W czwartek o 10:00 czasu brytyjskiego rusza kolejny proces będący konsekwencją ruchu #MeToo. Aktor Kevin Spacey (dziś 62-letni) stanie przed sądem w londyńskim Westminsterze, oskarżony o dopuszczenie się czterech czynów o znamionach przestępstwa seksualnego.
Przeciwko Spaceyowi łącznie wniosło skargi trzech mężczyzn – jak ujawniła brytyjska policja, dwóch z nich ma dziś ok. trzydziestki, a jeden to czterdziestolatek. Serialowy Frank Underwood miał obok trzech napaści doprowadzić także jednego z nich do aktu penetracji bez jego zgody. Zdarzenia miały miejsce na terenie Wielkiej Brytanii, w Londynie i pobliskim Goucestershire, w latach 2005–13. Dochodzenie prowadzili funkcjonariusze policji. Spacey zapowiedział, że pojawi się na procesie w Londynie.
Kolejne osoby występują przeciwko aktorowi
Kevin Spacey stał się jednym z pierwszych bohaterów początku fali #MeToo, kiedy to w październiku 2017 r. aktor Anthony Rapp na łamach serwisu BuzzFeed oskarżył go o molestowanie seksualne w czasach, gdy Rapp miał lat 14, a Spacey 26. W 2020 r. Rapp złożył formalny pozew w procesie cywilnym przeciwko Spaceyowi – po trwającej dwa lata deliberacji sąd zadecydował o przyjęciu pozwu – proces przed sądem federalnym na Manhattanie ma się rozpocząć 4 października tego roku.
Rapp oskarża Spaceya o „napaść, pobicie i intencjonalne spowodowanie uszczerbku emocjonalnego”, powołując się na regulacje ustawy o nieletnich ofiarach (Child Victims Act).