Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Rynek

Oszczędności Polaków. Raport.

Adobestock
Pandemia COVID-19 diametralnie zmieniła podejście Polaków do oszczędzania. Czy mieszkańcy naszego kraju oszczędzają więcej? Sprawdźmy, co na ten temat mówią wyniki branżowych badań i raportów.

Pandemia COVID-19 zatrzęsła codziennością Polaków. Z dnia na dzień tysiące osób straciły pracę, a wraz z nią środki do życia. W marcu i kwietniu wiele z nich boleśnie przekonało się o tym, jak ważne jest posiadanie choćby minimalnych oszczędności.

Polacy… bez oszczędności

Jak wynika z badania „Życie bez pensji”, zrealizowanego na zlecenie Interviewme, co czwarty Polak nie ma oszczędności, 19% ma ich mniej niż 1000 zł, a 24% – pomiędzy 1000 a 5000 zł. 11% badanych ma środki wystarczające, by przeżyć bez dochodów krócej niż tydzień, 24% – do miesiąca, a 35% – od 1 miesiąca do pół roku. Ponad połowa badanych zadeklarowała, że co miesiąc oszczędza mniej niż 500 zł.

Pandemia COVID-19 a podejście Polaków do oszczędzania

Na skutek pandemii COVID-19 Polacy diametralnie zmienili swoje podejście do oszczędzania. Obrazują to wnioski z badania „Jaka będzie Polska po epidemii?” przeprowadzonego przez Instytut Badań Zmian Społecznych. Chęć oszczędzania po epidemii zadeklarowało aż 83% respondentów, w tym niemal 20% osób, które nie planowały tego wcześniej. 18% badanych chciałoby oszczędzać więcej, a w grupie trzydziestolatków – prawie co trzecia. Najmniejszą chęć oszczędzania wykazują osoby starsze, po 70. roku życia. Takie wnioski nie są jednak zaskoczeniem. Z jednej strony – pandemia nie pozbawi dochodów seniorów, z drugiej – z niewielkiej emerytury bardzo trudno odłożyć choćby przysłowiowe „kilka złotych”.

Ciekawych wniosków dostarcza także badanie „Gorączka koronawirusa” przeprowadzone dla Onetu przez Neurohm. Wynika z niego, że niemal połowa Polaków stara się bardziej oszczędzać w wyniku epidemii, lecz jedynie 31% z nich wskazało, że ma co do tego pewność. W praktyce może to oznaczać, że choć ich chęci są duże, niekoniecznie przełożą się na działanie.

Wnioski? Motywacja na wagę złota

Wnioski z przytoczonych wyżej badań jasno wskazują, że posiadanie oszczędności, które pozwolą w spokoju przetrwać choćby 3 miesiące, jest dziś na wagę złota. Skuteczną motywacją, aby wreszcie zacząć oszczędzać (zwłaszcza dla osób niezdecydowanych), będzie założenie konta oszczędnościowego. Taki rachunek zapewnia bezpieczne, stabilne zyski, a każda zgromadzona na nim złotówka pracuje na siebie (i na ciebie). Zgromadzone na rachunku oszczędnościowym pieniądze są dostępna 24 godziny na dobę i z powodzeniem możesz sięgnąć po nie zawsze wtedy, kiedy będziesz ich potrzebował.

Aby konto oszczędnościowe okazało się realnym wsparciem i nie generowało niepotrzebnych kosztów, przed zawarciem umowy z bankiem sprawdź:

  • czy jego założenie i prowadzenie jest darmowe;
  • ile wynosi wartość oprocentowania. Jeśli jest promocyjne – przez jaki okres i dla jakiego salda obowiązuje;
  • ile zapłacisz za przelewy wychodzące. Idealnie, gdyby wszystkie były zupełnie bezpłatne;
  • czy możesz założyć rachunek oszczędnościowy w 100% przez internet, bez konieczności wizyty w placówce banku. W czasie pandemii taka możliwość to ogromny walor;
  • czy będziesz mógł korzystać z konta przez aplikację mobilną. Dobre konto oszczędnościowe powinno być nie tylko niedrogie i atrakcyjnie oprocentowane, ale także wygodne.

Zarabiasz niewiele? Nie musisz przelewać na konto oszczędnościowe przysłowiowej „połowy pensji”. Nawet niewielkie kwoty przesyłane w regularnych odstępach czasu w kryzysowej sytuacji znacząco poprawią poczucie finansowego bezpieczeństwa.

Materiał przygotowany przez Magdalenę Czechowską

Reklama

Czytaj także

null
Historia

Dlaczego tak późno? Marian Turski w 80. rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim

Powstanie w warszawskim getcie wybuchło dopiero wtedy, kiedy większość blisko półmilionowego żydowskiego miasta już nie żyła, została zgładzona.

Marian Turski
19.04.2023
Reklama