W piątek zakończyło się pierwsze posiedzenie Sejmu pod nowym nadzorem. Marszałek Włodzimierz Czarzasty zastąpił na stanowisku Szymona Hołownię, do rotacji zobowiązywała umowa koalicyjna. Czarzasty zapowiedział w swoim pierwszym orędziu, że będzie strzegł konstytucji, realizował polityczne plany rządu i „stosował marszałkowskie weto”.
Wetem w populizm
Czarzasty przedstawił zobowiązania, których adresatami są, po pierwsze, wyborcy obecnej większości. To m.in. przestrzeganie demokratycznego ustroju państwa, konstytucji, ładu instytucjonalnego, pluralizmu, równości wobec prawa, społecznej sprawiedliwości i gospodarki rynkowej. Marszałek wskazał, że problemów upatruje w działaniach politycznych, a nie konstytucji. Obiecał „stawiać tamę” działaniom mającym na celu zmianę ustroju obowiązującego w Polsce od referendum w 1997 r. I przypomniał, że w 2023 na rządzącą większość zagłosowało 11 mln obywateli.
To wiadomość do Karola Nawrockiego, który w działaniach antyrządowych powołuje się na mandat ponad 10 mln Polek i Polaków. Marszałek rzuca prezydentowi rękawicę, mówiąc: nas jest więcej i rządzić będzie rząd, a nie prezydent.
Powołuje się także na dostępne mu narzędzia, m.in. „marszałkowskie weto”. Ma ono stawać na drodze projektom populistycznym, psującym państwo i źle przygotowanym – pomijającym źródła finansowania czy uderzającym w społeczne emocje. Włodzimierz Czarzasty, jak pisaliśmy na polityka.pl, chce prowadzić urząd przewidywalnie i w zgodzie z koalicyjnymi planami.
Pełna treść orędzia marszałka Czarzastego:
Szanowni Państwo, Drodzy Rodacy!
Za nami ważne posiedzenie Sejmu. Nastąpiła zmiana na funkcji marszałka Sejmu. Dziękuję Szymonowi Hołowni za jego pracę.
Zmiana na stanowisku marszałka Sejmu jest dowodem na to, że koalicja rządowa ma stabilną większość. Strona demokratyczna wygrała wybory 15 października i będzie rządzić na podstawie woli wyborców co najmniej dwa lata. To będą dobre dwa lata dla Polski.
Będę strażnikiem praw parlamentu i demokratycznego ustroju państwa opisanego w naszej konstytucji. To konstytucja gwarantująca sprawiedliwość społeczną, ład instytucjonalny, pluralizm polityczny, równość obywateli wobec prawa, społeczną gospodarkę rynkową, powszechny dostęp do służby zdrowia, edukacji, kultury i mieszkań jest podstawą funkcjonowania państwa polskiego.
Polityczny problem tkwi nie w przepisach konstytucyjnych, tylko w działaniach środowisk, które chcą te zasady konstytucyjne łamać. Te zasady są proste: prezydent reprezentuje, rząd rządzi.
Postawię tamę próbom wprowadzenia innego modelu niż ten, na który umówiliśmy się w referendum konstytucyjnym w 1997 r. Umów trzeba dotrzymywać. Polska historia pokazuje, że nasz naród nie akceptuje modelu rządów, w którym cała władza skupia się w rękach jednego człowieka.
Jestem marszałkiem wybranym przez posłanki i posłów koalicji 15 października. Jestem politykiem lewicy. Będę działał w imieniu tej koalicji. W imieniu 11 mln wyborców, którzy powierzyli tej koalicji władzę. Dobra współpraca z rządem będzie jednym z moich głównych celów.
Będę stosował marszałkowskie weto wobec szkodliwych projektów legislacyjnych służących populizmowi i rozregulowaniu zasad funkcjonowania państwa. Będę zawsze zwracał uwagę na to, czy projekty ustaw mają realne źródła finansowania, czy służą tylko grze politycznej i skłóceniu obywateli.
Możecie się spodziewać po mnie powagi, odpowiedzialności, spokoju i przewidywalności. Będę współpracował ze wszystkimi parlamentarzystkami i parlamentarzystami. Gabinet marszałka będzie otwarty na każdą dyskusję. Dyskusję prowadzoną w gabinecie sejmowym i na sali sejmowej. Dającą stabilizację i niewprowadzającą politycznego rozedrgania.
Będę wspierał Sejm tolerancyjny, otwarty na różne środowiska, wymianę poglądów i dyskusję na trudne tematy. Będę bronił obecności Polski w Unii Europejskiej i NATO, które są gwarantem naszego bezpieczeństwa.
Życzę państwu spokojnego wieczoru i spokojnych dwóch lat demokratycznych rządów, które będą dobre dla Polski.