Kraj

Podsumowanie niedzieli. 125 zakażonych w Polsce, LOT wysyła samoloty po Polaków

Premier Mateusz Morawiecki Premier Mateusz Morawiecki Adam Guz / Kancelaria Prezesa RM
Ministerstwo Zdrowia poinformowało w niedzielę łącznie o 21 nowych przypadkach zakażeń koronawirusem w Polsce. W sumie wirusem SARS-CoV-2 zakaziło się do tej pory 125 Polaków, z czego trzy osoby zmarły.

Codziennie relacjonujemy najważniejsze wydarzenia związane z epidemią koronawirusa w Polsce i na świecie.

W niedzielę wieczorem LOT ogłosił, że wysyła kolejnych 11 maszyn po Polaków przebywających za granicą. W poniedziałek na lotnisko im. Chopina w Warszawie mają przylecieć cztery samoloty z Polakami londyńskiego Heathrow, oraz po jednej maszynie z lotniska Keflavík w Reykjavíku (stolica Islandii), Larnaki na Cyprze, z Tbilisi w Gruzji, z Malty, Dublina w Irlandii oraz Barcelony w Hiszpanii. Jedna z maszyn poleciała już do Kolombo na Sri Lance. Praktycznie wszystkie miejsca w samolotach są już zarezerwowane.

Fed obniża stopy procentowe prawie do zera

Amerykański bank centralny Fed w niedzielę obniżył interwencyjnie stopy procentowe, by wesprzeć gospodarkę zagrożoną konsekwencjami epidemii Covid-19. Fed zapowiedział skoordynowaną akcję z największymi pięcioma bankami centralnymi świata, by zagwarantować płynność.

Fed, który obniżył niedawno stopy procentowe, poinformował, że obniża je jeszcze o 1 pkt. proc. i rozluźnia normy dotyczących rezerw bankowych, by zwiększyć podaż kredytów. Bank centralny USA rozpoczął skoordynowaną kampanię wraz z Bank of England, bankami centralnymi Japonii, Kanady, Szwajcarii i Europejskim Bankiem Centralnym (EBC), by zapewnić globalną płynność - poinformowały Bank Kanady i EBC. Jak podaje agencja AFP, Fed zamierza utrzymać stopy procentowe bliską zera do czasu, gdy gospodarka ustabilizuje się po kryzysie spowodowanym epidemią koronawirusa.

Czytaj też: Gospodarcze domino ruszyło. Kogo dotknie wirus upadłości

Morawiecki: Wyborów nie trzeba odkładać

– Będziemy chcieli wyłączyć wkrótce wewnątrzkrajowy ruch samolotowy powiedział w niedzielę premier Mateusz Morawiecki. – W niedzielę rządowy zespół zarządzania kryzysowego potwierdził, że ze względu na niewielkie zainteresowanie nie warto, żeby samoloty latały wewnątrz kraju. Jednocześnie szef rządu w rozmowie blogerem Blowkiem dementował plotki, że wojsko wkroczy na ulice, a Warszawa zostanie zamknięta. Dodał, że rzeczywistą bronią w walce z koronawirusem jest to, żebyśmy nie ruszali się i jak najmniej przemieszczali się.

Premier nie wykluczył przedłużenia przymusowej przerwy w funkcjonowaniu szkół. – Nie wiemy tego dzisiaj. Podejmiemy decyzję w stosownym czasie – stwierdził. Zapewnił przy tym, że nie ma planów przełożenia terminu matur. Premier zdementował też informacje o zamykaniu sklepów spożywczych – Są one potrzebne do codziennego życia. Dzisiaj mamy bardzo trudną sytuację zagrożenia epidemią i bardzo ważne jest, żeby sklepy były otwarte.

Na pytanie, czy zostaną przesunięte wybory prezydenckie, Morawiecki odpowiedział: – Na moment obecny nie ma konieczności wprowadzania stanów nadzwyczajnych. Zakładamy, że wybory się odbędą. Chciałbym wierzyć też w to, że w kwietniu sytuacja będzie lepsza i wtedy będziemy podejmowali decyzję. Zgodnie z konstytucją w wypadku wprowadzenia jednego ze stanów nadzwyczajnych (stan wojenny, stan wyjątkowy, stan klęski żywiołowej) wybory nie mogą się odbyć w trakcie obowiązywania takiego stanu i przez kolejnych 90 dni.

Już ponad 1800 ofiar koronawirusa we Włoszech

W ciągu ostatniej doby 368 osób zmarło we Włoszech w wyniku zakażenia koronawirusem. W efekcie liczba zgonów wzrosła w tym kraju już z 1441 do 1809 – poinformowała włoska obrona cywilna w niedzielę na konferencji prasowej w Rzymie. Obecnie w całym kraju zakażonych jest ponad 27 tys. osób; od soboty liczba ta wzrosła o 2853 ludzi. (Dla porównania: do tej pory największą liczbę ofiar śmiertelnych – 3,3 tys. – odnotowano w Chinach, ale tam epidemia na obecnym etapie wygasa.)

We Włoszech obowiązuje narodowa kwarantanna, nie można bez wyraźnej potrzeby wychodzić na ulice. Na zdjęciu Neapol.IPA/BACKGRID/Backgrid UK/ForumWe Włoszech obowiązuje narodowa kwarantanna, nie można bez wyraźnej potrzeby wychodzić na ulice. Na zdjęciu Neapol.

Liczba wyleczonych we Włoszech od początku kryzysu wynosi 2335, to wzrost o 369 w ciągu jednego dnia – poinformował szef obrony cywilnej, rządowy komisarz Angelo Borrelli. W Lombardii, gdzie kryzys jest najpoważniejszy, zmarły od soboty 252 osoby, łącznie liczba zgonów w tym regionie osiągnęła 1218.

Dotychczas we Włoszech przeprowadzono 124 tys. testów na obecność koronawirusa, z czego 85 tys. w regionach najbardziej dotkniętych epidemią, czyli w Lombardii, Wenecji Euganejskiej i Emilii-Romanii. „Jedynym sposobem zatrzymania ekspansji wirusa jest skrupulatne i rygorystyczne przestrzeganie zaleceń władz” – podkreślił szef krajowego Instytutu Zdrowia Silvio Brusaferro.

Na świecie koronawirusem zakaziło się już 167 tys. osób, z czego 6,5 tys. zmarło.

Nowe obostrzenia w Hiszpanii i Wielkiej Brytanii

Hiszpania wprowadziła w ten weekend narodową kwarantannę, żeby zatrzymać rozprzestrzenianie się pandemii. Wszyscy obywatele mają pozostać w domach, mogą wychodzić tylko po zakupy żywności i leków, do pracy lub do lekarza. W kraju jest już 6,2 tys. zakażeń i odnotowano 193 zgony. Włochy wprowadziły podobne obostrzenia już w zeszłym tygodniu.

Wielka Brytania do tej pory stosowała najmniejsze restrykcje w obliczu pandemii. Teraz Londyn zdecydował, że osoby powyżej 70 roku życia mają się zamknąć w domach na najbliższe cztery tygodnie, żeby uchronić się przed ryzykiem zachorowania – poinformował minister zdrowia Matt Hancock. Ponadto policja ma otrzymać uprawnienia do kontroli, czy osoby zakażone przestrzegają zasad kwarantanny. Hancock zwrócił się do firm produkcyjnych, zwłaszcza samochodowych, żeby przestawiły się na produkcję respiratorów, potrzebnych dla chorych na Covid-19. W Wielkiej Brytanii odnotowano do tej pory 1,3 tys. zakażeń i 35 zgonów.

Czytaj też: Johnson pandemii się nie boi, a powinien

Unijni ministrowie będą radzić o gospodarce

Ministrowie finansów Unii Europejskiej będą rozmawiali w poniedziałek na telekonferencji o wpływie koronawirusa na unijną gospodarkę i omówią plan Komisji Europejskiej, który ma ten wpływ ograniczyć. „Europa podejmuje śmiałe kroki, aby zareagować na skutki gospodarcze kryzysu. Jestem w bliskim kontakcie z ministrami finansów, Europejskim Bankiem Centralnym, Komisją Europejską i innymi instytucjami” - zaznaczył szef tzw. eurogrupy (państw strefy euro) Mario Centeno.

Plan Komisji zakłada, że kraje Unii przeznaczą 37 mld euro z unijnych funduszy polityki spójności dla firm doświadczonych kryzysem. Komisja zapowiedziała też łagodne podejście do zasad pomocy publicznej, żeby państwom łatwiej było pomagać poszkodowanym przedsiębiorcom.

Czytaj też: Czy Unia poradzi sobie z tym kryzysem? Co może zrobić?

Kilkanaście tysięcy Polaków chce wrócić do kraju samolotem

Pierwsze samoloty wylatują dzisiaj po Polaków do USA oraz Londynu - poinformował w niedzielę szef kancelarii premiera Michał Dworczyk. „Od momentu uruchomienia tej możliwości, blisko 12 tys. osób zgłosiło się za pośrednictwem strony LOT-u, swoją chęć powrotu do kraju. Pierwsze samoloty za ocean wylatują już dzisiaj, to są głównie Stany Zjednoczone, ale nie tylko” – mówił rano szef kancelarii premiera.

Samolot LOT na warszawskim lotnisku im. Chopina.Jacek Marczewski/Agencja GazetaSamolot LOT na warszawskim lotnisku im. Chopina.

W popołudniowym wywiadzie dla TVN24 wiceszef MSZ Marcin Przydacz powiedział, że podawana wcześniej liczba rośnie i obecnie 18 tys. osób czeka na powrót. „Każdej godziny napływają do nas informacje o tysiącach Polaków chcących wrócić do kraju z zagranicy.” Jego zdaniem skala operacji jest gigantyczna. Wiceminister powiedział, że w pierwszej kolejności MSZ będzie wysyłało samoloty w regiony, z których do kraju najtrudniej jest się przedostać. Apelował, by z krajów europejskich do Polski wracać drogą kołową.

Za powrót do Polski specjalnymi lotami organizowanym przez LOT podróżujący zapłacą zryczałtowaną stawkę – 400–800 zł w Europie i 1600–2400 zł z innych kontynentów. Pozostałą kwotę ma dopłacić rząd. Wszyscy Polacy, którzy będą chcieli powrócić do kraju, a także uprawnieni do tego cudzoziemcy, którzy na stałe są związani z Polską mogą kupić bilet na przelot za pośrednictwem platformy internetowej LOT-u: www.lot.com.

Z londyńskiego lotniska Heathrow wystartował w niedzielę przed południem pierwszy lot z Polakami wracającymi do kraju w ramach operacji #LOTdoDomu, zorganizowanej przez PLL LOT oraz polski rząd. Na jego pokładzie było 232 pasażerów. „W niedzielę po Polaków przebywających za granicą polecą łącznie cztery maszyny PLL LOT” – poinformował rzecznik LOT Michał Czernicki. Dwa samoloty mają być wysłane do Londynu oraz po jednym do Lizbony i na Maltę. Pierwotnie w niedzielę po Polaków przebywających za granicą miało lecieć sześć maszyn. Dwie miały lecieć do USA (Nowy Jork i Chicago), do Toronto w Kanadzie, Kolombo na Sri Lance, Lizbony i jeden samolot do Londynu.

Czytaj też: Jak mamy wrócić? Horror Polaków na całym świecie

Na granicach wielkie kolejki, kierowcy zawracani z zamkniętych przejść

Dworczyk przypomniał, że w niedzielę w nocy zamknięte zostały granice Polski dla cudzoziemców i przywrócona została kontrola graniczna. „Wszystkie działania przebiegły bez większych problemów, ruch na granicach jest zmniejszony. Wjeżdżają tylko obywatele polscy, każdy poddawany jest 14-dniowej kwarantannie" – powiedział Dworczyk. Na kilku przejściach z Niemcami tworzyły się kolejki, ale zdaniem szefa KPRM będą stopniowo rozładowywane. Na stronach internetowych straży granicznej są publikowane informacje o tym, gdzie ruch jest mniejszy.

Jednak pod koniec dnia na granicach dalej tworzyły się ogromnie korki. Pięć godzin trwało w niedzielę wieczorem oczekiwanie na wjazd do Polski na tymczasowym przejściu granicznym na autostradzie A1 w Gorzyczkach (Śląskie) - podała rzeczniczka komendanta Śląskiego Oddziału Straży Granicznej mjr SG Katarzyna Walczak.

W województwie opolskim od północy jedynym czynnym przejściem granicznym jest punkt w Trzebini. Na pozostałych przejściach stanęły patrole policji. Mimo komunikatów, kierowcy nadal próbują przekroczyć granicę w niedozwolonych miejscach. Straż graniczna ostrzega, że będzie to surowo karane.

Od północy polsko-ukraińską granicę na Podkarpaciu można przekraczać tylko w Korczowej. Pozostałe podkarpackie przejścia graniczne: Medyka, Budomierz i Krościenko są nieczynne W Korcowej obowiązuje zakaz wjazdu autokarów z Ukrainy do Polski. Samochody ciężarowe na wyjazd z Polski czekają 38 godzin, auta osobowe 15, a autokary 11 godzin.

Czytaj też: Pięć błędów, które najczęściej popełniamy

Do 100 tys. ludzi zostanie poddanych kwarantannie

Będziemy mieli bardzo znaczący wzrost osób, które są poddane kwarantannie; ta liczba szacujemy, że dojdzie do kilkudziesięciu, a może nawet stu tysięcy - poinformował też Dworczyk. Szef KPRM przekazał, że patrole policji będą wzmocnione przez wojsko, zarówno Wojska Obrony Terytorialnej jak i Wojska Operacyjne.

Resort zdrowia poinformował dziś rano o siedmiu nowych przypadkach koronawirusa. Potwierdzone nowe przypadki „dotyczą 1 osoby z województwa podkarpackiego (Leżajsk), 2 osób z woj. mazowieckiego (Warszawa), 1 osoby z woj. świętokrzyskiego (Kielce), 1 osoby z woj. Warmińsko-mazurskiego (Ostróda), 1 osoby z woj. dolnośląskiego (Wrocław) i 1 osoba z woj. lubelskiego”.

Po południu przyszła informacja o następnych 8 osobach, u których potwierdzono koronawirusa. 4 są z województwa mazowieckiego, 3 z woj. łódzkiego i 1 z woj. lubuskiego. A następnie jeszcze o sześciu zakażonych osobach.

Przypomnijmy, że wczoraj zmarła trzecia osoba w Polsce zakażona koronawirusem – to 66-letni mężczyzna leczony w Lublinie. Przez całą sobotę stwierdzono aż 36 przypadków zakażenia – był to największy dzienny przyrost od początku epidemii koronawirusa w naszym kraju. W sumie wirusem SARS-CoV-2 zakaziło się do tej pory 119 Polaków, z uwzględnieniem trzech osób, które zmarły.

Poradnik: Jak się nie zarazić? Co zrobić, gdy mam objawy infekcji?

Wielkanoc w Watykanie bez udziału wiernych

Watykan już ogłosił, że tradycyjne uroczystości Wielkiego Tygodnia wielkanocnego zostaną przeprowadzone bez udziału wiernych, włączając w to drogę krzyżową w Wielki Piątek, odprawianą w zwyczajowo rzymskim Koloseum. To decyzja bez precedensu. Niedziela wielkanocna w tym roku przypada na 12 kwietnia.

Najważniejsze cotygodniowe wydarzenia z udziałem Franciszka I, czyli środowa audiencja generalna i niedzielna modlitwa Anioł Pański, są ostatnio transmitowane z biblioteki w pałacu papieskim. Podobnie ma być z uroczystościami wielkanocnymi, choć szczegóły nie są jeszcze znane. Dziś Franciszek I zapewniał dziś o swej bliskości z chorymi i personelem medycznym oraz wolontariuszami niosącymi pomoc tym, którzy nie mogą wyjść z domu w związku z pandemią koronawirusa.

Czytaj też: Wyzwania dla wiary i polskiego Kościoła w czasach zarazy

Ministerstwo zdrowia ostrzega przed smsami

Nie planujemy masowych szczepień w związku z koronawirusem, to kolejny fake news – informuje na Twitterze Ministerstwo Zdrowia.

"Kolejny FAKE NEWS! Ministerstwo Zdrowia nie planuje masowych szczepień w związku z #koronawirus. Prosimy nie logować się na strony podawane w SMS-ach, w których mówi się o konieczności wniesienia opłat. Informacje o podejmowanych działaniach znajdują się na stronach #MZ i #KPRM" – napisał resort naswoim oficjalnym koncie.

Wcześniej ministerstwo poinformowało nie rozsyła żadnych esemesów dotyczących wsparcia żywieniowego. Resort zaleca, by nie wchodzić na stronę internetową podaną w wiadomości.

Czytaj też: Kto sieje dezinformację w sprawie koronawirusa

Zamknięte granice

W Polsce obowiązuje już stan zagrożenia epidemicznego. To oznacza, że zawieszone są międzynarodowe połączenia lotnicze i kolejowe z i do Polski - od dziś do naszego kraju nie będą mogli wjeżdżać cudzoziemcy z wyjątkiem tych, którzy związani są z Polską – np. pracują tu lub mieszkają. Tak jak Polacy, którzy w tym czasie wrócą do kraju, będą oni poddawani 14-dniowej kwarantannie w domach. Granice będą zamknięte przez 10 dni z możliwością przedłużenia na miesiąc.

W związku z zagrożeniem koronawirusem rząd zdecydował także o ograniczeniu funkcjonowania centrów i galerii handlowych. Sklepy spożywcze, drogerie i apteki będą w nich działać normalnie, restauracje i bary będą mogły jedynie serwować jedzenie na wynos. Mateusz Morawiecki ogłosił także zakaz zgromadzeń powyżej 50 osób.

Czytaj też: Jak bezpiecznie korzystać z miejskiego transportu

Chaos na lotniskach w USA

Światowe media pokazują też dziś od rana zdjęcia z amerykańskich lotnisk, gdzie ustawiły się gigantyczne kolejki do kontroli sanitarnej Amerykanów, którzy pilnie wracają do kraju. Kilka godzin wcześniej Biały Dom poinformował, że test na koronawirusa, jakiemu poddał się prezydent Donald Trump, dał wynik negatywny.

Wojciech Szacki: Koronawirus zjada kampanię. Kiedy wybierzemy prezydenta?

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Świat

Barwicha pod Moskwą. Jak się żyje na osiedlu byłych dyktatorów? „Polityka” dotarła do osoby z otoczenia Janukowycza

Zbiegły z Syrii Baszar Asad prawdopodobnie zamieszka teraz w podmoskiewskiej Barwisze, czyli na politycznym cmentarzysku rosyjskiej polityki imperialnej.

Paweł Reszka, Evgenia Tamarchenko
08.01.2025
Reklama