Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Społeczeństwo

Afera w krakowskim liceum zapowiedzią zmian w oświacie?

XLIV Liceum Ogólnokształcące w Krakowie XLIV Liceum Ogólnokształcące w Krakowie Jakub Porzycki / Agencja Gazeta
Projekcja filmu przedstawiającego aborcję w 24. tygodniu ciąży i wykład na temat LGBT – takie zajęcia zorganizowała uczniom dyrekcja XLIV Liceum Ogólnokształcącym w Krakowie.

Bawer Aondo-Akaa, bohater tekstu „Polityki” sprzed trzech lat, znów zaistniał – tym razem w XLIV Liceum Ogólnokształcącym w Krakowie. Znany działacz organizacji prawicowych i antyaborcyjnych, z wykształcenia teolog, został zaproszony przez dyrektora szkoły do przeprowadzenia prelekcji na temat LGBT, ideologii gender i aborcji.

Wykład odbył się w trakcie lekcji, musiały wziąć w nim udział wszystkie klasy. – A przekaz był mocny. Prelegent opowiadał m.in., że homoseksualizm można leczyć, a ciąża nigdy nie zagraża życiu kobiety – mówi Daria Gosek-Popiołek, posłanka Lewicy, jedna z polityczek opozycji, która nagłośniła sprawę po sygnałach od rodziców uczniów. W programie spotkania była też projekcja filmu przedstawiającego aborcję w 24. tygodniu ciąży. – Rodzice nie zostali o wydarzeniu powiadomieni – podkreśla Gosek-Popiołek. W zgodzie z prawem oświatowym działalność w szkole jakiejkolwiek organizacji wymaga dziś zgody rady rodziców. Prezydent Andrzej Duda w kampanii zapowiadał nawet zaostrzenie tego przepisu tak, by zgodę musieli wyrażać rodzice każdego ucznia.

Dyrekcji nie zniechęciły też do organizacji spotkania wytyczne antyepidemiczne, na mocy których przebywanie w szkole osób z zewnątrz należy ograniczyć do niezbędnego minimum. Zachowanie reżimu sanitarnego sprowadziło się do podzielenia klas na cztery grupy, prelegent nie miał nawet maseczki.

„Warty smoleńskie” i msze święte w czasie lekcji

Jak relacjonuje posłanka Daria Gosek-Popiołek, rodzice zapowiedzieli skargi do przełożonych dyrektora w krakowskim magistracie i w kuratorium.

Reklama