Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kultura

Złote Lwy dla filmu „Kos” Pawła Maślony. Gdynia solidarna z Agnieszką Holland

Złote Lwy na 48. Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni zdobył film Pawła Maślony „Kos”. 23 września 2023 r. Złote Lwy na 48. Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni zdobył film Pawła Maślony „Kos”. 23 września 2023 r. Bartosz Bańka / Agencja Wyborcza.pl
„Kos” to najgłośniejsza premiera tegorocznego festiwalu w Gdyni. Srebrne Lwy trafiły na ręce Olgi Chajdas za „Imago”, nagrodą specjalną uhonorowano twórców filmu „Chłopi”. W konkursie głównym wzięło udział 16 filmów. Impreza odbyła się w ponurym cieniu awantury o „Zieloną granicę” Agnieszki Holland.

Nagrodzone i nagrodzeni w tym roku:

Złote Lwy: „Kos” (reż. Paweł Maślona)
Srebrne Lwy: „Imago” (reż. Olga Chajdas)
Reżyseria: Jan Holoubek („Doppelgänger. Sobowtór”)
Scenariusz: Grzegorz Dębowski („Tyle co nic”)
Nagroda specjalna: Hugh Welchman, DK Welchman („Chłopi”)
Platynowe Lwy: Allan Starski
Główna rola męska: Artur Paczesny („Tyle co nic”)
Główna rola kobieca: Lena Góra („Imago”)
Drugoplanowa rola męska (ex aequo): Tomasz Schuchardt („Doppelgänger. Sobowtór”) i Robert Więckiewicz („Kos”)
Drugoplanowa rola kobieca (ex aequo): Kinga Preis („Święto ognia”) i Agnieszka Kwietniewska („Tyle co nic”)
Złoty Pazur: „Tyle co nic” (reż. Grzegorz Dębowski)
Scenografia: Marek Warszawski („Doppelgänger. Sobowtór”)
Montaż: Piotr Kmiecik („Kos”)
Zdjęcia: Bartłomiej Kaczmarek („Doppelgänger. Sobowtór”)
Muzyka: Andrzej Smolik („Imago”)
Dźwięk: Marcin Lenarczyk („Sny pełne dymu”)
Charakteryzacja: Aneta Brzozowska („Kos”)
Kostiumy: Weronika Orlińska („Doppelgänger. Sobowtór”)
Debiut reżyserski lub Drugi film: Grzegorz Dębowski („Tyle co nic”)
Profesjonalny debiut aktorski: Paulina Pytlak („Święto ognia”)
Nagroda publiczności: „Chłopi” (reż. Hugh Welchman, DK Welchman)
Konkurs Filmów Mikrobudżetowych: „W nich cała nadzieja” (reż. Piotr Biedroń)
Najlepszy film w Konkursie Filmów Mikrobudżetowych: „Ulthima Tule” (reż. Klaudiusz Rostowski)

„Kos” Pawła Maślony. Inaczej o Kościuszce

„Kos” Maślony to niesztamowa opowieść o Tadeuszu Kościuszce, rzadki przykład kina historycznego, które nie próbuje idealizować ani koloryzować przeszłości i jej bohaterów. Jak mówił ogłaszający gdyński werdykt Filip Bajon, scenarzysta i reżyser, przewodniczący jury: „Nagrodziliśmy film kompletny, który spełnił się w całości, który opowiada niezwykle trudną historię, również historię naszego kraju w XVII, XVIII w.”. I dodał, że w przeszłości „nadal odbija się polska rzeczywistość”. Paweł Maślona, przed laty nominowany do Paszportów POLITYKI (za „Atak paniki”), mówił: „Robienie filmów to jest walka, trzeba mieć zaj... ekipę, żeby tę walkę wygrać”. I dodał: „Kiedy oglądałem ten film w kontekście potwornej nienawiści wobec naszej koleżanki Agnieszki Holland, to pomyślałem, że ten film jest chyba najbardziej o tym, jak bardzo nie umiemy »we wspólnotę«, w instytucje, w szacunek do siebie. (...) Nie jestem chrześcijaninem, ale jest taka jedna interpretacja chrześcijaństwa, która jest mi bardzo bliska: kiedy Jezus umiera na krzyżu, to umiera Bóg, i cały sens tej dobrej nowiny polega na tym, że Bóg będzie tam, gdzie będzie miłość. W tym, co oglądamy ostatnio w Polsce, nie widzę tej miłości. Nie ma Boga w tej pogardzie i nienawiści”.

W jego skład jury poza Filipem Bajonem weszli w tym roku: operator Janusz Gauer, montażystka Magdalena Chowańska, muzyk Marcin Masecki, aktorka Dorota Pomykała, scenarzystka i producentka Katarzyna Sarnowska i kostiumografka Katarzyna Walicka-Maimone.

Nagrodę w Konkursie Filmów Mikrobudżetowych przyznało z kolei jury w składzie Jan P. Matuszyński oraz Kaja Krawczyk-Wnuk.

Kadr z filmu „Kos”mat. pr.Kadr z filmu „Kos”

Gdynia solidarnie z Agnieszką Holland

Sobotnia gala to zwieńczenie Festiwalu Filmów Fabularnych w Gdyni, który odbył się po raz 48. I w cieniu wielkiej dyskusji na temat polskiej kinematografii – władze PiS przypuściły bezprecedensowy atak na Agnieszkę Holland i jej najnowszy film. „Zielona granica” nie wzięła udziału w gdyńskim konkursie, bo nie powstała przed 31 maja (do tego dnia przyjmowano zgłoszenia). Zdążyła na festiwal w Wenecji, gdzie reżyserka pokazała film po raz pierwszy i odebrała za niego specjalną nagrodę jury. Już wiadomo, że „Zielona granica” w Gdyni powalczy za rok.

W sobotę 23 września wielu laureatów i wręczających nagrody solidaryzowało się z Holland, mówiąc o skandalicznym zachowaniu polskich władz. „Pani Agnieszko, mam nadzieję, że pani wie, że nigdy nie jest sama”, powiedział ze sceny Jan Holoubek. „Wydawało mi się, że usłyszałam na sali chrumkanie... A to jest po prostu oddech wolności” – mówiła z kolei Kinga Preis, nawiązując do kontrowersyjnej wypowiedzi mundurowych, cytowanej później publicznie przez prezydenta Andrzeja Dudę i polityków rządzącej partii. Zachęciła też do udziału w wyborach. Film „Święto ognia” z udziałem Kingi Preis opowiada o losach osób z porażeniem mózgowym. Żeby zmienić ich rzeczywistość, „idźmy na wybory”, zachęciła, nawiązując z kolei do sytuacji osób z niepełnosprawnościami.

Robert Więckiewicz, który przed laty odbierał w Gdyni nagrodę za rolę w filmie „W ciemności” Agnieszki Holland, powiedział o „Zielonej granicy”: „To jest taki film o ludziach, którzy pomagają innym ludziom w potrzebie w czasie wojny”. Żartował, że na seansach w kinie o dziwo spotyka „ludzi”. I dodał już w kontekście swojej najnowszej roli w „Kosie”: „Mój bohater mówi, że Polacy zawsze przegrywają. Mam marzenie, może naiwne, że za parę tygodni będzie inaczej, że wygramy”.

Wróblewski: Haniebna akcja wymierzona w Agnieszkę Holland

Kadr z filmu „Doppelgänger. Sobowtór”mat. pr.Kadr z filmu „Doppelgänger. Sobowtór”

Nowe polskie filmy w Gdyni

W konkursie głównym gdyńskiego festiwalu o nagrody rywalizowało w tym roku 16 tytułów:

1. „Chłopi” (reż. Hugh Welchman, DK Welchman)
2. „Doppelgänger. Sobowtór” (reż. Jan Holoubek)
3. „Figurant” (reż. Robert Gliński)
4. „Fin del mundo?” (reż. Piotr Dumała)
5. „Freestyle” (reż. Maciej Bochniak)
6. „Horror Story” (reż. Adrian Apanel)
7. „Imago” (reż. Olga Chajdas)
8. „Jedna dusza” (reż. Łukasz Karwowski)
9. „Kos” (reż. Paweł Maślona)
10. Lęk (reż. Sławomir Fabicki)
11. „Raport Pileckiego” (reż. Krzysztof Łukaszewicz)
12. „Różyczka 2” (reż. Jan Kidawa-Błoński)
13. „Sny pełne dymu” (reż. Dorota Kędzierzawska)
14. „Święto ognia” (reż. Kinga Dębska)
15. „Święty” (reż. Sebastian Buttny)
16. „Tyle co nic” (reż. Grzegorz Dębowski)

Pierwsze nagrody – dla filmów krótkometrażowych i w kategoriach pozaregulaminowych – zostały rozdane zwyczajowo dzień wcześniej, w ramach tzw. Młodej Gali. Nagrodę im. Lucjana Bokińca za najlepszy film krótkometrażowy otrzymał Ming-Wei Chiang za film „Warszawa, Holandia” (jury obradowało w składzie: przewodnicząca Agnieszka Dziedzic, Olga Bołądź i Michał Szcześniak). TVN Warner Bros. Discovery oraz dystrybutor Kino Świat otrzymali Bursztynowe Lwy za film „Listy do M. 5” w reżyserii Łukasza Jaworskiego. Worek statuetek zebrał „Kos” Pawła Maślony: Nagrodę Dziennikarzy, Nagrodę Jury Młodych, Nagrodę Festiwali i Przeglądów Filmu Polskiego za Granicą i Nagrodę Stowarzyszenia Kin Studyjnych.

Więcej na ten temat
Reklama

Czytaj także

null
Nauka

Cała Polska patrzy na zorzę. Co się wydarzyło na naszym niebie w miniony weekend?

„Ta noc przechodzi do historii astronomii!”, twierdzą znani obserwatorzy nieba. W plener ruszyły tysiące Polaków, uzbrojonych w aparaty na statywach i smartfony. Przegapiliście tę zorzę? Nie martwcie się, znów nadarzą się okazje.

Anna S. Kowalska
12.05.2024
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną