Recenzja płyty: Ania Rusowicz, „Genesis”
Płyta zdradza mocniejsze inspiracje zachodnim rockiem psychodelicznym niż rodzimym bigbitem.
Płyta zdradza mocniejsze inspiracje zachodnim rockiem psychodelicznym niż rodzimym bigbitem.
Nowa płyta to dynamiczny zestaw piosenek, które nie wejdą co prawda do panteonu rockowej sławy, ale na chwilę pozwolą nabrać ochoty do nieskomplikowanej zabawy.
Niezmienny od lat, introwertyczny country blues.
Aż się nie chce wierzyć, że ten album to płytowy debiut zespołu.
Płyta ma udane momenty.
Bogata w melodie płyta eksponująca te bardziej staroświeckie zalety czarnej muzyki.
„Pająki” dają radę i nadal trzymają się sprawdzonej recepty: ma być głośno, rockowo i bezkompromisowo.
Ten kalifornijski zespół daleki jest od minimalizmu.
Koncert muzyki Witolda Lutosławskiego, jeden z ciekawszych punktów programu tegorocznego festiwalu Chopin i Jego Europa, doczekał się już swojej wersji płytowej.
Na rewersie okładki jest zdjęcie artystki z tortem urodzinowym, ale tak naprawdę ta płyta to prezent dla fanów, oczekiwany od kilku lat.
Trent Reznor w tekstach jak zwykle mroczny i skupiony wokół problemu samobójstwa. To czytelny powrót do prostej, oszczędnej, syntezatorowej stylistyki znanej dobrze z albumów NIN z lat 90.
Siła rażenia chwilami imponującą.
Jest poprawnie, sekcja dęta działa, jak należy, ale brzmienie nie wychodzi poza nazbyt oczywistą estetykę.
Rzemiosło na bardzo wysokim poziomie, ale jakby trochę zabrakło magii.
To najlepsze polskie dzieła powstałe niedługo przedtem, zanim wszelkie hierarchie poprzestawiał genialny Fryderyk.
Można ich rozpoznać z daleka.
Wyciąg z całego stulecia muzyki naśladującej dźwięki cywilizacji lub będącej reakcją na nie.
Takiej płyty nie powinno się słuchać prowadząc samochód. Można niechcący zapomnieć o istniejących ograniczeniach szybkości.
Pozycja nie tylko dla fanów bluesa, ale dla wszystkich tych, którzy cenią dobrą muzykę.
To już nie są początkujący muzycy, choć w tym składzie debiutują i od razu urastają do rangi jednej z ciekawszych rodzimych rockowych grup tego roku.