Od dzisiaj można zastrzec swój numer PESEL, wykorzystując do tego specjalny rejestr. To zabezpieczenie, które ma uniemożliwić innym osobom podszycie się pod nas w banku, firmie pożyczkowej czy u notariusza. Instytucje finansowe, udzielając kredytów, a nawet otwierając nowy rachunek, będą musiały za każdym razem sprawdzać, czy PESEL klienta nie został zastrzeżony. Podobnej weryfikacji dokona notariusz w chwili sprzedaży nieruchomości. Co więcej, nowe narzędzie ma też zmniejszyć ryzyko wyrabiania duplikatów kart SIM, które potem mogłyby posłużyć złodziejom do autoryzowania transakcji bankowych. Operatorzy komórkowi, wydając duplikaty kart SIM, również muszą sprawdzić PESEL abonenta w rejestrze.
Czytaj także: Oszuści nie przestają działać, zmieniają tylko metody
Na tym zresztą nie koniec użyteczności nowego rozwiązania. Także w przypadku wypłaty większych kwot z konta w oddziale (przekraczających trzykrotność minimalnego miesięcznego wynagrodzenia – obecnie to 10,8 tys. zł) banki czy kasy SKOK muszą upewnić się, że klient nie zastrzegł wcześniej numeru PESEL. Nawet gdy po chwili od nieudanej próby przeprowadzenia transakcji zdecyduje się on wycofać zastrzeżenie PESEL, wypłata gotówki i tak nie nastąpi natychmiast, a dopiero po upływie 12 godz. To dodatkowe zabezpieczenie, które ma zminimalizować ryzyko tzw. oszustw na wnuczka. Złodzieje mogą próbować wprowadzić w błąd starsze osoby, ale i tak nie dostaną od razu dostępu do ich pieniędzy. Oczywiście pod warunkiem że te wcześniej zastrzegły swój PESEL.
Jak zastrzec swój PESEL? Jak wycofać zastrzeżenie?
Zarówno zastrzeżenie, jak i cofanie zastrzeżeń można wykonywać poprzez aplikację mObywatel oraz serwis internetowy mobywatel.