Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Świat

Kemping w stylu glamour

Savudrija Savudrija Ivo Biočina / Chorwacka Wspólnota Turystyczna
Wakacje w domku na drzewie, luksusowym namiocie czy w latarni morskiej? To wszystko w te wakacje oferuje Chorwacja.

Słyszeliście kiedyś o glampingu? Na pewno nie wszyscy, bo to najnowsza moda, która rozwija się dopiero od kilku lat. Nowe określenie pochodzi od zbitki angielskich słów „glamour” i „camping” i opisuje wszystkie – nie tylko kempingowe – pomysły na zakwaterowanie łączące oryginalność, bliskość natury i komfort, a nierzadko prawdziwy luksus.

Doskonałym miejscem na glampingowe wakacje jest w tym roku Chorwacja. Dlaczego Chorwacja? Nie tylko z powodu murowanej pogody, fantastycznych zabytków, świetnej kuchni i lazurowego morza, ale też niezliczonej liczby komfortowych, niesamowicie oryginalnych kwater w miejscach, które swym pięknem po prostu zapierają dech w piersi. Dlaczego w tym roku? Kraj zaprasza turystów, a żeby spędzili wakacje bezpiecznie, chorwackie Ministerstwo Turystyki wdrożyło program Safe Stay in Croatia, który wyróżnia i premiuje obiekty zachowujące najwyższe standardy higieny i bezpieczeństwa.

ZaglavZoran Jelača / Chorwacka Wspólnota TurystycznaZaglav

Nasz przegląd glampingowych miejsc w Chorwacji zaczniemy nie od kempingów, a od najbardziej oryginalnego i romantycznego rozwiązania, jakim jest nocleg w latarni morskiej. Na wyspach i wysepkach Adriatyku, których jest dokładnie 1244. Na początku XIX wieku zbudowano 48 latarni morskich, a przy nich na pustkowiach, na otwartym morzu budowano domy, w których przez lata mieszkali latarnicy ze swoimi rodzinami.
Dziś niektóre latarnie morskie zostały odnowione, a kilkanaście z nich dostosowano do pobytu turystów, którzy chcą uciec od zgiełku, przepełnionych plaż i poszukują spokoju. Pobyt na pustkowiu, niespieszne wakacje z dala od gwaru kurortów, to marzenie wielu zapracowanych urlopowiczów, a pobyt w apartamentach zorganizowanych w starych latarniach morskich to prawdziwa przygoda z błękitem Adriatyku w tle.

Jednym z takich obiektów jest latarnia morska na wyspie Host w środkowej Dalmacji. Nie dojedziecie tu samochodem, który trzeba pozostawić na stałym lądzie, właściciel obiektu dowiezie was na wyspę łodzią. Znajdziecie się na zupełnym pustkowiu, mając całą wysepkę dla siebie. Gdy jednak będziecie chcieli wrócić do cywilizacji, pozwiedzać lub po prostu zrobić zakupy, do dyspozycji jest motorówka, którą można przeprawić się na ląd.

HostZoran Jelača / Chorwacka Wspólnota TurystycznaHost

Inne ciekawe miejsce to położona jeszcze dalej od lądu latarnia zlokalizowana na wyspie Palagruža. To najbardziej odległa chorwacka wysepka, rzucona na środek Adriatyk pomiędzy chorwackim a włoskim wybrzeżem. Latarnia zbudowana w 1875 roku, dziś oferuje dwa niewielkie apartamenty. Skalista wysepka, porośnięta skromną śródziemnomorską roślinnością oferuje samotność i niesamowity romantyzm.

Kolejna samotnia, którą polecamy państwu z czystym sumieniem to latarnia na wysepce Pločica. Także tu urządzono dwa apartamenty, dwu- i trzypokojowy. Najbardziej romantyczny pokój to ten od północy, na pierwszym piętrze budynku. Samą latarnię wzniesiono w 1887 roku, do dziś zachowały się ściany i podłogi z surowego kamienia. Wybór tej latarni to dobra opcja dla dużej rodziny z dziećmi (lub nawet dwóch rodzin, bo jest tu miejsce dla maksymalnie 14 osób), które chcą spędzić spokojne wakacje z dala od zgiełku. Na niewielkim terenie macie tu do wyboru zarówno plażę z płytką wodą, gdzie spokojnie mogą pluskać się małe dzieci, niewielką, piaszczystą lagunę, jak i świetne miejsce do pływania i nurkowania dla bardziej zaawansowanych po drugiej stronie wysepki. W skwarne dni cień zapewniają rosnące tu drzewa figowe. Uwaga, przed przeprawieniem się na naszą wyspę Robinsona warto zrobić duże zakupy, bo w czasie urlopu nie ma możliwości wycieczek na stały ląd, a łódź gospodarza dostarczy nas na miejsce na początku, by odebrać dopiero na koniec pobytu.

Rt KamenjakIvo Biočina / Chorwacka Wspólnota TurystycznaRt Kamenjak

Opisane wyżej latarnie to nie koniec niezwykłej, ekskluzywnej oferty. Historyczne, XIX-wieczne apartamenty z dala od zgiełku znajdziemy też w latarniach Porer, Prisjniak, Savudrija, Struga, Sušac, Sveti Ivan na Pućini, Sveti Petar, Tajerske Sestrice i Veli Rat. Część z nich na skalistych wysepkach, część na wybrzeżu. We wszystkich znajdziemy nie tylko niezwykły klimat, ale też wygodne zakwaterowanie, na niektórych wyspach musimy liczyć się z koniecznością oszczędzania słodkiej wody do mycia. Nie ma za to kłopotu z internetem, część obiektów oferuje bezpłatne wifi, we wszystkich złapiemy zasięg przez telefon komórkowy. Na koniec – miła niespodzianka dotycząca ceny. Można by się spodziewać, że tak niezwykłe wakacje to ruina dla portfela. Nic bardziej błędnego!

Choć latarnie to chorwacka specjalność i prawdopodobnie najbardziej oryginalny sposób zakwaterowania, to nie jest to ostatnie słowo tego adriatyckiego kraju w dziedzinie glampingu. W rejonie słynnych Jezior Plitwickich możemy znaleźć najróżniejsze metody oryginalnego zakwaterowania blisko natury. Najbardziej niezwykły nocleg oferują domki na drzewie. Zbudowane z drewna, w zgodzie z naturą, wśród gałęzi wysokich sosen, oferują komfortowe zakwaterowanie dla czterech osób (ew. pięciu, gdy piąta osoba to dziecko). W domku wśród sosnowych szyszek, poza ciszą, spokojem i niezwykłym doświadczeniem bezpośredniego kontaktu z naturą znajdziemy dwie sypialnie, kuchnię wyposażoną w urządzenia do gotowania i lodówkę, łazienkę z toaletą i prysznicem, a także wszystkie zdobycze cywilizacji, takie jak bezprzewodowy internet, telewizja satelitarna czy klimatyzacja. Bez schodzenia na ziemię relaksować się możemy na prywatnym tarasie wśród drzew.

Veli RatBoris Kačan / Chorwacka Wspólnota TurystycznaVeli Rat

Ci, którzy nie chcą wspinać się na drzewa, odpoczną w podobnej ciszy, spokoju i komforcie w domkach nad jeziorem. Każdy z nich ma taras będący jednocześnie pomostem, na którym można zarówno wypocząć, jak i skoczyć do wody, a komfortowe, niewielkie domki są równie bogato wyposażone jak ich krewniacy wśród gałęzi.

Turyści, którzy bardziej od ciszy cenią sobie przestrzeń, z pewnością wybiorą komfortowe mobile home, a zwolennicy oryginalnej przygody rodem z Dzikiego Zachodu chętnie zamieszkają w indiańskiej wiosce, gdzie zakwaterowanie oferowane jest w oryginalnych, indiańskich tipi. W każdym z namiotów spać może wygodnie do czterech osób, a przeżycie jest po prostu niezapomniane.

Oczywiście Chorwacja to nie tylko noclegi w samotnych latarniach morskich, domkach na drzewie czy w indiańskich tipi. Kraj posiada mnóstwo zachwycających parków narodowych i ma szeroką ofertę dla turystów, którzy chcą spędzić komfortowe wakacje na łonie natury. Praktycznie w każdym parku narodowym lub jego bezpośrednim otoczeniu znajdziemy luksusowe kempingi, gdzie zamieszkamy w komfortowych warunkach, mając jednocześnie dziką przyrodę na wyciągnięcie ręki. Warto poszukać takiego zakwaterowania na przykład na terenie najmłodszego parku narodowego Chorwacji, czyli Północnego Welebitu, gdzie zanurzymy się w niesamowitej roślinności, spotkamy niezliczone gatunki zwierząt i podziwiać będziemy charakterystyczne dla okolicy, fantastyczne skały i jaskinie krasowe. Innym miejscem godnym polecenia jest górski Park Krajobrazowy Medvednica, gdzie znajdziemy ślady człowieka neandertalskiego, a dziś wciąż żyją dzikie niedźwiedzie oraz wiele gatunków nietoperzy. Miłośnicy górskich wycieczek z pewnością spędzą udane wakacje w Parku Krajobrazowym Učka, a obserwatorzy ptaków znajdą swój raj w położonym w delcie Dunaju Parku Krajobrazowym Kopački Rit.

Takich magicznych zakątków znajdziecie w Chorwacji jeszcze wiele, ale to już temat na kolejną opowieść.

Paweł Moskalewicz

Odkryj swoją historię na chorwacja.hr. Ciesz się bezpiecznym pobytem od pierwszej do ostatniej chwili. Safe Stay in Croatia!

..

Polityka 23.2021 (3315) z dnia 31.05.2021; Świat; s. 65
Reklama

Warte przeczytania

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama