O wysokości nagród dowiedzieliśmy się z krótkiego pisma, które Witold Kołodziejski, przewodniczący KRRiT kończący właśnie swoją kadencję, przesłał w odpowiedzi na interwencję poselską Hanny Gill-Piątek. Rada w 2021 r. na nagrody dla swoich członków wydała 94 tys. zł, a dla pracowników biura – 733 455 zł. W skład Rady wchodzili wówczas prócz przewodniczącego Teresa Bochwic, Elżbieta Więcławska-Sauk, Janusz Kawecki i Andrzej Sabatowski. Wszyscy otrzymali nagrody również w tym roku – łącznie 111 tys. zł, do tego 1 mln 47 420 zł dla pracowników biura.
Czytaj też: Nowa KRRiT. Partia z Kościołem i Kościół z Partią
60 tys. zł za analizę ws. TVN
– W piśmie, które wysłałam do przewodniczącego KRRiT, poprosiłam nie tylko o podanie wysokości premii, nagród i wyróżnień, ale przede wszystkim o przedstawienie informacji dla każdej z wyróżnionych osób z podziałem na lata. W odpowiedzi dostałam zbiorczą kwotę, nie wiemy więc, jakie były indywidualne wysokości nagród dla członków Rady i pracowników jej biura – mówi Hanna Gill-Piątek. Udało się jednak dowiedzieć, jakie kwoty KRRiT przeznaczyła w 2021 i 2022 r. na zewnętrzne opinie i analizy. Wraz ze wskazaniem, czego dotyczyły i kto je wykonał. W ten sposób opinia publiczna może poznać listę kancelarii prawnych i ekspertów, którzy pisali dla niej opinie.
Trzy z nich dotyczyły art. 35 ust. 3 ustawy o radiofonii i telewizji. Jak pamiętamy, rok temu przewodniczący KRRiT wnioskował o zbadanie zgodności tego przepisu z konstytucją. W komunikacie opublikowanym przy tej okazji na stronie KRRiT wyjaśniano, że w myśl art. 35 koncesja „może być udzielona osobie fizycznej, posiadającej obywatelstwo polskie i stałe miejsce zamieszkania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, osobie prawnej lub osobowej spółce handlowej, które mają siedzibę na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. (...) W przypadku, gdy spółka-koncesjonariusz jest z udziałem osób zagranicznych, obecna ustawa przewiduje szereg ograniczeń wskazanych w ust. 2 art. 35 urt, m.in. zakaz posiadania przez podmiot zagraniczny więcej niż 49 proc. udziałów (art. 35 ust 2 pkt 1 urt) oraz zakaz wykonywania (w tym przez podmioty zależne) więcej niż 49 proc. głosów (art. 35 ust. 2 pkt 2 lit. b urt)”.
Kryje się za tym sprawa koncesji dla TVN. Opinie na ten temat przygotowały dla KRRiT Kancelaria Prawna Profesor Szydło i Współpracownicy z Wrocławia (za 15 990 zł), Piotr Semeniuk z Warszawy (22 140 zł) oraz kancelaria prawna Witolda Modzelewskiego (20 664 zł). – Jak wszyscy wiemy, koncesję ostatecznie Rada przyznała. Nie rozumiem, jaki był sens wydawania blisko 60 tys. zł z publicznych pieniędzy na te analizy – komentuje Hanna Gill-Piątek.
Drogie ekspertyzy dla KRRIT
Analizy wykonała dla KRRiT także kancelaria Ewy Nowińskiej, ekspertki z zakresu prawa gospodarczego, prasowego i konkurencji (w 2009 r. przez miesiąc była członkinią rady nadzorczej TVP z ramienia ówczesnego Ministerstwa Skarbu Państwa) oraz kancelaria Rogalski i Wspólnicy. Ich opinie też dotyczyły ustawy o radiofonii i telewizji, tyle że art. 43, dotyczącego obowiązków operatora w zakresie wprowadzenia określonych programów telewizyjnych.
Prof. Marek Szydło jest kierownikiem Zakładu Prawa Konkurencji i Regulacji Sektorowej Wydziału Prawa, Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego, ale przede wszystkim jest też od 2007 r. ekspertem do spraw legislacji w Biurze Analiz Sejmowych Kancelarii Sejmu, a w 2018 r. został przewodniczącym Rady Legislacyjnej. Specjalizuje się m.in. w kwestiach dotyczących regulacji rynku telekomunikacyjnego, koncesji, pozwoleń i decyzji dla przedsiębiorców branży radiowej czy telewizyjnej.
Dr Piotr Semeniuk jest związany z Uniwersytetem Warszawskim, a Witold Modzelewski znany jest przede wszystkim jako ekspert do spraw podatków, szczególnie VAT. Maciej Rogalski od 2018 r. jest rektorem Uczelni Łazarskiego w Warszawie, ale też specjalistą w zakresie m.in. prawa telekomunikacyjnego. Prof. Ewa Nowińska jest z kolei prodziekanem ds. ogólnych Wydziału Zarządzania i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz kierowniczką Katedry Prawa Mediów i Reklamy w Instytucie Prawa Własności Intelektualnej UJ. W latach 1996–2001 była członkinią Rady Programowej Centrum Monitoringu Wolności Prasy.
Zgodnie z konstytucją KRRiT stoi na straży wolności słowa, prawa do informacji oraz interesu publicznego w radiofonii i telewizji.
Czytaj też: Nawet szef KRRiT z PiS przyznaje, że TVP sprzyjała Dudzie