Recenzja książki: Zbigniew Izdebski, Janusz L. Wiśniewski, „Intymnie. Rozmowy nie tylko o miłości”
Autorzy przekonują, że w kraju, gdzie nawet Kubusia Puchatka ktoś uznał za bezwstydnika, warto rozmawiać o potrzebach, pragnieniach i preferencjach.
Autorzy przekonują, że w kraju, gdzie nawet Kubusia Puchatka ktoś uznał za bezwstydnika, warto rozmawiać o potrzebach, pragnieniach i preferencjach.
Autor wie, co robi. Jego książka to labirynt szkatułek.
Pionierska i dobrze napisana książka, jest niejednoznaczna i wielowarstwowa. I trudno przez nią przejść z suchymi oczami.
Autor wie, jak zachęcić do lektury.
Pierwsza, nieprzetłumaczona wcześniej na język polski powieść noblisty.
Sposobów na wgryzienie się w tę liczącą niemal 1200 stron pasjonującą kronikę jest wiele.
Trzy czwarte tej książki to niemal realistyczna opowieść o rozmaitych wcieleniach Jacobsa.
Trzeba powiedzieć od razu, że jest to rzecz dla miłośników pisarza.
Profesor Samsonowicz prowadzi nas po średniowiecznych miastach.
Podążamy za autorem w świat istniejący poza prawem.
Autor dla napisania książki zamieszkał w Harlemie i oddał się – trudnej dla białego – swego rodzaju obserwacji uczestniczącej.
Ten esej imponuje powściągliwością ocen i emocjonalnym wyważeniem.
„Dyskretny bohater” to w pewnej mierze podróż sentymentalna.
Są to gęste opowieści, biegnące w różne strony, bogate w fakty, które często osunęły się już w niepamięć, a kiedyś zdawały się tak ważne.
Mankell, opisując zmyślone przeżycia swej bohaterki w Afryce, jednocześnie przedstawia realistycznie obraz kolonialnego, nieludzkiego porządku zaprowadzonego przez Portugalczyków.
Tarantino mówi w sposób fascynujący. Bez zadęcia, szczerze, samokrytycznie – kocha kino, a nie siebie samego.
Stała się postacią legendą, uosobieniem romantycznego mitu Polski jako męczennicy gnębionej przez Rosjan.
Debiut to może dojrzały, ale zbyt publicystyczny.
Nowozelandka dzieło życia ma jeszcze raczej przed sobą, ale „Wszystko, co lśni” to wiele obiecujący początek.
Biorąc za przykład zapał, z jakim Sławek Wierzcholski angażuje się w różnego typu muzyczne crossovery, warto i na tę książkę spojrzeć jako na muzyczną krzyżówkę.