Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Świat

Nie za chlebem

Światowy Dzień Uchodźcy

Na świecie jest ponad 42,5 mln uchodźców. Tylko w zeszłym roku 800 tys. ludzi musiało uciekać z własnego kraju, żeby przeżyć. 20 czerwca obchodzimy ich dzień.

Dołączyli do 42,5 mln wszystkich światowych uchodźców, którzy uciekali przed wojną, prześladowaniami i napadami. Nie wyjeżdżali, tak jak imigranci za chlebem, tylko uciekali bo nie mieli innego wyjścia. Wiedzieli, że jeśli nie podejmą ryzyka zginą. Większość trafiała tam, gdzie znaleźli najbliższe schronienie. Dlatego na przykład Afgańczycy, którzy od lat stanowią największą światową grupę uchodźców (2,7 mln), najczęściej lądowali w sąsiednim Pakistanie albo Iranie.

W ostatnim raporcie Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców (UNHCR) Pakistan jest wymieniany jako lider, jeśli chodzi o liczbę przyjętych uchodźców (1,7 mln). Zaraz za nim plasuje się Iran - 886 tys. uchodźców, Kenia - 566 tys. i Czad, gdzie w obozach uchodźców zamieszkała większość uciekinierów z sąsiedniego Sudanu, i gdzie ogólna liczba uchodźców dziś przekracza 360 tys.

Sam tylko Pakistan przyjął więcej uchodźców niż wszystkie kraje Europy razem wzięte. W całej Europie jest 1,5 miliona uchodźców, czyli zaledwie 3,5 proc. z 42,5 mln wszystkich, którzy zostali zmuszeni do ucieczki. A w siedmiu krajach naszego regionu - Bułgarii, Czechach, Polsce, Rumunii, Słowacji, Słowenii i na Węgrzech - uchodźców jest jeszcze mniej, około 31 tys., czyli zaledwie 0,07 proc. całości. Najwięcej wciąż tkwi w Azji (4,8 mln) i Afryce (2,8 mln). Wielu żyje w krajach, w których PKB na jednego mieszkańca nie przekracza 3 tys. dol.

 

Dzień uchodźcy, materiał wideo

Spot wideo, przygotowany przez UNHCR na Tegoroczny Światowy Dzień Uchodźcy. O problemie mówi Angelina Jolie.


UNHCR od lat realizuje więc program relokacji, który polega na przesiedleniu uchodźców do bogatszych państw Zachodu, ale zaproszeń jest wciąż zbyt mało. W zeszłym roku na uchodźców w różnych państwach czekało blisko 80 tys. miejsc, czyli dziesięć razy mniej niż było potrzebne. Najwięcej uchodźców przyjęły Stany Zjednoczone (56 tys.) i Kanada (blisko 13 tys.), a z państw europejskich Szwecja (1900) i Norwegia (1300). Jednak to wszystko wciąż kropla w morzu coraz większych potrzeb. I zarówno uchodźcy jak i biedne kraje, w których uciekinierzy koczują, zostają z problemem same.

Więcej na ten temat
Reklama

Warte przeczytania

Czytaj także

null
Kraj

Następca? Co się dzieje między Nawrockim a Kaczyńskim. Ten drugi na pewno ma kłopot

Karol Nawrocki po stu dniach prezydentury jest najpopularniejszym politykiem prawicy. Budowaniu jego pozycji pomaga ostry konflikt z rządem, ale też kłopoty w samym PiS. Prezydent do obrony polityków partii Kaczyńskiego się nie pali i dzięki temu zachowuje popularność wśród elektoratu Konfederacji czy braunistów.

Anna Dąbrowska
03.12.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną