Osoby czytające wydania polityki

„Polityka”. Największy tygodnik w Polsce.

Wiarygodność w czasach niepewności.

Subskrybuj z rabatem
Świat

Dziwny zamach

Po tajemniczym wypadku na placu Tiananmen. Po tajemniczym wypadku na placu Tiananmen. AFP / EAST NEWS

Chińskie władze są przekonane, że wypadek samochodowy na placu Tiananmen wcale nie był zdarzeniem przypadkowym, lecz dobrze zorganizowanym atakiem terrorystycznym. Mają za nim stać ujgurscy separatyści z prowincji Xinjiang. 28 października rozpędzone auto wpadło w grupę turystów czekających pod wielkim portretem Mao Zedonga na wejście do Zakazanego Miasta. Zginęły dwie osoby, ponad 30 zostało rannych. Pożaru samochodu nie przeżył kierowca Usmen Hasan, z pochodzenia Ujgur, a także dwie pasażerki – żona i matka domniemanego zamachowca. W aucie znaleziono dodatkowe pojemniki z benzyną i flagę z islamskimi hasłami, zaś kilka godzin później policja aresztowała piątkę Ujgurów mających być w spisku zawiązanym przez Islamski Ruch Wschodniego Turkiestanu.

Emigracyjni liderzy ujgurscy sugerują, że takie zdarzenie – w jednym z najlepiej strzeżonych miejsc w Państwie Środka – mogło być przede wszystkim aktem desperacji ze strony rodziny. I z pewnością zostanie wykorzystane jako pretekst do jeszcze bardziej stanowczego okiełznania bogatego w zasoby naturalne Xinjiangu, gdzie zdymisjonowano już generała wojska, który zbyt nieudolnie dbał o spokój w prowincji graniczącej z Afganistanem i Pakistanem, skąd napływają zachęty do radykalnej walki o ujgurską niepodległość. Na dodatek prominentnym działaczom ujgurskim pozostającym w Chinach zakazano kontaktów z zagranicznymi dziennikarzami.

Niegdyś wyznający głównie islam Ujgurzy byli większością w pięciokrotnie rozleglejszym od Polski Xinjiangu, teraz stanowią mniej niż połowę z 21 mln mieszkańców. Są niezadowoleni z rosnącej dominacji ekonomicznej i politycznej Chińczyków Han, czemu dają wyraz m.in. gwałtownymi i dramatycznymi protestami, ostatnio w 2009 r. Pekin twierdzi, że nie cofają się także przed zamachami, mieli je przeprowadzać np. podczas igrzysk olimpijskich w 2008 r. Natomiast specjaliści od terroryzmu są raczej ostrożni i dowodzą, że zarówno Islamski Ruch Wschodniego Turkiestanu, jak i pozostałe ujgurskie ugrupowania są prawdopodobnie zbyt słabe, by regularnie przeprowadzać ataki, które się im oficjalnie przypisuje.

Polityka 45.2013 (2932) z dnia 05.11.2013; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 6
Reklama

Warte przeczytania

Czytaj także

null
Kraj

Przelewy już zatrzymane, prokuratorzy są na tropie. Jak odzyskać pieniądze wyprowadzone przez prawicę?

Maszyna ruszyła. Każdy dzień przynosi nowe doniesienia o skali nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, ale właśnie ruszyły realne rozliczenia, w finale pozwalające odebrać nienależnie pobrane publiczne pieniądze. Minister sprawiedliwości Adam Bodnar powołał zespół prokuratorów do zbadania wydatków Funduszu Sprawiedliwości.

Violetta Krasnowska
06.02.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną