Kraj

Mecz o wszystko, nie żyje Donald Sutherland. 5 ważnych tematów, o których warto dziś wiedzieć

W meczu z Austrią na Euro 2024 zagrać ma po kontuzji Robert Lewandowski. W meczu z Austrią na Euro 2024 zagrać ma po kontuzji Robert Lewandowski. Robert Lewandowski / Facebook
Musimy wygrać drugi mecz na mistrzostwach Europy z Austrią; nie żyje znany aktor Donald Sutherland; rosyjski balon nad Polską; nowy pakiet unijnych sankcji na Rosję dogadany; znowu czekają nas gwałtowne burze.

1. Mecz o wszystko z Austrią

Po pierwszym meczu grupowym Polaków na Euro 2024 pozostało dobre wrażenie i zły wynik. W ostatnich minutach Holendrzy strzelili drugą bramkę i wygrali 2:1. Dlatego dzisiejszy drugi mecz z teoretycznie najłatwiejszą do pokonania Austrią jest klasycznym meczem o wszystko. Choć i tak wielu ekspertów uważa, że to nasi przeciwnicy są faworytem.

Remis żadnej drużynie nic nie daje, bo Austria przegrała w pierwszym meczu z Francuzami, wicemistrzami świata.

W polskiej reprezentacji do składu wrócić ma kapitan i najlepszy polski piłkarz w historii Robert Lewandowski, który nabawił się kontuzji w ostatnim sprawdzianie przed mistrzostwami Europy z Turcją.

Z Austrią jest o co walczyć, bo w sprzyjających okolicznościach można wyjść z grupy nawet z trzeciego miejsca. Początek spotkania o godz. 18. Relację z niego będzie można przeczytać na Polityka.pl.

2. Nie żyje Donald Sutherland

Donald Sutherland, jedna z wielkich gwiazd Hollywood, aktor, który zagrał niezliczenie dużo ról, zmarł w czwartek, o czym poinformował jego syn i także aktor Kiefer Sutherland. „Z głębokim żalem informuję, że zmarł mój tata, Donald Sutherland. (…) Był jednym z najważniejszych aktorów w historii filmu. Nigdy nie zniechęcał się rolą, dobrą, złą czy brzydką” – napisał.

Aktor zmarł w wieku 88 lat. Debiutował w latach 60. i w ciągu dekady zagrał w tak głośnych produkcjach jak „Parszywa dwunastka”, „Złoto dla zuchwałych” czy kultowy „M.A.S.H”. Miał role lepsze i gorsze, ale wielu zapamięta go choćby z takich produkcji jak „Igła” czy „Orzeł wylądował”. Grał m.in. w filmach, które były sukcesami kasowymi (drobna, ale wyrazista rola we „Włoskiej robocie”), i filmach kostiumowych („Duma i uprzedzenie”).

Choć zagrał w ok. 170 filmach, nigdy nie dostał nawet nominacji do Oscara, zdobył za to dwie statuetki Złotego Globu. Dopiero w 2017 r. przyznano Donaldowi Sutherlandowi honorowego Oscara za całokształt twórczości.

3. Rosyjski balon nad Polską

Jak podało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych, w czwartek w polską przestrzeń powietrzną wleciał rosyjski balon. Prawdopodobieństwo jego wlotu z obwodu królewieckiego zostało wcześniej zgłoszone przez Federację Rosyjską, ponieważ obiekt miał zerwać się z uwięzi. Lot balonu nad województwem warmińsko-mazurskim – w kierunku wschodnim – był cały czas monitorowany przez stacje radiolokacyjne polskiego wojska.

„W związku z możliwymi negatywnymi skutkami związanymi z próbą jego zniszczenia w polskiej przestrzeni powietrznej Dowódca Operacyjny podjął świadomą decyzję o nieużywaniu uzbrojenia przeciwko obiektowi”. Jak podało dowództwo, rosyjski obiekt przekroczył granicę Polski ok. godz. 15:30 na północ od miejscowości Kętrzyn i opuścił ją ok. godz. 20.

Wojewoda warmińsko-mazurski Radosław Król poinformował niedawno, że w ramach ogłoszonej przez Donalda Tuska „Tarczy Wschód” na granicy z obwodem królewieckim powinno powstać 19 wież obserwacyjnych (dziś jest ich sześć).

Wlot balonu przypomniał wszystkim, że mogą to być doskonałe urządzenia zwiadowcze, o czym przekonywaliśmy się nie tak dawno, gdy Amerykanie odkryli na swoim niebie takie chińskie obiekty. „Stratosferyczne balony zwiadu mogą operować nawet na wysokości 24 km, czyli znacznie powyżej pułapu lotów samolotów pasażerskich (zazwyczaj ok. 10 km), a nawet wojskowych (dla F-22 to 19,3 km). To jednak wciąż znacznie poniżej niskich orbit okołoziemskich (200–2000 km), po których zwykle krążą satelity szpiegowskie. A taka wysokość pozwala nie tylko wykonać bardziej dokładne zdjęcia obserwowanych obiektów, ale też zbierać dane dla satelitów niedostępne”, pisał Olaf Szewczyk.

4. Nowe sankcje na Rosję

Państwa Unii Europejskiej uzgodniły w czwartek kolejny, 14. już pakiet sankcji, który ma zmusić Rosję do zaprzestania agresji na Ukrainę. Nowe zakazy i ograniczenia mają odebrać Moskwie dostęp do technologii, a także jeszcze bardziej ograniczyć przychody putinowskiej dyktatury z eksportu surowców energetycznych.

„Ten bezkompromisowy pakiet w jeszcze większym stopniu utrudni Rosji dostęp do kluczowych technologii”, napisała Ursula von der Leyen na X. „Pozbawi też Rosję dalszych przychodów z eksportu energii i rozwiąże problem tzw. floty cienia Putina i sieci równoległej bankowości za granicą” – dodała.

Nową transzę sankcji muszą jeszcze zaakceptować ministrowie spraw zagranicznych na posiedzeniu w Luksemburgu. Ma się to stać 24 czerwca.

5. Uwaga na pogodę!

„W ciągu najbliższych dwóch dni, zwłaszcza w nocy z piątku na sobotę oraz w sobotę, towarzyszyć nam będą ekstremalne zjawiska pogodowe związane z burzami. Wszystko za sprawą gorących i wilgotnych mas powietrza zwrotnikowego, które napłyną do Polski z południa” – ostrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

Jak zapowiadają meteorolodzy, będzie bardzo gorąco, temperatura maksymalna w piątek na południowym zachodzie sięgnie 30–32 st. C. Natomiast najwięcej opadów deszczu i burz należy spodziewać się na południu i wschodzie kraju. „Od niedzieli powinno być już zdecydowanie spokojniej. Burze ponownie prognozowane są na przyszły czwartek, gdy temperatura powietrza na przeważającym obszarze kraju ponownie sięgnie około 30 stopni C”, czytamy w komunikacie IMGW.

Jak śledzić burze, żeby wiedzieć, czy się z nią spotkamy, wyjaśniał na Polityka.pl Michał Rolecki: „W przypadku alertów przed burzami gorąco polecam sięganie po dostępne w internecie (i aplikacjach na telefony) monitory burz. Pokażą nam, gdzie już jest burza i w którą stronę się przemieszcza. Nie powiedzą nam jednak, gdzie burza się rozwinie, bo rejestrują tylko wyładowania atmosferyczne tam, gdzie już uderzają. Jeśli chcemy określić, czy za chwilę burza pojawi się w naszej okolicy, bardziej pomocne będą serwisy ze zdjęciami satelitarnymi na żywo oraz danymi radarowymi. Niektóre serwisy pogodowe mają opcję wyświetlania obu informacji naraz”.

Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Wyjątkowo długie wolne po Nowym Roku. Rodzice oburzeni. Dla szkół to konieczność

Jeśli ktoś się oburza, że w szkołach tak często są przerwy w nauce, niech zatrudni się w oświacie. Już po paru miesiącach będzie się zarzekał, że rzuci tę robotę, jeśli nie dostanie dnia wolnego ekstra.

Dariusz Chętkowski
04.12.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną