Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

PiS ujawnia kolejnych kandydatów do Sejmu. Są niespodzianki

PiS prezentuje listę kandydatów w Lublinie. W centrum szef sztabu Joachim Brudziński. 2 września 2023 r. PiS prezentuje listę kandydatów w Lublinie. W centrum szef sztabu Joachim Brudziński. 2 września 2023 r. Joachim Brudziński / Facebook
PiS pokazał nazwiska kandydatów startujących z poszczególnych okręgów. Ciąg dalszy w niedzielę, wtedy też będzie jasne, kto ma towarzyszyć na kieleckiej liście Jarosławowi Kaczyńskiemu.

Swoje „jedynki” na listach wyborczych Zjednoczona Prawica zaprezentowała w czwartek 31 sierpnia. Już wtedy były niespodzianki – mniej związane z nazwiskami kandydatów, bardziej z migracjami polityków między okręgami. Prezesa PiS dotyczy to w pierwszej kolejności – nie kandyduje, jak zawsze, z Warszawy, ale z Kielc. W odpowiedzi na ten manewr Donald Tusk wciągnął na kielecką listę Koalicji Obywatelskiej Romana Giertycha. Przypomnijmy: szef resortu spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński z Warszawy przesunął się na pierwsze miejsce do Chełma, Zbigniew Ziobro z Kielc do Rzeszowa, „jedynką” w stolicy będzie wicepremier i szef resortu kultury Piotr Gliński, a w tzw. warszawskim obwarzanku – Mariusz Błaszczak. Wszystkie „jedynki” PiS – do wglądu tutaj.

Listy PiS: kto startuje, kogo brakuje

W sobotę 2 września PiS z koalicjantami ujawnił nazwiska kolejnych kandydatów do Sejmu. Z pompą – w poszczególnych okręgach wyborcze „jedynki” prezentowały kandydatów z dalszych miejsc.

W Warszawie o mandaty mają powalczyć m.in. wicemarszałkini Sejmu Małgorzata Gosiewska, Pełnomocnik Rządu ds. Osób Niepełnosprawnych Paweł Wdówik, posłowie Sebastian Kaleta, Jarosław Krajewski i Paweł Lisiecki, ministra sportu Danuta Dmowska-Andrzejczuk czy były poseł Kukiz ’15 Marek Jakubiak. Wbrew pogłoskom nie ma na liście Oskara Szafarowicza, słynnego studenta sądzonego przez uczelnianą komisję za wypowiedzi po samobójczej śmierci Mikołaja Filiksa. – To są ludzie, którzy reprezentują różne generacje, różne zawody, różne doświadczenia i wrażliwości, ale wszyscy są bardzo silnie związani z Warszawą – przedstawiał kandydatów wicepremier Piotr Gliński. I dodał: – Chcemy, żeby rozwój Polski wyglądał tak jak chociażby budowa Muzeum Historii Polski, a nie tak jak warszawska Sala Kongresowa, która zdewastowana od prawie dziesięciu lat świeci pustkami.

W okręgu podwarszawskim poza szefem MON Mariuszem Błaszczakiem wystartują Anita Czerwińska (sekretarz stanu w resorcie rodziny), Zdzisław Sipiera (niegdyś wojewoda mazowiecki), Piotr Uściński, Michał Prószyński, Dominika Chorościńska, Dorota Bojemska, Dariusz Olszewski czy Andrzej Zaremba.

W okręgu chełmsko-zamojskim wystartują za Mariuszem Kamiński Ryszard Madziar i Jarosław Sachajko. Czwarta na liście jest Monika Pawłowska, piąty Tomasz Zieliński.

W okręgu lubelskim Przemysława Czarnka (numer jeden na liście) wesprze na drugim miejscu Michał Moskal, szef biura gabinetu politycznego Jarosława Kaczyńskiego. Na kolejnych miejscach są m.in. radna Magdalena Filipek-Sobczak, poseł Sylwester Tułajew i wiceminister finansów Artur Soboń, listę zamknie poseł Jan Kanthak. – Z uwagi na poparcie, jakie PiS ma w Polsce i tutaj, w województwie lubelskim, każdy z tych kandydatów, każda z kandydatek ma szansę zdobyć mandat poselski – przekonywał Przemysław Czarnek. – Każdy, bez względu na to, na którym jest miejscu, przy liczbie mandatów, które możemy zdobyć, a idziemy walczyć o pełną pulę, ma szansę zostać posłem, każdy ma szansę wejść do parlamentu. Przypomnijmy: minister Czarnek może być przymierzany nawet do stanowiska premiera.

„Silna drużyna” i pełna mobilizacja

Z kolei w okręgu legnickim (numer jeden: marszałek Sejmu Elżbieta Witek) startują m.in. wiceszefowa resortu edukacji Marzena Machałek, poseł Szymon Pogoda, szef gabinetu politycznego Prezesa Rady Ministrów Krzysztof Kubów, poseł Stanisław Żuk, posłanka Ewa Szymańska czy starosta Adam Babuśka. Jak mówiła Elżbieta Witek, tworzą „silną i zdeterminowaną drużynę, która przystąpi do walki o mandaty”.

W Lubuskiem (tu „jedynką” jest Marek Ast) drugi na liście jest Władysław Dajczak, trzeci poseł Jerzy Materna, czwarta posłanka Elżbieta Płonka, a piąta – zastępczyni dyrektora generalnego KOWR Małgorzata Gośniowska-Kola. Tu kontrowersja: Łukasz Mejza startuje z miejsca 11. – To jest ambitny młody polityk, który jest bardzo aktywny medialnie, ma skrystalizowane poglądy, potrafi funkcjonować w przestrzeni mediów społecznościowych – komplementował go Marek Ast. Przypomnijmy, że Mejza jest podejrzewany o to, że wyłudzał m.in. od rodziców chorych na raka dzieci bardzo duże kwoty, oferując im niezatwierdzone do stosowania „terapie genowe”.

W Łodzi, gdzie przed laty startował Piotr Gliński, sprawdzi się minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau, za nim minister rozwoju i technologii Waldemar Buda, działaczka Agnieszka Wojciechowska van Heukelom i minister ds. samorządów Włodzimierz Tomaszewski. W Kaliszu (tu „jedynką” jest minister rodziny Marlena Maląg) druga będzie obsadzona niedawno na stanowisku ministry zdrowia Katarzyna Sójka, a trzeci – sekretarz stanu w KPRM Jan Dziedziczak. – Mobilizujemy się do działania, bo te wybory pokażą, jaka będzie Polska i czyja będzie Polska – mówiła w Kaliszu Marlena Maląg.

W okręgu koszalińskim (numer jeden: poseł Czesław Hoc) o mandaty mają walczyć m.in. wiceszef MSWiA Paweł Szefernaker i wiceminister klimatu Małgorzata Golińska.

W Olsztynie, gdzie listę otwiera minister cyfryzacji Janusz Cieszyński, kandydują także wojewoda Artur Chojecki (numer dwa), posłanka Iwona Arent (trzy), wiceszef MSWiA Błażej Poboży (cztery), wiceminister rozwoju i technologii Olga Semeniuk-Patkowska (pięć).

W Poznaniu pierwszy jest minister ds. UE Szymon Szynkowski vel Sęk, drugi poseł Bartłomiej Wróblewski, trzecia – wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jadwiga Emilewicz. Tu też ma startować ubiegający się o fotel prezydenta miasta Tadeusz Zysk.

W Radomiu (liście przewodzi poseł PiS Marek Suski) kandydują m.in. posłanka Anna Kwiecień (druga) i europoseł Zbigniew Kuźmiuk (trzeci). Niespodzianką jest obecność na radomskiej liście Rafała Bąkiewicza, który do niedawna przewodził stowarzyszeniu Marsz Niepodległości i krzewi nacjonalistyczne poglądy.

W Nowym Sączu, za Ryszardem Terleckim, wystartują m.in. wiceszef MSZ Arkadiusz Mularczyk, twarz walki o reparacje wojenne z Niemcami. W Opolu listę otwiera Paweł Kukiz, a towarzyszą mu tutaj m.in. wiceszef MON Marcin Ociepa, posłanka Katarzyna Czochara i poseł Suwerennej Polski Janusz Kowalski. W Piotrkowie Trybunalskim za Antonim Macierewiczem znajdą się m.in. minister rolnictwa Robert Telus, posłanka Anna Milczanowska i doradca prezydenta Andrzeja Dudy Paweł Sałek. W Sieradzu obok Joanny Lichockiej (numer jeden) o mandaty z dalszych miejsc zabiegają posłowie Krzysztof Ciebiada, Tadeusz Woźniak oraz Marcin Przydacz z Kancelarii Prezydenta (głośno było o nim ostatnio przy okazji żądania wdzięczności od Ukraińców).

Jan Paweł II i Ronald Reagan

Zbigniew Girzyński, Anna Gembicka i były minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski będą ubiegać się o głosy w Toruniu, gdzie listę otwiera szef Rządowego Centrum Legislacji prof. Krzysztof Szczucki. Za nimi znaleźli się m.in. wiceprezydent Torunia Adrian Mól i poseł Suwerennej Polski Mariusz Kałużny. W Bydgoszczy „jedynkę” dostał prezydencki minister Paweł Szrot, drugi jest Łukasz Schreiber, trzecia – radna Grażyna Szabelska.

Markowi Gróbarczykowi (numer jeden) w Szczecinie będą towarzyszyć m.in. posłowie Leszek Dobrzyński, Artur Szałabawka i Michał Jacha, wojewoda Zbigniew Bogucki i radny Suwerennej Polski Dariusz Matecki.

Rzecznik rządu Piotr Müller otwiera listę w Gdyni, a towarzyszą mu tutaj poseł Aleksander Mrówczyński (drugi) i senatorka Dorota Arciszewska-Mielewczyk (trzecia). Marcin Horała, rządowy pełnomocnik ds. CPK, jest dopiero czwarty. W Gdańsku razem z Kacprem Płażyńskim („jedynka”) kandydują poseł Kazimierz Smoliński oraz wiceszef resortu kultury Jarosław Sellin. Tu też startuje Tadeusz Cymański. Jak wyjaśniał Płażyński, miejsce ogłaszania nazwisk jest nieprzypadkowe. Konferencja odbyła się przy pomniku Jana Pawła II i Ronalda Reagana, uosabiających – zdaniem Płażyńskiego – polskie przywiązanie do konserwatyzmu i tradycji. – Jestem spokojny o wynik tej listy – zapewnił.

Liderką listy w okręgu gliwickim jest niedawna minister rodziny i pracy Bożena Borys-Szopa. Drugie miejsce przypadło wojewodzie śląskiemu i szefowi okręgu Jarosławowi Wieczorkowi, trzecie posłowi Wojciechowi Szaramie, a czwarte byłej członkini zarządu woj. śląskiego Izabeli Domogale.

W Rybniku pierwsze miejsce na liście otrzymał Bolesław Piecha, a dalej m.in. wiceszef MSZ Paweł Jabłoński, wiceminister sprawiedliwości Michał Woś, posłanka Teresa Glenc oraz poseł Grzegorz Matusiak. W Częstochowie za posłanką Lidią Burzyńską znajdą się na liście wiceszef resortu kultury Szymon Giżyński (numer dwa) i poseł Andrzej Gawron (trzy).

Jacek Sasin jest na czele listy w okręgu białostockim. „Dwójkę” dostał senator Jacek Bogucki. Tutaj ma też kandydować były minister edukacji Dariusz Piontkowski (przewodził liście, spada na miejsce szóste).

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Pomówmy o telefobii. Dlaczego młodzi tak nie lubią dzwonić? Problem widać gołym okiem

Chociaż młodzi niemal rodzą się ze smartfonem w ręku, zwykła rozmowa telefoniczna coraz częściej budzi w nich niechęć czy wręcz lęk.

Joanna Podgórska
07.12.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną