Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Strona główna

Zatrute lato

Lato: czas zatruć pokarmowych

Mikroorganizmy, zwłaszcza latem, są wszędzie. Na szczęście tylko cześć z nich jest chorobotwórcza i zdolna wywołać dolegliwości żołądkowe. Mikroorganizmy, zwłaszcza latem, są wszędzie. Na szczęście tylko cześć z nich jest chorobotwórcza i zdolna wywołać dolegliwości żołądkowe. East News
Co czwarte większe ognisko zatruć pokarmowych jest w szpitalu, co trzecie – w mieszkaniu prywatnym, ale najczęściej nie udaje się znaleźć źródła zakażenia żywności. Lato to dla żołądka niebezpieczna pora. Jak się ustrzec?
Pałeczki Salmonella przodują  w raportach epidemiologicznych dotyczących zatruć pokarmowych.NIAID/Polityka Pałeczki Salmonella przodują w raportach epidemiologicznych dotyczących zatruć pokarmowych.

Od lat częstotliwość chorób układu pokarmowego lawinowo rośnie podczas upałów. Na nic apele, by o tej porze roku częściej myć ręce, nie kupować ani nie jeść byle czego. By dokładnie płukać warzywa i owoce pod gorącą bieżącą wodą. Nawet jeśli tegoroczna epidemia wywołana bakteriami Escherichia coli u sąsiadów podziałała na niektórych trzeźwiąco, to i tak większość zapomina, że zarazki i wytwarzane przez nie toksyny czają się wszędzie.

Mogą być w częściowo spleśniałym pomidorze, który lepiej odżałować i wyrzucić w całości, albo na ogrodzeniu przydrożnego zoo, które przyciąga dzieci – mówi dr Jolanta Szych z Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego-Państwowego Zakładu Higieny (NIZP-PZH). Takie minizoo, przy stacjach benzynowych czy parkingach, cieszą się dużą popularnością wśród znudzonych wielogodzinną podróżą turystów. – Dzieci głaszczą zwierzaki, opierają się o barierki, a potem rodzice, zapominając o umyciu im rąk, dają kanapki. Większość bakterii wywołujących zakażenia pokarmowe pochodzi właśnie od zwierząt – podkreśla dr Szych, która kieruje pracownią diagnostyki bakteryjnych zakażeń przewodu pokarmowego.

Listę najczęstszych sprawców tego typu dolegliwości od lat otwierają w raportach epidemiologicznych pałeczki Salmonella, ale – zdaniem ekspertów – ich przytłaczające w porównaniu z innymi zarazkami rozpowszechnienie wynika jedynie z faktu, że nie wszystkie zakażenia wywoływane przez np. bakterie Campylobacter lub pasożyty Cryptosporidium są wykrywane i rejestrowane.

Statystykę mamy zafałszowaną od lat, o czym świadczą doroczne raporty publikowane w „Kronikach Epidemiologicznych” NIZP-PZH, których autorzy wypominają stacjom sanepidu, że próbki pochodzące z ognisk zatruć i zakażeń pokarmowych badane są w Polsce rutynowo jedynie pod kątem bakterii Salmonella i Shigella, co uniemożliwia identyfikację właściwego powodu choroby.

Polityka 28.2011 (2815) z dnia 07.07.2011; Nauka; s. 54
Oryginalny tytuł tekstu: "Zatrute lato"
Reklama