Międzyepoka
Ostatnie lata rządów Władysława Gomułki należały do najgorszych w całym okresie PRL. Sekwencję ponurych zdarzeń otwierał Marzec, potem w sierpniu 1968 r. inwazja na Czechosłowację dla stłumienia Praskiej Wiosny, czyli próby demokratyzacji realnego socjalizmu. Trwały procesy młodzieży zakończone kilkuletnimi wyrokami. W 1969 r. toczyły się procesy kolejnych „komandosów”, następnie zaangażowanych w akcje ulotkowe po Marcu i po inwazji na Czechosłowację, a w 1970 r. „taterników”, którzy uruchomili drogę przemytu książek z Paryża do Polski. W 1970 r. aresztowano kilkudziesięciu członków tajnej organizacji „Ruch”, którzy wydawali podziemny „Biuletyn”, a także podjęli przygotowania do podpalenia Muzeum Lenina w Poroninie. Te akcje policyjno-sądowe szły w parze w ograniczeniem swobód akademickich, zaostrzeniem kryteriów ideologicznych i propagandowych w oświacie, cięciami w wydawnictwach i czasopismach. Celem tych poczynań było zacieśnienie kontroli nad życiem umysłowym i dławienie wszelkich nadziei na demokratyzację, czy liberalizację. Równolegle następowało pogarszanie się sytuacji ekonomicznej i związane z tym próby obniżenia stopy życiowej. Pod koniec 1970 r. władze podjęły decyzję o wprowadzeniu wysokiej, jak na warunki życia w Polsce, podwyżki cen. 14 grudnia na Wybrzeżu zastrajkowali robotnicy, doszło do manifestacji ulicznych, krwawo tłumionych przez milicję i wojsko. Po tygodniu wielkiego konfliktu, w którym zginęło 45 osób, Gomułka ustąpił ze stanowiska, a nowym I sekretarzem KC PZPR został Edward Gierek.
Ekipa Gierka wykonała w pierwszych miesiącach swoich rządów szereg gestów, które miały świadczyć o nowym sposobie traktowania obywateli. Bezprecedensowym posunięciem był wyjazd Gierka do strajkującej stoczni szczecińskiej i wielogodzinna dyskusja z robotnikami.
Reklama