Kraj

„Zaklinaczka Trumpa” jedzie do Waszyngtonu z „misją pokojową”. Braun napadł na szpital. 5 tematów na dziś

Spotkanie Giorgii Meloni z Donaldem Trumpem w jego rezydencji na Florydzie, 5 stycznia 2025 r. Spotkanie Giorgii Meloni z Donaldem Trumpem w jego rezydencji na Florydzie, 5 stycznia 2025 r. Chigi Palace Press Office / Filip / Zuma Press / Forum
Giorgia Meloni spotka się dziś z Trumpem; Grzegorz Braun napadł na szpital w Oleśnicy; Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii doprecyzował definicję „kobiety”; rząd negatywnie ocenił uwolnienie psów z łańcuchów; Andrzej Poczobut spędził kolejne urodziny w łagrze.

1. Giorgia Meloni spotka się z Donaldem Trumpem

Premierka Włoch Giorgia Meloni spotka się dziś w Waszyngtonie z prezydentem USA Donaldem Trumpem. „Udaje się z pokojową misją handlową” – wyjaśnił szef włoskiej dyplomacji. Meloni będzie pierwszą liderką kraju Unii Europejskiej, która odwiedzi Trumpa od czasu ogłoszenia przez niego ceł na produkty ze Wspólnoty (cła zostały ostatecznie zawieszone na 90 dni).

Meloni, ze względu na zbieżne poglądy w niektórych sprawach zwana też „zaklinaczką Trumpa” lub jego „ulubienicą”, od początku powtarzała, że podniesienie przez niego ceł było „absolutnie błędne”. Liczy na to, że prezydent Stanów Zjednoczonych przystanie na jej propozycję, którą można streścić w dwóch słowach: zero ceł.

Czy Trump się na to zgodzi – nie wiadomo. Z przecieków dochodzących z Białego Domu wynika, że współpracownicy prezydenta zaczęli go błagać, by trochę zwolnił, bo za chwilę Ameryka padnie ofiarą kryzysu, być może gorszego niż ten z 2008 r., donosi Adam Grzeszak. Gospodarka jest rozwibrowana, gdy każdego dnia musi się mierzyć z innymi regulacjami – i to wprowadzanymi w trybie natychmiastowym.

2. Braun napadł na szpital w Oleśnicy

Grupa blisko 30 osób na czele z europosłem Grzegorzem Braunem i posłem Konfederacji Romanem Fritzem wtargnęła w środę do szpitala w Oleśnicy na Dolnym Śląsku, by dokonać „obywatelskiego zatrzymania” Gizeli Jagielskiej, ginekolożki, która wykonuje legalne aborcje. Część z napastników miała na sobie kominiarki i biało-czerwone flagi w dłoniach.

Jesteśmy małym powiatowym szpitalem i nie mamy żadnej ochronymówiła Agacie Szczerbiak Jagielska. – Oni wtargnęli niespodziewanie do szpitala, zamknęli mnie z panią dyrektor w sekretariacie i przez ponad godzinę nie chcieli z niego wypuścić. Nie mogłam wyjść na oddział, wykonywać swoich obowiązków. To jest chore. Nie spodziewałam się, że w Polsce mogą się dziać takie rzeczy. To wręcz niewiarygodne.

Braun zorganizował w szpitalu coś na kształt konferencji prasowej. – Wyzywał mnie od morderców, doktorów Mengele, groził – mówi dr Jagielska.

„Proszę nie próbować opuścić tego miejsca, bo mamy poważne podejrzenia, że zechce Pani uniknąć sprawiedliwości” – mówił Grzegorz Braun, kiedy lekarka próbowała przejść przez blokujący korytarz kordon osób, które zjawiły się w szpitalu z posłami Konfederacji.

3. Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii doprecyzował definicję „kobiety”

Terminy „kobieta” i „płeć” zdefiniowane w brytyjskiej ustawie o równości z 2010 r. odnoszą się do biologicznej kobiecości i biologicznej płci – orzekł w środę Sąd Najwyższy Wielkiej Brytanii. Oznacza to, że definicje te nie obejmują kobiet transpłciowych, posiadających certyfikaty uznania płci.

Sprawę zainicjowało szkockie stowarzyszenie For Women (wspierane m.in. przez J.K. Rowling, autorkę książek o „Harrym Potterze”, znaną przeciwniczkę transpłciowości), zaskarżając ustawę tamtejszego parlamentu z 2018 r. o równej reprezentacji płci w publicznych radach nadzorczych. Chodziło o interpretację, zgodnie z którą prawna definicja „kobiety” zawarta w tej ustawie może być rozszerzona na transkobiety z certyfikatami uznania płci.

Sędzia brytyjskiego Sądu Najwyższego zaznaczył, że „orzeczenie nie powinno być uważane za triumf jednej grupy nad drugą”, a organizacja Scottish Trans zaapelowała do ludzi, żeby „nie panikowali”. „Wkrótce pojawi się wiele komentarzy, które prawdopodobnie celowo wyolbrzymią wpływ, jaki ta decyzja będzie miała na życie wszystkich osób transseksualnych. Powiemy więcej, gdy tylko będziemy mogli. Dbajcie o siebie i o siebie nawzajem dzisiaj” – napisała w mediach społecznościowych.

4. Rząd negatywnie o uwolnieniu psów z łańcuchów

Rząd negatywnie ocenił obywatelski projekt ustawy „Stop łańcuchom” przewidujący zakaz trzymania psów na uwięzi z wyjątkiem spaceru lub transportu. W swoim stanowisku wyraził obawę, że nie będzie można nawet na chwilę przywiązać psa przed sklepem, na kempingu czy „podczas badania, leczenia i zabiegów pielęgnacyjnych”, co według obrońców praw zwierząt jest sprowadzeniem sprawy do absurdu.

Większość z ok. 6 tys. interwencji, które Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Zwierząt Animals przeprowadza rok w rok od ponad 20 lat, to właśnie interwencje łańcuchowe. – Jeśli trzymanie psa na łańcuchu przez całe życie nie jest znęcaniem, to co nim jest?mówi Agnieszce Sowie posłanka Katarzyna Piekarska, wiceprzewodnicząca klubu KO.

Opinię przygotowało Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, kontrolowane przez PSL i lidera Agrounii Michała Kołodziejczaka dokooptowanego do KO przez Donalda Tuska tuż przed wyborami. Pod rządowym stanowiskiem podpisał się też sam premier.

5. Andrzej Poczobut spędził kolejne urodziny w łagrze

Andrzej Poczobut, członek zarządu Związku Polaków na Białorusi, współpracownik polskich mediów, Dziennikarz Roku 2011 i 2021, obecnie osadzony w kolonii karnej w Nowopołocku, we wtorek skończył 52 lata. To kolejne urodziny, które spędził w odosobnieniu, do którego trafił po procesie politycznym, w którym oskarżono go o podżeganie do niepokojów społecznych na tle rasowym, gloryfikowanie faszyzmu, wzywanie do sankcji na Białoruś i związki z terroryzmem.

To, że Andrzej Poczobut wciąż nie wyszedł na wolność, świadczy o słabości i bezradności polskiej dyplomacji, pisze Jagienka Wilczak. Nie da się tego wytłumaczyć w żaden inny sposób. To ośmiesza te „sojusznicze zobowiązania”, na jakie z lubością się powołujemy.

Reklama

Czytaj także

null
Świat

Izrael kontra Iran. Wielka bitwa podrasowanych samolotów i rakiet. Który arsenał będzie lepszy?

Na Bliskim Wschodzie trwa pojedynek dwóch metod prowadzenia wojny na odległość: kampanii precyzyjnych ataków powietrznych i salw rakietowych pocisków balistycznych. Izrael ma dużo samolotów, ale Iran jeszcze więcej rakiet. Czyj arsenał zwycięży?

Marek Świerczyński, Polityka Insight
15.06.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną