Film „Jutro albo pojutrze” idealnie oddaje klimat jazdy na deskorolce.
Film „Jutro albo pojutrze” idealnie oddaje klimat jazdy na deskorolce. Skejterzy Keire Johnson i Zack Mulligan na ekranie płynnie prześlizgują się przez puste ulice amerykańskiego Rockford, a reżyser Bing Liu jedzie z kamerą na swojej desce tuż za nimi. Choć wszyscy trzej młodzi ludzie poznali się podczas realizacji filmu, to Liu, wykorzystując również swoje i cudze archiwalne, domowe nagrania, stwarza wrażenie, jak gdyby przyjaźnili się i jeździli razem od kilkunastu lat. Sugerowana montażem bliskość między nimi ma chyba wytłumaczyć, dlaczego Keire i Zack otwierają się przed kamerą i rozmawiają o naprawdę trudnym, łączącym całą trójkę doświadczeniu.
Jutro albo pojutrze (Minding the Gap), reż. Bing Liu, prod. USA 2018, 93 min
Polityka
14.2019
(3205) z dnia 02.04.2019;
Afisz. Premiery;
s. 74
Oryginalny tytuł tekstu: "Trzech panów na desce"