Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Społeczeństwo

Marsze papieskie. „Chcemy wyrazić wdzięczność św. Janowi Pawłowi II”

Jan Paweł II Jan Paweł II Archeologo / Lavoro personale / Wikipedia
W niedzielę w kilku miastach w Polsce odbędą się marsze wdzięczności Janowi Pawłowi II. Największy przejdzie ulicami Warszawy o godz. 11.

Marsze organizowane będą m.in. w stolicy, Krakowie, Szczecinie, Poznaniu, we Wrocławiu. Data nie jest przypadkowa: 2 kwietnia (niedziela) to 18. rocznica śmierci Karola Wojtyły.

„Na Marsz Papieski zapraszamy wszystkich, którzy chcą wyrazić wdzięczność św. Janowi Pawłowi II. Chcemy, by był to wyraz naszej jedności, a nie element polaryzacji” – powiedziała Katolickiej Agencji Informacyjnej Małgorzata Żaryn, inicjatorka i współorganizatorka marszu. Poinformowała, że nie będzie przemówień, emblematów partyjnych ani banerów. Tylko modlitwa, śpiew i słowa byłego papieża. „Chodzi nam o to, aby przywrócić osobę i nauczanie papieża Polaka naszej wspólnocie oraz przywrócić nam naszą wspólnotę dzięki jego osobie” – wyjaśniła.

Zaznaczyła też, że „marsz jest społeczny, organizowany oddolnie”. „Natomiast formalnie jako organizator występuje Centrum Życia i Rodziny” – dodała.

Czytaj też: Nieświęty święty: czy to początek końca kultu Jana Pawła II w Polsce? Władza już wyczuła okazję

„Nie możemy pozwalać na dalsze przekraczanie granic”

W Warszawie marsz wystartuje o godz. 11 z Ronda Dmowskiego. Przejdzie ul. Marszałkowską, Królewską, Krakowskim Przedmieściem do placu Zamkowego. Na placu Piłsudskiego pod Krzyżem Papieskim, pod pomnikiem Prymasa Tysiąclecia i przed kościołem św. Anny zostaną złożone kwiaty. Marsz zakończy się przy archikatedrze św. Jana, gdzie o godz. 12.30 sprawowana będzie Eucharystia.

„Marsz ma mieć charakter całkowicie apolityczny. Chcemy, aby ewentualna przynależność partyjna uczestników pozostała ich prywatną sprawą” – podkreśliła Żaryn. Dodała, że organizatorzy próbują „z całych sił uniknąć” tego, by marsz był konfrontacyjny.

„Pomyśleliśmy o marszu, gdyż to chyba w tej chwili jest jedyna forma pokazania społecznej potrzeby przekazu dobra w przestrzeni publicznej. To także potrzeba pokazania, że my chrześcijanie, katolicy i ci wszyscy, którzy uznają wartości chrześcijańskie i patriotyczne – jesteśmy wspólnotą. Wymagamy szacunku dla siebie. Nie możemy już dalej pozwalać na dalsze przekraczanie granic i szarganie naszych świętości” – powiedziała.

Czytaj też: Jan Paweł II i pedofilia w Kościele. Czego się dowiedzieliśmy?

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną