Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kultura

Oscary rozdane! Triumf „Nomadland” i różnorodności

Chloé Zhao ze statuetką Oscara. Los Angeles, 25 kwietnia 2021 r. Chloé Zhao ze statuetką Oscara. Los Angeles, 25 kwietnia 2021 r. POOL / Forum
Film „Nomadland” w reżyserii Chloé Zhao, faworyt tegorocznej stawki, zdobył trzy statuetki. Ale gala w Los Angeles była przede wszystkim manifestem na rzecz czarnoskórych twórców. I nie tylko twórców.

Kamera w Los Angeles podążała za bohaterami tego wieczoru: nominowanymi, zdobywcami Oscarów i twórcami, którzy wręczali statuetki. Sprawdził się efekt planu filmowego, ceremonia była żywsza niż zwykle, bardziej dynamiczna, mniej pompatyczna.

„Nomadland” z trzema Oscarami

Zgodnie z przewidywaniami to „Nomadland” w reżyserii Chloé Zhao otrzymał Oscara dla najlepszego filmu roku. Zhao, urodzona w Chinach, odebrała też nagrodę za reżyserię. Jest zarazem drugą w historii kobietą z tą statuetką po Kathryn Bigelow („The Hurt Locker. W pułapce wojny”, 2010). „Oscara dedykuję wszystkim, którzy wierzą w dobro, nawet gdy jest bardzo ciężko”, mówiła Zhao. Oscara dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej otrzymała – także za „Nomadland” – Frances McDormand (to trzeci w jej dorobku). Dziękowała zdawkowo, wcześniej nawołując, by wszystkie filmy zobaczyć na „możliwie wielkim ekranie”. Anthony Hopkins, zdobywca Oscara za pierwszoplanową rolę męską w „Ojcu”, był na gali nieobecny (to jego druga statuetka).

„Nomadland” zebrał co prawda najwięcej Oscarów – w sumie trzy – ale worek statuetek się dla tego filmu nie rozsypał. Nie rozsypał się właściwie dla nikogo. Dwie nagrody odebrali twórcy „Sound of Metal”, przejmującej opowieści o perkusiście, który stopniowo traci słuch. Dźwięk i montaż to pełnoprawni bohaterowie tego filmu i właśnie w tych kategoriach został nagrodzony w Los Angeles. Po dwie statuetki przyznano także filmom „Monk”, „Judasz i Czarny Mesjasz”, „Ojciec” czy animowanemu „Co w duszy gra”. I jeszcze dwie statuetki – za kostiumy i charakteryzację – odebrali twórcy, a właściwie twórczynie filmu „Ma Rainey: Matka bluesa”.

Za najlepszy scenariusz adaptowany została nagrodzona dla odmiany nie Zhao, lecz Emerald Fennell („Obiecująca. Młoda. Kobieta”), także zasłużenie; za scenariusz oryginalny – „Ojciec”, historia 80-latka chorującego na alzheimera. W tej roli wystąpił właśnie Hopkins. Za najlepszy film nieanglojęzyczny akademicy uznali „Na rauszu” w reżyserii Thomasa Vinterberga, zdobywcę już m.in. Europejskich Nagród Filmowych. To (dość ironiczna) rzecz o czwórce kopenhaskich nauczycieli, którzy sami siebie poddają eksperymentowi: sprawdzają mianowicie, czy przyjmowanie stałej porcji alkoholu każdego dnia faktycznie podnosi ich kreatywność. Vinterberg dedykował film córce, która zginęła w wypadku tuż po rozpoczęciu zdjęć.

Z Minneapolis do Los Angeles

Nie w lutym, nie w marcu i nie w Dolby Theatre, tylko w Los Angeles Union Station zostały wręczone tegoroczne nagrody Akademii Filmowej. 93. oscarowa ceremonia – zeszłoroczna miała więcej szczęścia – nie oparła się pandemii. Na miejscu byli więc tylko wręczający i nominowani, a z nimi po jednej osobie towarzyszącej. Wieczór nie miał też gospodarza, co akurat jest normą od 2019 r. Oscary, na odpowiedni dystans, wręczali zdobywcy nagród z lat ubiegłych (i ta formuła znacznie lepiej się sprawdza). Wśród nich i jako pierwsza Regina King, nagrodzona za drugoplanową rolę w „Gdyby ulica Beale umiała mówić”, która nadała ceremonii ton, przypominając o wydarzeniach z Minneapolis i wyroku w sprawie zabójstwa George′a Floyda. „Gdyby sprawy potoczyły się inaczej, założyłabym cięższe buty i była teraz pewnie gdzie indziej”, mówiła King.

Jej przypominający scenę z filmu pochód z Oscarem w ręku otwierał galę. Steven Soderbergh, reżyser filmowy i zarazem jeden z reżyserów tegorocznej gali, obiecywał wszak niezwykłe kinowe widowisko. Choć obyło się bez tradycyjnego elementu: pokaz mody na czerwonym dywanie był skromniejszy niż zwykle, za to nominowani z zagranicy łączyli się m.in. z Paryża, Londynu czy Seulu (stąd wystąpił zeszłoroczny zwycięzca reżyser Bong Joon-ho). Z technologią trzeba się było pogodzić. I zażegnać może spór między akademikami a platformami streamingowymi. Oscary długo nie dopuszczały do rywalizacji filmów od Netflixa i bliźniaczych serwisów VOD, ale po roku z covidem, gdy kina z konieczności świeciły pustkami, tylko tą drogą dało się dotrzeć do widza. Przemóc musieli się też twórcy, którzy planowali, przesuwali i odwoływali premiery, by w końcu zadebiutować na dużo mniejszym ekranie. „Utrata dominującej pozycji przez wielkie studia filmowe może nie być krótkotrwałą, jednosezonową osobliwością”, pisał w „Polityce” Janusz Wróblewski.

Przygotowania do gali rozdania Oscarów 2021Troy Harvey / Capital Pictures/ForumPrzygotowania do gali rozdania Oscarów 2021

Przełomowe Oscary 2021

Akademia Filmowa, ze zmienionym w tym roku regulaminem, zgłoszenia filmów pokazywanych także online przyjmowała do końca lutego, dopuszczając do konkursu te tytuły, które w 2020 r. miały w planach dystrybucję kinową. Oscary borykają się z problemami tak jak cała branża. Jeszcze przed erą covidu publiczność długiej telewizyjnej ceremonii topniała, a format wirtualny czy hybrydowy nie zawsze się sprawdza. Przypadek Złotych Globów nie napawa optymizmem: marcowa gala ściągnęła przed ekrany niespełna 7 mln widzów, przed rokiem 18,4.

Co Oscary jednak próbowały nadrobić, to doreprezentować kobiety i mniejszości na liście nominowanych i, co równie ważne, laureatów. Wątek przywracania głosu nieobecnym i marginalizowanym wracał w wypowiedziach samych twórców. „Policja zabiła dziś trzy osoby, jutro zabije trzy osoby. To tysiąc osób rocznie. Ci ludzie w przeważającej liczbie są czarnoskórzy. Nie bądźcie obojętni”, wzywali twórcy nagrodzonych w kategorii najlepszy krótkometrażowy film fabularny „Dwóch nieznajomych”, który zgłębia właśnie wątek brutalności i rasizmu w amerykańskiej policji. „Wyrzeknijmy się nienawiści. Trzeba zawsze stanąć w środku”, apelował z kolei Tyler Perry, reżyser, filantrop, zdobywca specjalnej nagrody za działania humanitarne.

Zdobywcy Oscarów 2021

Najlepszy film: „Nomadland”
Pozostałe nominacje: „Judasz i Czarny Mesjasz”, „Mank”, „Minari”, „Obiecująca. Młoda. Kobieta”, „Ojciec”, „Proces siódemki z Chicago”,
„Sound of Metal”

Najlepsza reżyseria: Chloé Zhao („Nomadland”)
Pozostałe nominacje: Lee Isaac Chung („Minari”), Emerald Fennell („Obiecująca. Młoda. Kobieta”), David Fincher („Mank”), Thomas Vinterberg („Na rauszu”)

Najlepszy aktor: Anthony Hopkins („Ojciec”)
Pozostali nominowani: Riz Ahmed („Sound of Metal”), Chadwick Boseman („Ma Rainey: Matka bluesa”), Gary Oldman („Mank”), Steven Yeun („Minari”)

Najlepsza aktorka: Frances McDormand („Nomadland”)
Pozostałe nominowane: Viola Davis („Ma Rainey: Matka bluesa”), Andra Day („The United States vs. Billie Holiday”), Vanessa Kirby („Cząstki kobiety”), Carey Mulligan („Obiecująca. Młoda. Kobieta”)

Najlepszy aktor w roli drugoplanowej: Daniel Kaluuya („Judasz i Czarny Mesjasz”)
Pozostali nominowani: Sacha Baron Cohen („Proces siódemki z Chicago”), Leslie Odom Jr. („Pewnej nocy w Miami”), Paul Raci („Sound of Metal”), Lakeith Stanfield („Judasz i Czarny Mesjasz”)

Najlepsza aktorka w roli drugoplanowej: Youn Yuh-jung („Minari”)
Pozostałe nominowane: Maria Bakalova („Kolejny film o Boracie”), Glenn Close („Elegia dla bidoków”), Olivia Colman („Ojciec”), Amanda Seyfried („Mank”)

Najlepszy scenariusz adaptowany: Florian Zeller i Christopher Hampton („Ojciec”)
Pozostałe nominacje: Sacha Baron Cohen i inni („Kolejny film o Boracie”), Chloe Zhao („Nomadland”), Kemp Powers („Pewnej nocy w Miami”), Ramin Bahrani („Biały tygrys”)

Najlepszy scenariusz oryginalny: Emerald Fennell („Obiecująca. Młoda. Kobieta”)
Pozostałe nominacje: Will Berson, Shaka King, Keith Lucas i Kenny Lucas („Judasz i Czarny Mesjasz”), Lee Isaac Chung („Minari”), Derek Cianfrance, Abraham Marder, Darius Marder („Sound of Metal”), Aaron Sorkin („Proces siódemki z Chicago”)

Najlepszy pełnometrażowy film animowany: „Co w duszy gra”
Pozostałe nominacje: „Baranek Shaun Film. Farmageddon”, „Naprzód”, „Sekret wilczej gromady”, „Wyprawa na Księżyc”

Najlepszy film zagraniczny: „Na rauszu”
Pozostałe nominacje: „Aida”, „Better Days”, „Kolektyw”, „Człowiek, który sprzedał własną skórę”

Najlepszy dokument pełnometrażowy: „Czego nauczyła mnie ośmiornica”
Pozostałe nominacje: „Agent kret”, „Kolektyw”, „Obóz godności”, „Time”

Najlepsze zdjęcia: Erik Messerschmidt („Mank”)
Pozostałe nominacje: Sean Bobbitt („Judasz i Czarny Mesjasz”), Phedon Papamichael („Proces siódemki z Chicago”), Joshua James Richards („Nomadland”), Dariusz Wolski („Nowiny ze świata”)

Najlepsze kostiumy: „Ma Rainey: Matka bluesa”
Pozostałe nominacje: „Emma”, „Mank”, „Mulan”, „Pinokio”

Najlepszy montaż: „Sound of Metal”
Pozostałe nominacje: „Nomadland”, „Obiecująca. Młoda. Kobieta”, „Ojciec”, „Proces siódemki z Chicago”

Najlepsza charakteryzacja: „Ma Rainey: Matka bluesa”
Pozostałe nominacje: „Emma”, „Elegia dla bidoków”, „Mank”, „Pinokio”

Najlepsza muzyka: „Co w duszy gra”
Pozostałe nominacje: „Mank”, „Minari”, „Nowiny ze świata”, „Pięciu braci”

Najlepsza piosenka: „Fight For You” z filmu „Judasz i Czarny Mesjasz”
Pozostałe nominacje: „Hear My Voice” z filmu „Proces siódemki z Chicago”, „Husavik” z filmu „Eurovision Song Contest: Historia zespołu Fire Saga”, „lo Sì (Seen)” z filmu „Życie przed sobą”, „Speak Now” z filmu „Pewnej nocy w Miami”

Najlepsza scenografia: „Mank”
Pozostałe nominacje: „Ojciec”, „Ma Rainey: Matka bluesa”, „Nowiny ze świata”, „Tenet”

Najlepszy dźwięk: „Sound of Metal”
Pozostałe nominacje: „Co w duszy gra”, „Mank”, „Misja Greyhound”, „Nowiny ze świata”

Najlepsze efekty wizualne: „Tenet”
Pozostałe nominacje: „Jedyny i niepowtarzalny Ivan”, „Miłość i potwory”, „Mulan”, „Niebo o północy”

Najlepszy krótkometrażowy film dokumentalny: „Colette”
Pozostałe nominacje: „A Concerto Is a Conversation”, „Do Not Split”, „Hunger Ward”, „Piosenka dla Latashy”

Najlepszy krótkometrażowy film animowany: „Jakby coś, kocham was”
Pozostałe nominacje: „Burrow”, „Genius Loci”, „Opera”, „Yes-People”

Najlepszy krótkometrażowy film fabularny: „Dwóch nieznajomych”
Pozostałe nominacje: „Feeling Through”, „The Letter Room”, „The Present”, „White Eye”

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Społeczeństwo

Łomot, wrzaski i deskorolkowcy. Czasem pijani. Hałas może zrujnować życie

Hałas z plenerowych obiektów sportowych może zrujnować życie ludzi mieszkających obok. Sprawom sądowym, kończącym się likwidacją boiska czy skateparku, mogłaby zapobiec wcześniejsza analiza akustyczna planowanych inwestycji.

Agnieszka Kantaruk
23.04.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną