Wykolejeńców-frustratów, jak Jared Laughner, którzy mszczą się za swoje porażki strzelając do innych, nigdy w Ameryce nie brakowało – umożliwia to łatwy dostęp do broni palnej. Zwykle jednak strzelają na oślep; czasem do własnej rodziny i do siebie. Politycy dawno nie byli celem ich furii – ostatnio w burzliwych latach 60. ubiegłego stulecia, gdy od kul zamachowców zginęli prezydent J.F. Kennedy, jego brat Robert i Martin Luther King. W latach 90. ofiarami ataków padali sędziowie i lekarze uwikłani w „wojnę kulturową” o aborcję, prawa gejów itp. Czy masakra w Tucson oznacza, że rozpoczyna się nowa fala politycznej przemocy?
Sobotnią strzelaninę poprzedziły sygnały ostrzegawcze. W Arizonie wrze od miesięcy po uchwaleniu tam ustawy przeciw nielegalnej imigracji. Jak wszędzie, toczyła się tam bitwa o reformę ochrony zdrowia, w której ultraprawicowa Tea Party nie przebierała w słowach – jej kandydatka w sąsiedniej Nevadzie, Sharon Angle, sugerowała, że „trzeba się będzie ratować drugą poprawką do konstytucji” (prawo do noszenia broni). Biura kongresmanki Giffords, walczącej o życie po zamachu, stały się obiektem ataku po tym jak poparła reformę. Idolka prawicy Sarah Palin wzywała do „przeładowania broni” w starciu z Demokratami. Atmosferę podgrzewają media. W konserwatywnej telewizji Fox News Sean Hannity i Glenn Beck wygłaszają tyrady przedstawiające prezydenta Obamę jako kryptokomunistę. Komentatorzy lewicującej MSNBC podejmują tę nieszczęsną grę na wyniszczenie wroga. Trudno sobie wyobrazić, by Laughner nie uległ temu klimatowi, skoro wiedział do kogo strzela, choćby sam nie bardzo rozumiał za czym się opowiada.
Po zamachu sypnęło apelami o stonowanie jątrzącej retoryki. Można oczekiwać wzajemnych grzeczności przez pewien czas – po czym wszystko wróci do normy. Retoryka nienawiści i przemocy jest bowiem odbiciem ostrego podziału dzisiejszej Ameryki, ukrytego lęku co do przyszłości kraju i frustracji z powodu bezradności polityków wobec sił poza ich kontrolą. Na krótką metę masakra w Tucson może zaszkodzić Republikanom, gdyż to oni rozpętali dwa lata temu spiralę gniewu przeciw „antyamerykańskiemu” prezydentowi i jego zwolennikom.
-
1398. dzień wojny. Jak zginął rosyjski generał Fanił Sarwarow. Coś się ostatnio dzieje w Moskwie
-
Czy to fala, czy bałwany? Najsłynniejszy teoretyk populizmu o tym, co może zatrzymać prawicowy zwrot w demokracjach
-
1395. dzień wojny. Putin kpi z „podświń” w Europie. Rosja silnik już odpaliła, jest w gotowości
-
1397. dzień wojny. Mafijne państwo z „kryszą”. Tak może wyglądać czwarta faza konfrontacji z Rosją
-
Trump obok Kennedy’ego to świętokradztwo. Patologiczny narcyz stawia sobie kolejne pomniki
Najczęściej czytane w sekcji Świat
Czytaj także
13 najlepszych polskich książek roku według „Polityki”. Fikcja pozwala widzieć ostrzej
Autorskie podsumowanie 2025 r. w polskiej literaturze.
Tradwife wraca. To więcej niż wybór stylu życia z przeszłości. „Trudno tu nie widzieć hipokryzji”
Ruch tradwife to nie tylko kontrowersyjny powrót do roli kobiety wyłącznie jako żony i matki, ubranej w skromne sukienki retro i fartuszki. Pastelowe influencerki tworzą sielankową przestrzeń do propagowania radykalnych, ultrakonserwatywnych ideologii. A przy okazji zarabiają. Często lepiej niż ich mężowie.
Bez recept i dilerów. Polacy przyjmują sterydy anaboliczne jak cukierki. „Test” ma wzięcie
Sterydy anaboliczne Polacy serwują sobie jak cukierki. Na sexy wygląd, lepszą wydolność, wydajność w pracy i dobry humor. Nie trzeba ani recept, ani nawet dilerów. Polska trafiła na pierwsze miejsce w Unii, jeśli chodzi o skalę nielegalnego wytwarzania substancji zabronionych.
12 najlepszych zagranicznych książek roku według „Polityki”. Zadziorne, dzikie, poetyckie
Autorskie podsumowanie 2025 r.
Cztery polityczne lekcje 2025 r. To był rollercoaster, a następne starcia będą jeszcze gwałtowniejsze
Mijający rok rozpoczął się dla obozu demokratycznego od wielkich nadziei, potem nadeszła dotkliwa wyborcza trauma, a po niej powolne podnoszenie się z politycznych gruzów. Ale też sporo przez te 12 miesięcy nauczyliśmy się na przyszłość.
Pomówmy o telefobii. Dlaczego młodzi tak nie lubią dzwonić? Problem widać gołym okiem
Chociaż młodzi niemal rodzą się ze smartfonem w ręku, zwykła rozmowa telefoniczna coraz częściej budzi w nich niechęć czy wręcz lęk.
Scarlett Johansson dla „Polityki”: Bardzo rzadko wpada mi w ręce tekst taki jak ten
Z perspektywy 40-letniej aktorki bycie ikoną seksu wydaje mi się już dość zabawną przeszłością – mówi Scarlett Johansson, amerykańska aktorka, debiutująca „Eleanor Wspaniałą” w roli reżyserki filmowej.
Ziobrowie na wygnaniu. Jak sobie poradzą? „Trafiło ich. Ale mają plan B, już trwają zabiegi”
Zbigniew Ziobro wciąż nie wraca do Polski. Jaka przyszłość czeka byłego ministra sprawiedliwości i jego żonę Patrycję – do niedawna najbardziej wpływową parę polskiej polityki?
Polska jest egzorcystyczną potęgą. Jak się wypędza szatana? To seanse przemocy, „chory proceder”
Mamy w kraju 120 aktywnych egzorcystów. Jak wygląda wypędzanie szatana i co podczas obrzędów przeżywają osoby egzorcyzmowane, opowiada Szymon Piegza, autor książki „Mieli nas za opętanych”.
Jak działał mózg nazisty? Psychiatrzy byli bezradni, doszli do niepokojących wniosków
Hollywoodzki film „Norymberga”, który właśnie wchodzi na ekrany polskich kin, śledzi relacje między nazistami i badającymi ich psychiatrami. Lekarze chcieli odkryć naturę zła.
Dudowie uczą się codzienności. Intratna propozycja nie przyszła, pomysłu na siebie brak
Andrzej Duda jest już zainteresowany tylko kasą i dlatego stał się lobbystą – mówią jego znajomi. Państwo nie ma pomysłu na byłych prezydentów, a ich własne pomysły bywają zadziwiające.