Społeczeństwo

„Skrajny brak odpowiedzialności”. Rektorzy o wyroku Trybunału

Rektorka Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu Bogumiła Kaniewska Rektorka Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu Bogumiła Kaniewska Łukasz Cynalewski / Agencja Gazeta
Apele wystosowali rektorzy w Krakowie, Poznaniu i Wrocławiu. „Decyzja podjęta bez konsultacji społecznych i szacunku dla praw człowieka” – napisała rektorka UAM.

Apel Kolegium Rektorskiego Uniwersytetu Jagiellońskiego skierowany jest do prezydenta Andrzeja Dudy, urlopowanego pracownika Wydziału Prawa UJ, marszałków Sejmu i Senatu Elżbiety Witek i Tomasza Grodzkiego oraz premiera Mateusza Morawieckiego. Sygnatariusze listu proszą o pilne znalezienie wyjścia z sytuacji, w jakiej znalazło się społeczeństwo po wyroku Trybunału Konstytucyjnego.

Czytaj też: Konserwatywny rząd skazał kobiety na bezdzietność

Skrajny dowód braku odpowiedzialności

„Ogłoszenie tego wyroku w momencie szczególnego zagrożenia zdrowia i życia Polek oraz Polaków przez gwałtowny rozwój pandemii covid-19, w chwili, gdy z dnia na dzień dramatycznie wzrasta liczba wykrytych przypadków infekcji i śmierci osób zarażonych koronawirusem SARS-CoV-2, gdy w krytycznej sytuacji znalazła się służba zdrowia – jest skrajnym dowodem braku odpowiedzialności za losy ludzi” – czytamy.

Kierujący najstarszą polską uczelnią podkreślają, że osoby, którym powierzono prawo stanowienia prawa i jego realizację, ponoszą szczególną odpowiedzialność za dobro narodu. „Nikt dzisiaj ani w przyszłości nie zwolni ich z odpowiedzialności za kolejne dramaty, którymi może być dotknięte społeczeństwo polskie w wyniku podejmowanych przez nich decyzji” – pisze kolegium z rektorem Jackiem Popielem na czele.

Czytaj też: Po wyroku w sprawie aborcji. Co nam może zrobić Europa?

Pozbawienie praw kobiet i ich dzieci

Osobisty apel wystosowała też rektorka Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu prof. Bogumiła Kaniewska: „Decyzja, która dotyczy ogromnej części społeczeństwa, została podjęta bez konsultacji społecznych, bez troski o konsekwencje, bez szacunku dla praw człowieka obowiązujących w demokratycznym państwie”. Podkreśliła, że prawo do życia jest prawem najwyższym, co oznacza jednocześnie prawo do ochrony zdrowia, zapobiegania cierpieniu i do opieki medycznej.

„Wyrok Trybunału Konstytucyjnego pozbawia wszystkich tych praw kobiety, ale i ich nienarodzone dzieci z wadami letalnymi – okrutnie dotknięte przez los, doświadczać będą także okrucieństwa bezwzględnego prawa. Odbiera kobietom także prawo wyboru i decydowania o własnym życiu. Wyrok ten jest także ciosem wymierzonym w rozwój nauki, kwestionuje bowiem sens badań prenatalnych, służących życiu, poszukujących możliwości wczesnych interwencji medycznych w przypadkach, kiedy leczenie takie jest możliwe. Jest wreszcie narzędziem kolejnych, drastycznych podziałów społecznych” – pisze prof. Kaniewska.

Rektorka UAM nie kryje, że społeczność akademicka ma prawo znać jej poglądy, nawet jeśli nie wszyscy je podzielają. Dlatego nie może nie zareagować na „piekło kobiet”, na próbę ich ubezwłasnowolnienia, pozbawiania prawa wyboru w kwestii zdrowia i życia. W apelu wyraziła też nadzieję, że protesty, jakie trwają od orzeczenia Trybunału, skłonią rządzących do refleksji i dialogu. Prof. Kaniewska nazwała je głosem kobiet i mężczyzn różnych pokoleń i przekonań.

Czytaj też: „Telefon dzwoni non stop”. Jak Polki przerywają ciążę w pandemii

Świecka kultura dyskursu

Do całej społeczności Uniwersytetu Wrocławskiego, naukowców, dydaktyków, doktorantów oraz studentów, zwrócił się też prof. Przemysław Wiszewski, który – jak zaznaczył – z różnych stron otrzymuje wezwania do jednoznacznego opowiedzenia się uczelni za jedną z racji w tym sporze.

„Ale tego zrobić nie możemy. Nie tylko dlatego, że jako wspólnota jesteśmy bardzo zróżnicowani w swoich poglądach. Przede wszystkim dlatego, że Uniwersytet ma swoją drogę, którą wybrał u swojego zarania i której musi pozostać wierny. Nikomu jej nie narzucamy, ale każdego dnia wskazujemy na nią jako punkt odniesienia dla całego społeczeństwa. I to ona każdemu z nas powinna pomóc podjąć jego własne wybory. Tą drogą jest rozwijanie i uczenie świeckiej, racjonalnej, humanistycznej kultury dyskursu o świecie” – list rektora został zamieszczony na stronie internetowej uczelni i na jej profilu na Facebooku. Prof. Wiszewski zaapelował o unikanie przemocy i mowy nienawiści.

Późnym poniedziałkowym popołudniem do rektorów apelujących o rozwagę i szacunek dołączył prof. Jarosław Bosy, kierujący Uniwersytetem Przyrodniczym we Wrocławiu.

Czytaj też: Czy można demonstrować po wyroku Trybunału

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Świat

Barwicha pod Moskwą. Jak się żyje na osiedlu byłych dyktatorów? „Polityka” dotarła do osoby z otoczenia Janukowycza

Zbiegły z Syrii Baszar Asad prawdopodobnie zamieszka teraz w podmoskiewskiej Barwisze, czyli na politycznym cmentarzysku rosyjskiej polityki imperialnej.

Paweł Reszka, Evgenia Tamarchenko
08.01.2025
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną