Świat

Unia trzęsie Izraelem

Komisja Europejska zakazała krajom członkowskim wszelkiej współpracy z instytucjami i przedsiębiorstwami izraelskimi znajdującymi się na terenach okupowanych, czyli na Zachodnim Brzegu oraz we Wschodniej Jerozolimie. Zakaz ten obejmuje finansowanie inicjatyw gospodarczych i naukowych, przyznawanie stypendiów i nagród oraz wspomaganie organizacji związanych z ruchem osadników.

W nieoficjalnych rozmowach członkowie gabinetu premiera Beniamina Netanjahu określili tę decyzję jako „polityczne trzęsienie ziemi”. Po raz pierwszy bowiem Komisja warunkuje podpisanie jakiejkowiek umowy z Izraelem opatrzeniem jej klauzulą ograniczającą współpracę krajów unijnych wyłącznie do przedsiębiorstw i instytucji znajdujących się na obszarze kontrolowanym przez Izrael przed wojną sześciodniową z czerwca 1967 r.

Podpisanie takiej umowy przez stronę izraelską będzie równoznaczne z przyznaniem, iż osiedla na Zachodnim Brzegu i we Wschodniej Jerozolimie nie stanowią integralnej części Państwa Izrael, co jest z gruntu sprzeczne z oficjalną polityką rządu i jego stanowiskiem w rokowaniach z Autonomią Palestyńską. Usilne starania premiera Netanjahu oraz wiceministra spraw zagranicznych Zeewa Alkina nie zmieniły stanowiska Komisji Europejskiej.

Polityka 30.2013 (2917) z dnia 23.07.2013; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 8
Reklama

Warte przeczytania

Czytaj także

null
Świat

Dlaczego Kamala Harris przegrała i czego Demokraci nie rozumieją. Pięć punktów

Bez przesady można stwierdzić, że kluczowy moment tej kampanii wydarzył się dwa lata temu, kiedy Joe Biden zdecydował się zawalczyć o reelekcję. Czy Kamala Harris w ogóle miała szansę wygrać z Donaldem Trumpem?

Mateusz Mazzini
07.11.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną