Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Społeczeństwo

Bardziej nie widzi czy nie słyszy

Osoby głuchoniewidome to ludzie, których wzrok i słuch zostały uszkodzone w różnym stopniu i w różnych momentach życia. Nie są więc w stanie kompensować deficytów wzroku – słuchem ani słuchu – wzrokiem. Część z nich mówi, niektórzy porozumiewają się w języku migowym lub korzystają z alfabetu dotykowego.

W polskich rozporządzeniach dotyczących orzekania o niepełnosprawności nie ma osobnej kategorii głuchoślepoty. Osoby głuchoniewidome są przypisywane do grup inwalidzkich na podstawie stanu bardziej uszkodzonego zmysłu. Jednak ktoś, kto ma umiarkowanie uszkodzony słuch i umiarkowanie uszkodzony wzrok, funkcjonuje znacznie gorzej niż osoba z (tylko) umiarkowanie uszkodzonym wzrokiem. Dlatego osoby pracujące na rzecz ludzi dotkniętych głuchoślepotą zabiegają, aby w takich sytuacjach otrzymywali oni orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności.

Organizacją wyspecjalizowaną w pomocy osobom z jednoczesnym uszkodzeniem wzroku i słuchu jest Towarzystwo Pomocy Głuchoniewidomym.

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Mamy wysyp dorosłych z diagnozami spektrum autyzmu. Co to mówi o nich i o świecie?

Przez ostatnich pięć lat diagnoz autyzmu w Polsce przybyło o 100 proc. Odczucie ulgi z czasem uruchamia się u niemal wszystkich, bo prawie u wszystkich diagnoza jest jak przełącznik z trybu chaosu na wyjaśnienie, porządek. A porządek w spektrum zazwyczaj się ceni.

Joanna Cieśla
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną