warszawie, który zakazał rozpowszechniania całego artykułu Grzegorza Rzeczkowskiego „Zaskakujące kariery prokuratorów od taśm”. Tekst ukazał się w październiku 2018 r. w „Polityce”. Niezrozumiałe jest też, że zakaz publikacji wydany na rok objął w tym przypadku cały tekst, choć zakwestionowano przed sądem jedynie jego fragment. To krzywdzące, bo większość prokuratorów – bohaterów tekstu – nie wystąpiła do sądu przeciwko autorowi publikacji i „Polityce” oraz nie zakwestionowała stawianych w nim tez.

W naszej ocenie stosowanie przed rozstrzygnięciem sporu sądowego takiego, teoretycznie tymczasowego, środka zabezpieczającego prowadzi w praktyce do podobnego skutku co ostateczne orzeczenie w sprawie głównej. Bez pełnego postępowania sądowego jest to przedwczesne i krzywdzące.

Towarzystwo Dziennikarskie

Czytaj więcej: Sąd zakazał „Polityce” publikacji tekstów o prokuratorach z afery podsłuchowej

Reklama
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną