W katastrofie budowlanej w Bangladeszu zginęło w kwietniu 1129 osób, przede wszystkim szwaczek z fabryk zorganizowanych w ośmiopiętrowym budynku zaprojektowanym jako biurowiec. Po tej tragedii zobaczyliśmy, w jak skandalicznych warunkach szyte są nasze ubrania. I tyle. Fala współczucia i oburzenia minęła, a większość rodzin ofiar i 2,5 tys. rannych nadal czeka na odszkodowania.