Ludzie i style

Jak będzie wyglądać nasza planeta w 2050 roku? 7 prognoz

Na świecie żyje prawie 7,6 mld ludzi. Według prognoz Organizacji Narodów Zjednoczonych ok. 2056 r. może być nas już 10 mld.

11 lipca obchodzimy Światowy Dzień Ludności. To rocznica tzw. Dnia Pięciu Miliardów z 11 lipca 1987 r. – wtedy liczba ludności na Ziemi osiągnęła taką właśnie wartość. Obecnie na świecie żyje prawie 7,6 mld ludzi. Każdego roku populacja powiększa się o dodatkowe 83 mln. Według prognoz Organizacji Narodów Zjednoczonych w 2023 r. może być nas 8 mld, a ok. 2056 r. już 10 mld. Jest nas więc ponad dwa razy więcej niż 50 lat temu, choć trendy demograficzne są szalenie nierównomierne – niektóre kraje gwałtownie się rozwijają, w innych liczba ludności stopniowo się zmniejsza. Aktualnie najgęściej zaludnionymi państwami świata są:

1. Chiny –1,39 mld
2. Indie – 1,31 mld
3. Stany Zjednoczone Ameryki – 329 mln
4. Indonezja – 258 mln
5. Brazylia – 205 mln
6. Pakistan – 189 mln
7. Nigeria – 181 mln
8. Bangladesz – 161 mln
9. Federacja Rosyjska – 143 mln
10. Japonia – 127 mln

Czytaj także: Co by się stało, gdyby na świecie żyła tylko setka ludzi?

Oto kilka kluczowych faktów na temat światowej populacji, zaczerpniętych z najnowszych światowych prognoz ONZ.

Do 2024 r. Indie staną się najbardziej zaludnionym krajem na świecie

Obecnie to Chiny są najbardziej zaludnionym państwem na świecie. Ich populacja to niespełna 1,4 mln mieszkańców, podczas gdy Indii – 1,3 mld. To razem 37 proc. światowej populacji! Według ONZ w 2026 r. w Chinach może nastąpić tzw. peak demograficzny, czyli moment, po którym liczba ludności wpierw przejściowo się ustabilizuje, a potem będzie spadać. Miejsce Chin na szczycie rankingu zajmą Indie, w których prawdziwa eksplozja demograficzna jest prognozowana na lata 60. XXI w.

.chuttersnap/Unsplash.

Populacja Nigerii rośnie najszybciej na świecie

Nigeria zajmuje 7. miejsce na liście najbardziej zaludnionych krajów, ale przed 2050 r. ma wspiąć się na trzecią pozycję, wyprzedzając USA. Populacja Nigerii ma rosnąć stopniowo: w 2020 r. przekroczy 200 mln, a w 2100 r. Nigeryjczyków może być aż 850 mln. Już dziś Nigerię zamieszkuje więcej ludzi niż jakikolwiek inny kraj kontynentu. Społeczeństwo jest w dodatku bardzo młode – charakteryzuje je mediana wynosząca 18,4 lat. To o pokolenie więcej od Chińczyków.

Na całym świecie spada przyrost naturalny

Na wszystkich kontynentach spada dzietność. Od lat 60. XX w. światowa stopa urodzeń spadła do średnio 2,5 urodzeń na kobietę. Trendy demograficzne są nierównomierne. W Afryce współczynnik dzietności to 4,7 urodzeń na kobietę, a dla całej Europy – 1,6.

Prognozuje się, że między 2017 a 2050 r. Indie, Nigeria, Demokratyczna Republika Konga, Pakistan, Etiopia, Wielka Republika Tanzanii, USA, Uganda i Indonezja będą stanowić połowę światowego przyrostu naturalnego. Oznacza to, że – zakładając utrzymanie się aktualnych tendencji demograficznych – populacja Afryki podwoi się do 2050 r.

Czytaj także: Czy możliwa jest skuteczna polityka społeczna?

Liczba mieszkańców Europy będzie maleć

Liczba ludności UE wynosi obecnie 514 mln (stan z 1 stycznia 2018 r.). Współczynnik urodzeń jest najwyższy w Irlandii, a najniższy w Bułgarii, Polska znajduje się w środku stawki. W 2050 r. liczba mieszkańców naszego kraju ma zmaleć do 32 mln, czyli zmniejszy się o 6 mln (15 proc.).

Delhi, IndieJulie Johnson/UnsplashDelhi, Indie

Świat się starzeje

Z danych WHO wynika, że w ciągu nadchodzących 35 lat liczba osób 60+ w skali globu wzrośnie niemal o sto procent: z dotychczasowych 900 mln do ok. 2 mld. Co ciekawe, populacja osób starszych będzie większa niż liczba dzieci do lat pięciu. Dodatkowo już wkrótce 80 proc. starszych osób stanowić będą mieszkańcy państw o niskich płacach i średnich dochodach.

Różnice w długości życia będą mniejsze

Średnia długość życia w Afryce wynosiła 60 lat w przedziale 2010–15 w porównaniu do 79 lat w Ameryce Północnej. Jednak średnia długość życia w Afryce rośnie szybciej niż w Europie. Oczekuje się, że różnica ta znacząco zmaleje do 2050 r.

Migracja spada

Migracja osiągnęła najwyższy poziom w latach 2005–10 do 4,5 mln osób rocznie przemieszczających się między głównymi regionami świata. W latach 2010–15 liczba ta wynosiła 3,2 mln.

W Europie w 2017 r. zarejestrowano 205 tys. przypadków nielegalnego przekroczenia granicy, a liczba osób przybywających do UE była o 28 proc. niższa niż w przedkryzysowym roku 2014. Presja na krajowe systemy migracyjne zmniejszyła się, ale nadal utrzymuje się na wysokim poziomie – w 2017 r. złożono 685 tys. wniosków o udzielenie azylu.

Pampeluna, HiszpaniaEthan Weil/UnsplashPampeluna, Hiszpania

Czytaj także: Czy Polacy muszą mieć więcej dzieci?

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Kultura

Mark Rothko w Paryżu. Mglisty twórca, który wykonał w swoim życiu kilka wolt

Przebojem ostatnich miesięcy jest ekspozycja Marka Rothki w paryskiej Fundacji Louis Vuitton, która spełnia przedśmiertne życzenie słynnego malarza.

Piotr Sarzyński
12.03.2024
Reklama