Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Dziś pierwsze posiedzenie Sejmu. Co się zdarzy? Na pewno będzie burzliwie

Sejm na początku poprzedniej kadencji Sejm na początku poprzedniej kadencji Łukasz Błasikiewicz / Kancelaria Sejmu RP
Sejm wybierze marszałka i wicemarszałków, dymisję złoży rząd Mateusza Morawieckiego. Opozycja będzie się spierać z PiS, Lewica z Konfederacją, wyłonią się pierwsze różnice między koalicjantami z partii demokratycznych.

Pierwsze posiedzenie Sejmu, zwołane przez Andrzeja Dudę na 13 listopada, zacznie się od ślubowania posłów. Poprowadzi je wyznaczony także przez prezydenta marszałek senior Marek Sawicki z PSL. Decyzja ta jest odbierana jako próba zbudowania lepszych relacji z ludowcami przez głowę państwa i jego środowisko z PiS.

Marszałek senior odbierze ślubowanie od 460 posłów dziesiątej kadencji. 318 obroniło mandaty, 117 nigdy wcześniej nie zasiadało w sejmowych ławach, 25 było już posłami, ale nie w mijającej kadencji. Jak wyliczył portal Konkret24, będzie to najniższa liczba debiutantów od 2007 r. Rekordowo dużo będzie natomiast posłanek – 136, w KO i Lewicy będą stanowiły ponad 40 proc. ogólnej liczby parlamentarzystów. W poprzedniej kadencji w Sejmie zasiadało 131 kobiet.

Marszałek Hołownia. Co z Witek i Bosakiem?

Po odebraniu ślubowania marszałek senior zarządzi wybór właściwego marszałka Sejmu. Zgodnie z umową koalicyjną zostanie nim lider Polski 2050 Szymon Hołownia. Funkcja będzie rotacyjna – po dwóch latach ma go zastąpić szef Lewicy Włodzimierz Czarzasty. Wyboru marszałka dokonuje się większością bezwzględną, co oznacza, że więcej posłów musi zagłosować za niż przeciw i wstrzymać się. Koalicja dysponuje w Sejmie 248 głosami, więc nie powinno to być problemem.

Reklama